Kurcze ja mam to samo. Tez lewe lusterko sie nie chce skladac nawet jak bym mu pomogl. I luz też ma, jak sie jedzie to drga jak cholera.
Jak bedziecie rozkręcać to to opiszcie co i jak. Ja nie rozkręcam narazie bo mam chromy na lusterkach i nie idzie tego odkleić
EDIT
Panowie, komu nie działa brać sie za rozkręcanie lusterka, u mnie już chodzi jak nowe.
![Smile :)](./images/smilies/001.gif)
Rozkręciłem go, sprawdziłem czy jest prąd, no i był, odkręciłem silniczek który zajmuje się składaniem lusterka, - działał, a więc nastepne do oblukania były trybka, i tu się znalazł zonk. Trybka jedno przyrdzewiało do drugiego, wyszarpałem jedno trybko, bylo całe rude. No to wd-40 i jakoś pomogło, nastepnie szczotka druciana, troszke pilnika cienkiego zeby przyszlifowac niektóre zęby i zakładanie. Trzeba dobrze zalać te trybka wd-40 i tą komore co znajduje sie silniczek, bo widocznie dochodzi tam woda, mozna by przesmarować silikonem żeby już nie dochodziła, ale mi sie już nie chciało.
Z tego morał taki, że chłopy jak mamy składane lusterka to bawmy sie nimi chociaż raz za czas, bo nam przyrdzewieją i bedzie dupa zbita.
A co do podgrzewania lusterek, to napięcie idzie cały czas po przekręceniu stacyjki, nawet jak jest +40 stopni. Moja niunia jest z 98 roku, lusterka orginalne, szkło jeszcze też. I nie grzeje, choć prąd dostaje. W tym szkle niema żadnego czujnika wbudowanego. Na moje oko lusterko ma mate przepaloną.
Pozdrawiam