.: AUDI KLUB POLSKA :.

Co może być że jest problem z ładowanie - jak wejdzie na wyższe obroty to przestaje ładować, zejdzie poniżej 4tys i wraca do normy. pasek nówka naciągnięty ostro. tak bylo do dziś. teraz nie ładuje wcale a co się z tym wiąże nie mogę się przełączyć na gaz. co się stało czyt. co wyminić gdzie kupić i co, gdzie naprawić w wa-wie. jaki mniej więcej koszt??

Najprawdopodobniej poszły szczotki

ja stawiam na regulator napiecia
proponuje pojechac do elektro mechanika jesli sie natym nieznasz
a co do paska to zamocno niemoze byc naciagniety ma sie uginac ponoc ok 1 cm bo jak za mocna bedzie naciagniety to poleca lozyska i wtedy sa nowe koszta

Gdyby poszly szczotki to bardziej prawdopodobne ze by nie ladowal na niskich obratach raczej niz na wysokich - predzej regolator napiecia ALE znajac zegary w Audi czy ten brak ladowania zabserwowales jako swiecaca sie kontrolke, czy sprawdzales voltomierzem jakie jest naprawde napiecie ?
Od tego bym zaczal

szczotki już wymianiał mi gość, bo nie ładował przez pewien czas by po kilkunastu minutach zacząć ładować. Na zegarze pokazuje że jest mało prądu, a kontrolka miga. jakie ewentualne koszty wymiany szczotki + regulator. gdzie w wawie najtaniej to zrobie??

Mam ten sam problem w cygarku - tylko u mnie zdiagnozowano szczotkę (którąś) :?

regulator bosz kosztuje grosze bo jesli to bylby hitaszi jak ja mialem w oplu to 300 zl
a tak to niewiecej niz 100 zl zobacz w firmie bendiks tam w wawie tez ta firma jest

powiedz DeS gdzie najlepiej kupić szczotki ewentualnie regulator napięcia bo to podobno komplet trzeba nabyć. a skoro z warszawki sie wyświetlasz to może masz jakiego taniego wójka co by mi to zrobił

Wiesz od pewnego czasu przestaje polecać ludzi odkąd mi spierdolili robotę.

Znam elektryka na ulicy Bytomskiej - prawie u mnie - jest cwany i kasuje :evil: , natomiast robi dobrze.

Sam chesz to robic ? tzn. naprawic i kupic czesci ?
Bo jak nie bedziesz sam naprawial to ja bym podjechal do warsztatu oni maja takie upusty na czesciach ze kupia napewno taniej od Ciebie ...

no dobra szczotki, regulator i na tym razie poprzestanę zobacze jak wyminie to. pytanko jednak gdzie w warszawie to kupić najtaniej

Jak wymienisz regulator i szczotki to sprawdz czy na pierścieniach po których chodzą te szczotki nie ma wyciętych już rowków od starych szczotek.Lub niech Ci to sprawdzi elektryk.Mi też padł regulator.Pojechałem go wymienić (40 zl).Regulator jest chyba w komplecie ze szczotkami.Po wymianie okazało sie, że przy 3500-4000 tys alternator nie ładuje (zapalała się kontrolka ładowania i auto miało potworny dół, więcej jak 130 nie jechało).Winą właśnie były rowki wycięte przez stare szczotki i przy duzych prędkościach obrotowych alternatora nie nadążały opaśc w te rowki i nie było ładowania.Niestety wtedy trzeba rozebrać altek i wyciągnąć te pierścienie i przetoczyć je.Jeżeli już kiedyś były przez kogoś toczone lub mają mało miedzi to trzeba je wymienić na nowe.(koszt w moim przypadku 120 z robocizną).Tam musi być gładka powierzchnia.Lepiej dać nowe bo po co rozbierać 2 razy altek Mówie to wszystkim którzy mają problemy z ładowaniem przy dużych obrotach

zrbiłem to wreszcie. tak jak pisaliście regulator napięcia padnięty był. teraz już ładuje także na wysokich obrotach bez problemu. koszt 50 zł + 30 robocizna

a niemowilem ze regulator
i nadodatek grosze kosztowal
przerabialewm to nieraz