.: AUDI KLUB POLSKA :.

Kontynłując temat z postu http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... st&start=0

Mam to samo. Wbrew opinii innych kolegów uważam, że to nie są zdrowe stuki ani też nie jestem skłonny ulec sugestii, żeby sobie tym głowy nie zawracać. Chcę sprawę załatwić.
Co się z tym robi? Wymienić most czy naprawić?

Wykonaj inspekcje zawieszenia tylnego mostu.
U mnie wlezli pod auto i kazali gwaltownie puszczac sprzeglo (bez gazu) ale tak, zeby nie zdusic motorka na wolnych obrotach.

Wez wal kardana w lapy i poruszaj nim (pokrec). Zaobserwuj jaki luz jest na mechanizmie roznicowym w skrzyni i w moscie.
Postaraj sie podniesc wal kardana do gory i na dol i na boki - jesli chodzi z gory na dol to masz podpore walu wyrobiona i wal wali w zuzyta podpore, ktora ma luz.
Ten element jest do kupienia w ASO za 5000 pln razem z walem, ale sa na to sposoby.

Ogolnie te stuki, to suma:
- zuzytego zawieszenia napedu (dyfer, silnik)
- luzy na przegubach walu, wzglednie zbyt suche przeguby - tak czy siak dobrze wymienic smar w przegubach na nowy.
- luzy w mechanizmach roznicowych spowodowane zuzyciem.
- luznia podpora walu kardana

Czesc z tego mozna wyeliminowac, ale nie w kazdym aucie do konca.

Wszystko obmacane jak radzisz. Cenę nowego też znam.
Chodzi o to, czego nie napisałeś.

Podpora walu z transita (cos kolo 140 pln)

znam ten ból i w moim przypadku jest to właśnie suma luzów (na wyjściu ze skrzyni + luzy w moście) bo podpora i wszystkie poduchy i tuleje są OK jakby to była podpora albo poduchy to juz dawno bym o nim zapomniał a tak trzeba się przyzwyczaić. A czy wie ktoś może co to najczęściej ma największe luzy w tej skrzyni i w moście? ktoś to rozbierał? bo jakbym wiedział co konkretnie jest do wymiany to moze bym sie zebrał do tego a tak żeby rozbierać załatwiać części itp to nie ma czasu. Jakiś znawca quattro mógłby powiedzieć na czym to są zazwyczaj te luzy. Pozdrawiam

Panowie, odnośnie tej podpory..
Sprawdzałem w kanale i rzeczywiście wał ma dość duży luz góra-dół i to może być u mnie przyczyną stukania przy puszczaniu sprzęgła. Ale z kolei gdy dziś sprawdzałem nową podporę od transita to ta guma na około łożyska jest tak samo miękka, więc w zasadzie wymiana mi nic nie da, bo luzu nie zmniejszę. Może po prostu tak ma być??
Jak myślicie?

Kwestia tego, czy jest miękka czy wogóle jej nie ma. Jesli nie ma to będzie pukać, jeśli jest miękka stuki będą tłumione. W sumie cięzko się wypowiadać. Ja JESZCZE nie musiałem przy tym dłubać....

witam
jeśli masz miękką podporę a nie zerwaną mozna jej pomóc troszkę silikonem
szczelinę wokół łożyska (jeśli jest bo nie pamiętam) zasilikonować klejem do szyb..np firmy Wurth koloru czarnego,on zachowuje swoją elastyczność i dobrze sie kleji i nie wyleci napewno.
sprawdzone (nie w audi) ale działa super:)
pozdrowionka

Przy lekkim strzale ze sprzęgła jeszcze mi się odklei wszystko. Jakoś nie przemawia do mnie to rozwiązanie, nie będę mógł spać

nie pisałbym jak by nie było sprawdzone.....allle skoro wiesz lepiej to lepiej nic nie rób niech sie tłucze...

Gurbens wie co pisze poniewaz sie tym zajmuje. Takie patenty sa nawet uzywane w sporcie i klejuch dobrze sie sprawdza w utwardzaniu gumali w roznych miejscach. Wiec mozesz spac spokojnie.

Gurbens, to tylko taka mała prowokacja abyś napisał: tak, sprawdzone na 100% i działa Mam silikon loctite czarny 5900. Jutro będę siedział w kanale to poeksperymentuję. Pozdrawiam kolegę

najlepiej jeśli chcesz zapakuj tam czarny KLEJ DO SZYB silikonowy - sprawdzone w sporcie motorowym.

Rzeźbicie.. a podporę wału można kupić na allegro za 150 zł nówkę

a rzeźbę za 20-30pln, skoro nie widać różnicy to...

Pokaż mi podporę z transita za 20 zł, która pojeździ trochę

i to od kogo!

rzeźbę w sensie te kleje, silikony itp.

Pokaze Ci Jezdzi juz z 3 lata w 200 2.2tq obecnie na 0,8 bara i to w dodatku z emciorem za kierownica
Poza tym....ta od Ciebie tez jest mieciutka. Do seryjnego auta o nieduzej mocy i w miare spokojnego kierownika powinna byc ok. Ale jesli ktos lubi hardcore i sztywny naped to ten centymetr luzu, na ktory ona pozwala bedzie mu przeszkadzal.

Aha, mysle, ze wzmacnianie podpory klejuchem dobrze jest przeprowadzic na zamontowanej w aucie. Zeby potem sie cos nie przekrzywilo po sklejeniu tego na stole.

Ja jednak uważam, że skoro wyjechały takie z fabryki i potrzymały po 15 lat to znaczy, że sprawdzają się bardzo dobrze.

Poza tym nie można robić wszystkiego na sztywno, coś musi się jednak ruszać w tych samochodach