.: AUDI KLUB POLSKA :.

sluchajcie mam teraz inny problem ,mialem go w sumie stale , mianowicie istnieje problem z odpaleniem auta tak jakby chcial ale nie moze iskra jest piekna byly wymienione nastepujace rzeczy:
wiec
-czujnik polozenia walu i czujnik predkosci obrotowej walu
-czujnik termiczny (ten na glowiczce przy pompie wspomagania )
-odma odprowadzajaca gazy z silnika (glowna)
-przewody zaplonowe
-generator halla
-palec
-kopulka
-uszczelka pod klawiatura (w sumie dzis)
-pasek rozrzadu wraz z rolka
-panewki rozrusznika oraz bendix
-przewod cisnieniowy dochodzacy do wastegata oraz do czujnika n75
-urzadzenie grzewcze bylo rozebrane i wyczyszczone wyglada na to ze jest ok
-wszystkie doloty uszczelnione mam tylko dziurke w intercolerze
-z kolanka odchodzacego od silniczka krokowego wyciagnolem kawalek gumy w ksztalcie walca nie wydaje mi sie by to byla czesc silniczka albo ktos po zlosci albo moze silniczek krokowy nie ten i wlozono by tlumila

ani mechanicy nie daja z tym rady (bo zapewne im sie nie chce auto jest w oplakanym stanie) ani ja opierajac sie na wiedzy z ksiazek oraz radach znajomych poprostu lipa .moze macie jakies pomysly co by tu zrobic

Edit (Piotruś) : Nazwa tematu jest niepoprawna. Popraw zgodnie z zasadami, to wiecej osób zechce Ci pomóc ... .

A świec nie zmieniałeś? Mierzyłeś sprężanie ?

I zaklej ta dziure w intercoolerze. Sprawdz czy ci dziala wtryskiwacz rozruchowy. Powiedz mechanikom zeby ci sprawdzili cisnienie paliwa w ukladnie. Moze pompa niedomaga. Zrob zdjecie tego silnika krokowego to ci powiem czy to taki jak ma byc. Auto samo sie zepsulo? Czy w takim stannie go kupiles? Sprawdz czy masz kable WN podlaczone w dobrej kolejnosci. Moze ktos pokrecil skladem mieszanki i caly czas jest zbyt uboga/bogata i dlatego nie chce odpalic.

wiec wyglada to tak , auto jak bylo kupione to lapalo juz zadyszke i raz chcialo odpalic a raz nie nasililo sie to po miesiacu od kupienia (okolo) , swiece byly zmienione i wygladalo to tak samo (byly zalozone ngk z 1 elektroda bez zadnej platyny a ostatnio w sklepie facet mowi mi ze maja byc powlekane platyna za okolo 40 z za sztuke - szalenstwo cenowe ) . sytuacja z pompa jest nastepujaca zalozona jest nowa tyle ze zamiennik i szczerze po takim czasie dzialania wydaje mi sie ze nie powinno byc jej tak slychac troszke przyglosno dziala wcale jak stara ktora byla tez zamiennikiem ( nie wiem jakie ma nr orginalna - wiec nie wiem jakiej szukac i kupilem taka sama jak byla wczesniej ktora wedlug katalogu tez pasuje ) , jesli chodzi o cisnienie wychodzace z przewodow paliwowych to nie bylo mierzone natomiast sprezanie w komorach bloku miezyl mechanik i teraz jego slowa , "jak na ten wiek to az za dobre " zastanawiam sie czy nie jest cos ominiete a mianowicie : przewody idace z ukladu podgrzewania - 2 podlaczone jak pisze ksiazka a jeden z nich jest puszczony na krotko bezposrednio do przekaznika na skrzynce bezpiecznikow (widac poprzedni wlasciciel tak wymodzil w skutek jakiejs awarii ) zastanawia mnie tez czy nie ma wplywu odlaczony przewod od czujnika zalaczania dmuchawy wtryskiwaczy ? (wedlug mechanika nie - nie wiadomo kogo sluchac ) jesli ma ktos z was jakies koncepcje odnosnie tych problemow , prosilbym o pomoc bo nie ogarnia tego wozu jak narazie nikt w mym miescie ,
dzieki i pozdrowienia

A wymieniales filtr paliwa? Z ktorego roku masz to auto? Jesli do 1988 to pompa powinna byc mniej wiecej taka:
http://allegro.pl/item325339823_pompa_p ... 0_200.html
(oczywiscie mam tu na mysli ksztalt i wymiary, a nie producenta - bo na tej aukcji to zamiennik.)
To ze ja glosno slychac nie musi znaczyc ze jest uszkodzona. Moze to powodowac zapchany filtr paliwa.
Zdejmij obudowe filtra powietrza i wyciagnij filtr. Wloz tam reke. Poczujesz u gory taka dzwignie do ktorej jest przykrecona plytka przeplywomierza. Dzwignie ta mozna poruszac do gory. Niech jedna osoba kreci rozrusznikiem a druga w tym samym czasie powoli podnosi ta dzwignie do gory. Jesli auto odpali, to najprawdopodobniej dalej masz gdzies nieszczelnosci w dolocie, lub zle wyregulowany albo uszkodzony przeplywomierz. Pamietaj ze dolot to nie tylko te grube rury i weze. Jest tez sporo cieniutkich rurek i rureczek. Sprawdz wszystkie podlaczone do tej zakrzywionej gumy nad przeplywomierzem oraz do kolektora dolotowego. Moze ktoras jest peknieta albo slabo dokrecona. Podokrecaj wszystkie opaski. Jedna rureczka powinna odchodzic od przepustnicy i isc do glowicy - kolo wtryskiwaczy.

wiec tak , filtr paliwa wymienilem rok temu na filtrona albo jakiegos czeskiego producenta nie pamietam ale fakt ze zaczal lepiej odpalac na jakis czas , odnosnie tej rureczki to odchodzacej od przepustnicy do glowicy to ja zdjalem przeczyscilem w ekstrakcyjnej i ma lepszy przelot (o ile chodzi o rureczke gumowa dlugosci okolo 10 cm ktora w srodku ma zwezenie i dochodzi do glowicy miedzy wtryskiwaczami ale wydaje mi sie ze to miales na mysli ) jesli chodzi natomiast o doloty powietrza to wszystkie uszczelnilem nie ruszalem jednynie nic co znajduje sie za przeplywomierzem w okolicach blotnika pasazera - z braku dostepu , natomiast przeplywomierz , hm filtr powietrza wymieniony zreszta jak i olejowy ale nie probowalem dzialac nic takiego jak piszesz czyli podnosic ta tarcze spietrzajaca ( jedyne co mnie trapi to fakt ze nie ma jednej klamerki przy obudowie filtra powietrza nie wiem czy ma to wplyw na szczelnosc ukladu bo wsio ze soba ladnie przylega ). auto jest z 89 roku silnik mc z 2 sensorami rozni sie troszke od 88 r ale wiele zeczy sie tez pokrywa pozdrawiam i moze ktos ma jakies inne koncepcje sprawdze ta przeplywke i szczelnosc po stronie blotnika pozdrawiam

Chodzilo mi wlasnie o ta rurke. Rozumiem ze szczelnie ja dokrciles spowrotem. Skoro masz auto z 89 to mozesz miec albo taka pompe jak powyzej albo nowsza - ciensza.
Ta klamerka sie nie przejmuj, bo to nie jej wina na 100%. Wazne zeby nie bylo zadnych nieszczelnosci za przeplywomierzem - od strony silnika.

Sprawdz ten wtryskiwacz. Dopuki u siebie go nie zrobiłem to miałem podobną zabawę....

POZDRAWIAM>>>

PS. zmień tytuł tematu.