.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czy podgrzanie paliwa daje jakieś efekty np. mniejsze spalanie? czy efekt upłynnienie paliwa w niskich temperaturach jest widoczny ? jeśli są to czy warto taki podgrzewacz paliwa montować ?

Masz Dieselka i jeszcze Cie spalanie męczy??

ale wracajac do tematu to im wyzsza temperatura tym wiekrza objetosc cieczy, czyli jak masz ta sama objetosc cieczy o roznyh temperaturach to ta zimniejsza bedzie bardziej kaloryczna... inaczej: Twoj uklad wtryskowy pompuje odpowiednia obietosc jezeli paliwo bedzie cieple nieznacznie mozesz mniejszyc spalanie chodz nie do konca...
bo taki manewr zabierze Ci troche mocy, słabsze auto, trzeba go bardziej przeciagac na obrotach, czyli spalanie moze wyjsc takie samo...

Tak wyglada to z teori, a jak w praktyce to trudno wyczuc.

jak dla mnie?? taki ogrzewacz to głupi pomysł...

Moim zdaniem lepiej będzie "efektowniej" jak w zimie rozpalisz ognisko pod samochodem.
Sądze ze spalanie bedzie znacznie mniejsze
Znajomy ojca kiedyś tak odpalał Kamaza zimą

widzę że żarty was sie trzymają a ja pytam poważnie odpalenie przy -10 stopniach może być wyzwaniem więc zastanawiam sie czy są jeszcze jakieś plusy "dodatnie" no i czy to w zimie się sprawdza wiem że niektóre auta maja fabryczne podgrzewacze w zbiornikach paliwa lub w filtrach paliwa.

Nowoczesne silniki diesla do poprawnego startu potrzebują po prostu sprawnego silnika i paliwa, które nie jest skawaloną parafiną. O takie dziś trudno, paliwo kupowane na stacjach jest odporne na niskie temperatury.
Warunkiem poprawnego startu jest czysty filtr paliwa i sprawny silnik.
Proponuję zadbać o silnik zgodnie z 10 przykazaniami a trudny rozruch odejdzie w niepamięć.

....niemniej ciepłe paliwo jest bardziej płynne, pompie łatwiej jej zassać, ciepłe paliwo ma mniejszą lepkość więc lepiej smaruje pompę i lepiej się rozpyla w chwili wtrysku.
Ja i tak mam podgrzewanie w filtrze, ale gdybym nie miał, rozważyłbym na poważnie założenie czegość takiego.

Kiedyś taksówkarz z Mercedesa "beczki" mi mówił, że on do filtra paliwa ma dłożone 3 żarówki po 21 W, i wszystko szczelnie otulone jakimś ociepleniem. Przyciskiem włącza sobie te żarówki i ma 63 W grzania....