.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Mam dosc spory wyciek oleju spod swiecy na srodkowym cylindrze, na poczatku myslalem ze mechanik zerwal gwint jak dokrecal swiece i nagwintowalem na nowo, wsadzilem tulejke, ale nic nie dalo. Dalej sie leje. Najbardziej zaraz po dolaniu, nawet niewielkiej ilosci oleju(150-200ml). Uszczelniacze czy cos gorszego? Na dynamice auto nic nie stracilo, Vmax taka sama jak wczesniej. Zrobilem juz tak z 2tys km.

Olej leje się pod pokrywą zaworów albo vacum pompą a nie ze świecy...


Pozdrawiam

a moze mi powiedziec cos wiecej o tym? Jak dla mnie widac wyraznie ze to spod swiecy. Sprawdze raz jeszcze. Poki co dzieki. pozdrawiam

A niby skąd ma lecieć ten olej, z cylindra?

Pozdrawiam

no wyraźnie leci spod swiecy!!!

Mi tez sie "poci" 3cia swieca ale nie przykładam uwagi do tego bo nic sie nie dzieje. Sprawdź sprężanie na garach. Ja mam idealne wszedzie, dlatego sie tym nie przejmuje. A z drugiej strony...ja nie wiem skoda oliwa na swiecy skoro nawet jak pierscionki puszczają to sie to przepali, tylko z wydechu bedzie kolorowo. Nie wiem... Dekiel mam szczelny wiec niech nikt mi nie mówi ze z dekla kapie a po drugie poci sie gwint swiecy a nie głowica.

pzdr

u mnie ciezko nazwac to "poceniem", ale tez sie nic nie dzieje. Na zegarach pokazuje mi 3 Bary jak odpale, po jakims czasie spada do 1.5-1.7 Bara. W poniedzialek postaram sie sprawdzic cisnienie w warsztacie. Pozdrawiam