Zlot w KRONACH 30.05-1.06.2008 (WYJAZD czw. z Wro - str.5)

piotr

toms001 napisał(a):

Postaramy się zwyczajnie zachowac zdrowy rozsądek.

Dokładnie tak, tym bardziej że wszyscy mielismy lekcję jak szybko moze się stać źle

kontestator

dzięki uprzejmości Monstera i jego padre zawitam na zlota

hans

toms001 napisał(a):

Piotrze tak jak Ci już napisałem na gg - nie da się po takim zlocie jechac świerzutkim, wyspanym i gotowym do drogi

.

Postaramy się zwyczajnie zachowac zdrowy rozsądek. Coś na podniesienie ciśnienia warto jednak miec. Jeśli ktoś na cb poprosi o przerwe, to natychmiast stajemy, a nie jak w tamtym roku ciśniemy `bo późno jest`. Kierowcy zaszalec z piciem to mogą w piątek, z soboty na niedziele już tylko symbolicznie.

W tamtym roku z Wrocka wyszło w sumie ok. 1300km, a my jesteśmy blisko granicy...

jak chcesz sie bawic do samego konca to sobie znajdz kierowce bo jak chcesz sie bawic do konca i zaraz wsiadac w auto i jechac to delikatnie rzecz ujmujac chyba jestes niepowazny.

Monster

Spokojnie, rozumiem zwiększone środki ostrożności po doświadczeniach zeszłego roku, ale na pewno wszyscy wyciągamy wnioski.
Z Wrocławia szykują się trzyosobowe ekipy na auto, każdy uczestnik to kierowca, więc zapas zmian jest, a, tak jak napisał Toms, przypuszczam, że teraz będzie dmuchanie na zimne i spokojne postoje.

toms001

hans napisał(a):

toms001 napisał(a):

Piotrze tak jak Ci już napisałem na gg - nie da się po takim zlocie jechac świerzutkim, wyspanym i gotowym do drogi

.

Postaramy się zwyczajnie zachowac zdrowy rozsądek. Coś na podniesienie ciśnienia warto jednak miec. Jeśli ktoś na cb poprosi o przerwe, to natychmiast stajemy, a nie jak w tamtym roku ciśniemy `bo późno jest`. Kierowcy zaszalec z piciem to mogą w piątek, z soboty na niedziele już tylko symbolicznie.

W tamtym roku z Wrocka wyszło w sumie ok. 1300km, a my jesteśmy blisko granicy...

jak chcesz sie bawic do samego konca to sobie znajdz kierowce bo jak chcesz sie bawic do konca i zaraz wsiadac w auto i jechac to delikatnie rzecz ujmujac chyba jestes niepowazny.

Hans przeczytaj jeszcze raz, co napisałem i zacytuj gdzie ja mówie żeby sie bawic do samego końca ile wlezie (mowa o kierowcach). Niepoważne to są Twoje wnioski

Route 66

moze jako nowy nie powinienem zwracac uwagi,ale czy nie wydaje Wam sie,ze robicie OT i skutkiem tego niepotrzebnie iskrzy?

Skupmy sie na temacie a nie na zlych wspomnieniach,oraz uszanujmy zdanie innych.pozdrawiam

Pi-JAY

[OT] Pamiętajcie nasze fury napędzane są: diesel, benzyną, LPG ... a nie testosteronem więc więcej luzu i myślenia za kierownicą (przed też) - życie jest tylko jedno :!:

Zeszło roczny Kronach nauczył co po nie których respektu do Życia

Route 66

Pi-JAY napisał(a):

[OT] Pamiętajcie nasze fury napędzane są: diesel, benzyną, LPG ... a nie testosteronem więc więcej luzu i myślenia za kierownicą (przed też) - życie jest tylko jedno :!:

Zeszło roczny Kronach nauczył co po nie których respektu do Życia

pieknie powiedziane

Tedi

Mam nadzieje że w tym roku i ja pojawię się .Wstępnie piszę się i będę .

edd

ekipa trojmiejska tez sie wybiera jeszcze nie wiadomo na ile aut ale na pewno 3 mam nadzieje ze sie tam odnajdziemy na miejscu

bloku

Nic dodać nic ująć...Trójmiasto wkońcu zawita na ziemi gdzie powstaja nasz piekne furki.

Route 66

bloku napisał(a):

Nic dodać nic ująć...Trójmiasto wkońcu zawita na ziemi gdzie powstaja nasz piekne furki.

Widze Bloku,z skoro nie moglismy spotkac sie na Pomorzu,to nastapi to w Kronach

.I tak trzymac.Pozdrowiska

Paw1972

Route 66 napisał(a):

KORU napisał(a):

myszon90 z Warszawy do Kronach najkrotsza mozliwa droga to dystans 837 km w jedna strone. Ja mam tylko 595 km. Ktos ma bilzej ? Na ostatnim Zlocie najdluzsza droge przebyl kolega Route 66 cos kolo 1400 km i dostal za to nagrode. :-)

no juz Koru nie przesadzaj

-1200,a nagrode to chyba raczej zdobylo AKP,ja tylko odebralem ja dzieki uprzejmosci kolegow

.W kazdym razie w zeszlym roku bylo tak milo,ze i w tym roku sie wybieram.Z UK lecimy napewno w 3 auta

Ciekawy jestem, czy policzyłeś niezrezanego Tampona :peace:

A ja jak zakręcę niechcący na Londku - ringu kółeczko to i z Bristolu do Kronach wyjdzie 1400 km :diabel:

Route 66

z Bristolu sie nie liczy,nie nalezy do UE ani GB

Paw1972

To jednak prawda, że sam już nie wiem gdzie jestem

. Tylko ten ruch lewostronny jakiś nie Unijny :diabel:

Dygu

ja bym sie też pisał na wjazd z wawy

tylko poszukuje kompletu do fury pilota i tłumacza

chętni pisać na priv

gelolsw

czy mógłby ktoś napisać jakie są koszty wjazdu na tą impreze i czy jest taka możliwość żeby się umówić w jakimś konkretnym miejscu i wszyscy razem wjechać na ten zlot,czy robiliście tak w przyszłości czy każdy przyjeżdzał sam,dzięki wielkie za info

enduroboy

tez bym sie chetnie wybral ale wlasnie podliczylem koszty przejazdu tam i spowrotem i sie troszke zmartwilem bo z warszawy jest okolo 1900km w obie strony liczac ze moj smok polknie 18l/100km to wychodzi jakies 2000zl na Pb plus wstepy zarcie przyjemnosci wychodzi jak nic 2500zl

zabierajac 2 osoby ze soba bedzie mniej wiecej 600-700 zl paliwo osoba plus koszty wstepow, zarcia, alko.

jak by nie patrzec nie jest to zbyt tania imprezka

ps. ale czego sie nie robi dla AUDI :peace:

gelolsw

można by sie gdzieś spotkać po drodze i razem pojechać do Kronach np we Wrocławiu co wy na to ;-)

pytam bo nie wiem jak to było w przeszłości

oliwer78

ja w tym roku odpuszczam, ale za to w maju bedzie Carlisle (fotki z ubieglych lat na http://www.audi4000.com/)

Co do powrotu - professor Michal odespal roznice czasowa w tanim hotelu z ekipa z austrii i swiezutki odwiedzil Ingolstadt i kilka innych regionow eu.

.

To kawal drogi i gdzies trzeba ten gnat wyprostowac przed powrotem.

I tym akcentem konczymy akcje "Drive Safely", bo ta lekcje kazdy juz odrobil rok temu.

Pozdrawiam ekipe, bede sledzil co tam w trawie.

.: AUDI KLUB POLSKA :.

Zlot w KRONACH 30.05-1.06.2008 (WYJAZD czw. z Wro - str.5)

Kto przegląda forum