.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam serdecznie. Mam następujący problem. Dwa tygodnie temu kupiłem nówki opony Fulda 205/60/15 kierunkowe. Po założeniu w/w opon wyjeżdżam na trasę i audik ucieka na lewo. Auto kupiłem na zimówkach 195/65/15 roczne w stanie b.dobrym. Auta w tedy nie ściągało nic, a nic. Myślę szersze opony to trzeba zbieżność ustawić. Pojechałem na ustawianie komputerowe i okazało się, że parę rzeczy jest do wymiany. Między innymi łożyska oporowe, gumy na wahaczu. Ustawili zbieżność i auto dalej ściąga na lewo. Wracam mówię że źle-zapinają sprzęt jeszcze raz i dalej źle. Zmieniają opony tył na przód i zero poprawy. Ciśnienie w oponach ok. Na zbieżności się poddali. Nie wiedzą co jest nie tak. Auto nie miało dzwona, kupione w Niemczech od chłopa z podwórka. Co może być przyczyną uciekania auta na lewo? Maglownica i całe zawieszenie jest ok, ale coś nie tak! Pomocy,bo szlak mnie trafi.

mam to samo od dzisiaj jak założyłem letnie 17" 225/45 ucieka w lewo, przy przyśpieszaniu i hamowaniu. wcześniej an zimówkach było ok
ja tam myślę że mam jakiś zawias luźny tylko że mam więcej do sprawdzenia bo C5

Panowie-czy nikt nie miał podobnego problemu z którego wybrnął?

Zawsze w lewo???? Nigdy w prawo? A gdy kontrujecie kierownicą w prawo to jedzie prosto?

U mnie sytuacja wygląda analogicznie ...tyle ze w prawo Kierą musze kontrowac w lewą strone.
Podobnie jak i u Was zaczelo sie to dziac po wymienie na letnie oponki
Podobnie jak i Wy autko kupilem na zimówkach i wszystko bylo ok... po wymianie zaczely sie cyrki dziac
Zakupilem juz noje zawiehe...bedziem testowac
U mnie na zbieznosci tez sie poddali )

jak robię kontrę w prawo, to przez chwilę jedzie prosto i po chwili zaczyna uciekać w lewo. Zauważyłem też, że gdy jadę po nierównościach to też ucieka na lewo.Nigdy nie ucieka na prawo. Dziś mechanik powiedział żebym kupił opony 195/65/15 i będzie ok.---DEBIL !!!

Ja mam co prawda 16" i szerokość 205 ale różnica między zimówkami a letnimi jest duża.
Też mi tak ściąga czasami i muszę kontrować ale doszedłem do wniosku, że rozstaw kolein jest niedopasowany do rozstawu kół
Oprócz diagnostyki..(drążki, elementy gumowe, sworznie, stabilizator, łożyska...) proponuję pokombinować z ciśnieniem, zacząć od 2,7 bara, zjechać do 2,2 bara.

(drążki, elementy gumowe, sworznie, stabilizator, łożyska...)----ok.
Wyczytałem na necie, że jedną z przyczyn ściągania jest wysunięte do przodu jedno z kół przednich. Jak to zjawisko sprawdzić i jak ma się to w naszych a6???
Czy można to jakoś skorygować?

Wydawało mi się, że tego się nie reguluje. Sprawdź czy odległość od błotników jest taka sama. Diagnostyka tego nie sprawdzi?

wiem, że się tego nie reguluje ale po werbowaniu netu tylko ta przyczyna mi została do sprawdzenia i przyjżenia się bliżej problemowi. Mechanik mówi że kąt wyprzedzenia jest ok, ale to on mówi a jak jest na prawdę to ciul wie. Wyczytałem taż że wystarczą 3mm i kąt jest zdupiony a przy okazij kąt wyprzedzenia. Miarą mierzyłem i jest ok. Jak bym się nie znał na tym czy auto było walone czy nie to już bym pewnie myślał że auto pocałowało się z kasztanem
ale tak nie było.

A może delikatnie trzyma Ci jeden zacisk (klocek)?
U mnie klocek nie chodził płynnie w prowadnicy i troszkę mi ciągnęło (na prawo).
Po rozebraniu i wyczyszczeniu prowadnic klocków jest ok (zimowy syf)
Geometria ok, ale czasami po długiej trasie prawa felga była bardziej ciepła od lewej, może u Ciebie klocek trochę trze i ściąga?
przegoń go 10-20km (może więcej) jak najmniej używając hamulcy i po zatrzymaniu sprawdź temp obydwu kół.
Może u Ciebie też to jest...
Pozdro

klocki sprawdzałem,jest ok. Ale cały czas zastanawia mnie takie zjawisko np-
dojeżdżając do skrzyżowania jest pofałdowany asfalt.Prędkość auta malutka i za każdym razem jak lewe koło wiedzie na muldę to kierownica sama skręca na lewo. Jak wjeżdrzam prawym kołem na jakąś tam nie równość kierownica stoi w miejscu.

Może maglownica siada?

maglownica? koła reagują na skręt kierownicy natychmiastowo. nie wyczuwam żadnych luzów.

Sugestia w temacie innej reakcji lewego i prawego koła na nierówności:
"Promień zataczania - Podczas jazdy promień zataczania zapewnia zarówno pewny powrót w położenie do jazdy na wprost, jak też dobrą stateczność kierunkową. Ujemny promień zataczania (konstrukcyjnie pożądany), w pojazdach z układem hamulcowym podzielonym diagonalnie, gwarantuje np., że po uszkodzeniu jednego obwodu pojazd będzie podczas hamowania nadal utrzymywał kierunek jazdy na wprost. Występuje bowiem pewna samostabilizacja, wywoływana oddziaływaniem sil zewnętrznych na prowadzenie koła. Ujemny promień zataczania ma jednak i wady: siła potrzebna do kierowania wzrasta, a kierowalność pojazdem jest gorsza.
Promień zataczania wynika z pochylenia koła, pochylenia osi sworznia zwrotnicy i głębokości przetłoczenia obręczy. Nie można go zmierzyć, ale można go zmienić, np. na skutek zamontowania obręczy z inną głębokością przetłoczenia lub przez podłożenie podkładek dystansowych. Z reguły przedsięwzięcia tego rodzaju pogarszają właściwości jezdne. O tym powinno się pamiętać w przypadku reklamacji klienta. Jeśli klient tuningował swój pojazd, można jedynie zalecić, aby powrócił do części dopuszczonych przez producenta i skrupulatnie sprawdził możliwe kombinacje podzespołów. Zwłaszcza w pojazdach z wyraźnie ujemnym promieniem zataczania istnieje niebezpieczeństwo, że zmniejszony lub przekształcony w dodatni promień zataczania nie będzie zapewniał stabilizacji kierunku jazdy na wprost pojazdu!"

...Jeśli klient tuningował swój pojazd, można jedynie zalecić, aby powrócił do części dopuszczonych przez producenta i skrupulatnie sprawdził możliwe kombinacje podzespołów. Zwłaszcza w pojazdach z wyraźnie ujemnym promieniem zataczania istnieje niebezpieczeństwo, że zmniejszony lub przekształcony w dodatni promień zataczania nie będzie zapewniał stabilizacji kierunku jazdy na wprost pojazdu!"...
Wiec tak-Moje auto nigdy nie było tuningowane w żaden sposób.Posiada nawet orginalne radio i nie zamierzam go zmieniać. - Promień zataczania? Powiem to tak,nie wiem jaki mam ale wiem że w B4 jak miałem skręcone koła na maxa to zawsze wracały do pozycji na wprost, a tu muszę trochę kierownicy pomóc. Po prostu coś blokuje aby się wyprostowały.
Drugi temat-właśnie wróciłem z garażu i amortyzatory mam do wymiany. Nie dość że słabo trzymają to jeszcze są wycieki i luzy na uszczelniaczu. Może jak to wymienie to będzie ok???

To nie był "mój" tekst tylko cytat "..." i dlatego było o tuningu. Najważniejsze:



Z jednej strony możesz mieć np. -5 mm (ta strona nie reaguje na muldy), a z drugiej +1mm.

Żeby wykluczyć prawie całkowicie wpływ opon i felg można zamienić na krótko przednie koło prawe z lewym (wiem, że kierunkowe, ale 200 m jazdy ich nie zniszczy) i sprawdzić czy kierunek ściągania się zmienił na przeciwny.

Domyślam się, że opony letnie były założone na felgi po zimówkach i wymienione były 4 opony?

Oczywiście wymiana amortyzatorów może wszystko poprawić bez dodatkowych ingerencji.

Na promień zataczania już ustaliliśmy że właściciel nie wpłynął (jest to kąt a Ty podajesz mm więc w sumie nie wiem co miałeś tu na myśli?) zbieżność? dla AEL ma być od -2,5 do +1 -auto nieobciążone - więc tolerancja dość duża, ale to sprawdź na końcu. Zachowanie pojazdu, prostoliniowość toru jazdy, wchodzenie i wychodzenie z zakrętów itp.ależy od własności jezdnych całego zawieszenia przedniego i zacząć należyod usunięcia (sprawdzenia)wszystkich luzów zawieszenia (tuleje gum-met, swożnie wahaczy i przekładni, sama przekładnia, poduszki i łożyska macpersona, łożyska kół, amorki musiałyby być bardzo rozbite, aby wpływać na wielkość zbieżności więc je należy wykluczyć z podejżanych - w tym aucie). Dopiero wtedy skontrolować należy pochylenie koła i jego wpływ na promień zataczania- tutaj
0st40' z tol.+35' i -25' -auto nie obciążone-więc już bardzo dokładnie !!! A na końcu oczywiście zbieżność i wtedy musi być ok. Regulacji "przesunięcia koła" jak pisałeś czyli de facto równolegości osi kół przednich względem osi kół tylnych w zasadzie nie ma , ale na tulejkach wahacza "można" przesuwać wahacz, niewiele, ale jednak. W nieuszkodzonym zawieszeniu wystarczy poluzować śruby tulei wahacza i kiedy auto stoi "naturalnie", na poziomej nawierzchni, (nie wisi na podnośniku!!!) docisnąć.

http://www.zkue.ime.pw.edu.pl/~jarek/Diagnostyka/PKO-4/Geometria%20kol.pdf polecam lekturę (str. 5)!!

Witam panowie. Dzisiaj nastąpił przełom z tym nieszczęsnym ściąganiem. Pojechałem do innego mechanika i ; wymienił amortyzatory ustawił zbieżność ponownie a na dodatek sprawdził ciśnienie powietrza w kołach i ?! w przednim lewym kole 2.2 w przednim prawym 2.5 tył lewy 2.3 tył prawy 2.4 i jego słowa
" duże auto+szerokie opony+ciśnienie w oponach nie równe i prowadzenie auta do dup....." Powiedziałem mu że ciśnienie mierzyłem u kilku gości i na stacjach paliw i było takie samo. Odpowiedział mi że te ciśnieniomierze wskazówkowe to na śmietnik. Posiada ciśnieniomierz elektroniczny który jest bardzo dokładny.
Chciałbym podziękować wam koledzy za zainteresowanie i lekturę na temat zbieżności jak również za wskazówki gdzie szukać i jak szukać. Dziękuję i pozdrawiam wszystkich.