.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich
Na wstępie zaznaczam iż czytałem posty o podobnej tematyce jednakże nie znalazłem objawów odpowiadających mojemu problemowi.

Problem polega na tym, iż samochód podczas przyspieszania często ma objaw jakby jeden z cylindrów zalewał się- objawia się to krótkotrwałym szarpaniem oraz chwilowym braku mocy. Występuje to często jeżeli przyspieszam ciągnąc z niższych obrotów, ale po dynamicznej jeździe przy ruszaniu ze świateł również potrafi sie tak dziać.

Niedawno (ok 500km )czyszczona była przepustnica oraz wykonywana jej adaptacja- przed czyszczeniem również tak się działo. Zarówno w chwili obecnej jak i wcześniej komputer nie wskazywał żadnych błędów. Zmieniłem również świece zapłonowe.

Czy może być to kwestia przewodów zapłonowych? Na zimnym silniku nie ma tego objawu.

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

pozdrawiam

Jak miałem 2.8 ACK po wymianie uszczelek pod deklami miałem tą samo systuację. Przy wymianie uszkodzono mi dwa przewody. W nocy przy dodawaniu gazu było widać jak przeskakuje na nich iskra... Było to w 2004 roku i przewody było po ok 150 PLN...
Pozdrowienia...

Ale miałeś podobne objawy?
Problem w tym, ze na komputerze nic nie wychodzi i poza tymi "wyjątkami" silniczek chodzi naprawdę super...
Chcę to szybko zdiagnozować, a z moich podejrzeń pozostały właśnie przewody oraz wtryski...
Może ma ktoś jakiś pomysł co powinienem zrobić nie wymieniając połowy samochodu aby prawidłowo ustalić usterkę?

miałem to samo w A6 2.4 - wymieniłem przewody i po kłopocie

U mnie też działo się to tylko z niskich obrotów... Sprawdz przewody czy nie mają jakichś pęknięć, szczególnie na samym zgięciu fajki. Onę dosyć ciasno siędzą i jeżeli ktoś się z tym siłował dłużej niż trzeba to napewno uległy uszkodzeniu...

No zobaczymy...Niedługo wymienię przewody i mam nadzieję, że wszystko wróci do normy...

Dzięki za podpowiedzi i lekkie "uspokojenie"- póki co przynajmniej

Powiem tak...
U mnie jeździłem z tym szarpaniem ok 3 miesięcy.
Nie wiem czy to był pech czy jak ale w tym samym czasie poluzowała sie się nakrętka od jednej z poduszek pod silnikiem. Po dojściu co i jak dokręciliśmy ją i co???? Druga poduszka pod silnikiem sie wysr...ła. Koszt poduchy to był 90 euro + robocizna....
Pozdrowienia

Dziękuję wszystkim za porady.
Po wymianie przewodów zapłonowych (na NGK) silniczek znowu pracuje lux w każdym zakresie obrotów.

Wszystkim życzę bezproblemowego użytkowania....