.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam mam problem,miałem ok 8 litrów ropy w baku,pojechalem na cpn i zalałem 5 litrów benyzny jechalem kilka km i zobaczylem ze cos zaczyna przerywac potem obrotwy lekko falowały.zajechalem na cpn i zalałem 5 litrów ropy na drugim cpn,i niechcial zapalic,pokrecilem i zapalił,ale dalej nie mial mocy pochodzil troche i zgasłpotem juz niechcial zaplaic,powiedzcie mi co teraz,prosze o pomoc ,jestem w dołku

Na początek ściągnij wszystko co masz w baku i postaraj się jak najwięcej z przewodów paliwowych. Dobrze by było także zdjąć nastawnik i wyciągnąć strzykawką to co jest w pompie i zalać czystą ropą do baku też czystej ropy. Jeśli po takich zabiegach nie będzie chciał gadać, to chyba oznacza najgorsze-zajechana pompa.

Nio rozumiem napewno spróbuje zrobic wszystko aby nie bylo tej benzyny,a jest jakas szansa??jak myslicie??tak jak napisalem moj przypadek??i jaka moze byc cena pompy??bo chyba ona mogła sie zatrzec??

Panowie spokojnie nic sie nie stanie tylko auto bedzie slabsze. oczywiscie jezeli zmieszamy max 50/50 . Przy duzych mrozach od -30 stopni wlewa sie banzyne w takim stosunku do samochodow ciezarowych a tam sytem CR lub pompowtryski i jakos jezdzi bez awarii . Oczywiscie jezeli chcemy dluzej jezdzic na takiej mieszance to zaleca sie dodawac troche zwyklego mixolu. Teraz nalej do filtra paliwa samego ON i tak z 10 litrow do zbiornika. Odpali i bedzie chodzil . Skoro nie to benzynka zabrala zanieczyszczenia i zatkalo cos w przewodach wiec wymien filtr. Pompa nie mogla sie zatrzec.

nio to co mam zrobic??JAck?? czyli nic takie sie nie stalo??pompa to wytrzyma??

REZERWA


zalewając 5l benzyny(omyłkowo) było ciut więcej niż REZERWA .Nie szkoda Ci czasu na jeżdżenie na stację paliw???

znowu dolałeś ciutkę.Można sobie wyobrazić że jeździsz na oparach.Gdybyś zalał na full za drugim razem to pewnie by sie rozeszło a tak narobiłeś sobie niepotrzebnie kłopotów.Życzę Ci żeby nic się nie stało z pompą.Ale naucz się na przyszłość tankować dolewając do pełnego baku za 20zł a nie do pustego.

zazwyczaj mam przynajmniej pół baku,ale był weekend i musialem zatankowac na cpn no nic nie poradze stało sie ,mam nadzieje ze jakos to sie ułoży

Powinno być dobrze, na razie nie ma co się mocno martwić. Dolej ropy do pełna i do filtra. Zobacz co się będzie działo. Te pompy raczej do słabych nie należą więc jest spora szansa że nic jej nie dolega.

Nio to troche mnie pocieszyłes,wypompuje trefne paliwo i zaleje normalne,zobaczymy co sie bedzie dzialo

zebys po zalaniu benzynka zalał do pełna ropą to stezenie bezyny bylo by na tyle małe ze nic nie powinno sie stac...

a na zatarcie pompy w twoim wypadku tez bym nie liczył... spuśc ile dasz rade zalej dobrą ropką pokrecisz troche rozrusznikiem i bedzie git...

Wiec dzisiaj przy Niedzieli udało sie zrobic Audi ,spręzarką wygonilismy benyzne spuscilismy ile sie dalo,ale akumulator był padniety.Ale zapalił,niby wszystko teraz jest ok ale oborty falują,nie jest to ciągłe ale czasami to sie zdarza,bno i sa problemy z odpaleniem autka,ciezko pali,trzeba dlugo pokrecic,jutro jade w traske zobacze jak to bedzie,co mozecie im doradzic??Pojade na komputer na ustawienie pompy ,chyba trzeba ustawic nastawnik??

Wymien filtr paliwa i przegon auto ale dodaj do zbiornika troche oleju typu MIXOL tak 100g na 20 litrow ON. Nastawnika nie dotykaj. Prawdopodobnie w przewodzie paliwowym masz powietrze i dlatego obroty faluja.

Tak jak przedmówca Jack radził, sprawdź czy w przezroczystym przewodzie nie widać pęcherzy powietrza. Są one tam niepożądane i jeśli sie pojawiają to na pewno czas wymienić filtr paliwa, a jeśli potem będą, to szukaj nieszczelności na dojściu paliwa ze zbiornika do pompy. Czasami pomaga dobre dociśnięci opaskami gumowych przewodów.

A wiec tak zrobilem dzisiaj 250 km zalałem ropki i cos w stylu mixoolu to wtrysków itp,nio obroty troszeczke falują ale jak kierownicą krece na luzie w mijescu,Słąbo mi pali,musze pokrecic ale dodam ze akumulator mi sie rozładował i jest wyczerpany, ,nie łądowałem go tyle co jazdą ,wiec o co jeszcze moze chodzic??

Nie wiecie czemu auto cieżko pali??czy to wina akumulatora?

Na trasie miałeś dobre osiągi, pełną moc? Wlej do zbiornika ropki z pewnego źródła np: Shell, Statoil, BP. Naładuj akumulator i probuj. Jak trzeba zrób diagnostykę.

Nio nie wykorzystywalem pełnej mocy jechalem caly czas do 120 km/h akumulator naladuje bo to pewnie tego wina

panowie,dzisiaj zdaje sie ustawiłem pompe,lecz znowu obroty falują silnikiem trzęsie,słabo pali,(akumulator nowy) i po przejchaniu paru km zapala mi sie lampka świec żarowych i caly czas sie pali,zgasze auto,zapale i pojezdze i znowu sie zapala,pomocy,jutro jade znowu na komputer

zobaczymy co będzie po wizycie na komputerze, tak to ciężko powiedzieć bo może to być spowodowane różnymi czynnikami.

Jutro pojade na kompa i wszystko sie wyasni,dam znac,dodam ze dzisiaj przed kompem samochod slabo szedl turbina nie pracowala,ustwilem pompe i jakos jezdzil,zmienilem filtr paliwa,zapalił,potem zgasiłem i niechcial zapalić,ale pokrecilem i zapalił.potem postal z 3 godz i znowu wszystko na nic zaczał wariowac