Witam,mam problem z płynem od kilku miesięcy dolewam płyn[ok.5l] niedawno zauważyłem,że prawy dywanik jest mokry,myślałem,że to pozostałość po zimie,ale po kilku gorących dniach nie wysechł dywanik,wykładzina pod nim jest jak gąbka nasączona i teraz pytanko- to że wyciągać to wszystko jest trudno to wiem,czy dam sam radę?bo to pewnie nagrzewnica,czy może zalać jakiś uszczelniacz,podobno ludzie mówią że to ostateczność,chociaż kiedyś zalałem do A 100 i chodzi do dzisiaj,może ktoś miał z tym problem,nie wiem jak się za to zabrać, u nas nie ma takich precyzyjnych mechaników chyba zostanie mi serwis.Pozdrawiam.
|