.: AUDI KLUB POLSKA :.

Panowie,

Od dawna nurtuje mnie ten temat, a mianowicie.
Wiele razy spotkałem się z A6'tkami które miały za wysoki według mnie stan oleju. Pomiar poziomu dokonywany był rano, po nocnym postoju auta. Miarka (bagnet) wskazywał powyżej poziomu maksymalnego, około od 1 - do 8 mm, w zalezności od auta. Nadmienie, że były to A6'tki TDI kupowane przez moich znajomych, dokładnie 4 sztuki w ostatnim czasie.
Jak to jest, że większość miała stan oleju MAX albo nawet powyżej MAX.
Przypomne, że pomiar wykonany był na zimnym silniku rano na poziomej powierzchni.
Czyżby sprowadzane auta, serwisowane za granicą mają jakieś inne wytyczne co do poziomu oleju ?

Nasuwaja mi się kolejne pytania:
1. Czy pomiar na kompletnie zimnym silniku jest poprawny ?
2. Jaki skutek na te silniki (2.5,2.7 TDI) ma za wysoki poziom oleju ?
3. Czy istenieje możliwość zapieczenia pierścieni przy wysokim stanie oleju w tych silnikach (kilku mechaników o tym coś mówiło) ?
4. Czy poziom oleju może zależeć od rodzaju wlanego oleju ?

Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi ...

Podobno najbardziej wiarygodny pomiar ilości oleju powinien być zrobiony po 1 godzinie od zgaszenia auta oczywiście wczesniej zagrzanego do temperatury roboczej ok. 90 stopni.

zobacz jak niefortunnie usytuowane są wtryskiwacze ON i możesz wysnuć wnioski

Nie pamietam już ile wchodzi oliwy do V6 TDI. Jesli przy wymianie zalejesz deklarowaną ilość oleju, to po kilku godzinach jego poziom podniesie się i będzie własnie powyżej max.
Było już to zresztą na forum. Ja przy wymianie zalewam mniej o 0.5l a następnego dnia rano uzupełniam

OK, ale odpowiedzcie na pytania z pierwszego posta.

Też w serwisie zalali mi za dużo, przy pomocy wielkiej strzykawy i rurki od kroplówki odciągałem przez rurkę bagnetu

Czy naprawde nikt nie zna odpowiedzi na powyższe pytania ...?

Ja się podłaczam do pytania z 3.0 BKN ...
btw. na ciepłym po 1h czy po 3h nie widać wyraźnej granicy poziomu .. ale wygląda na więcej ?

"Cytując" niemalże "dosłownie" z materiałów VAGa:

Prawidłowy pomiar poziomu oleju powinien być wykonany po 12-to godzinnym postoju na równej powierzchni.

Sens na pewno oddałem w 100%. Oprócz tego, w niektórych instrukcjach obsługi - można znaleźć "identyczny" tekst.

Osobiście uważam, że jest to słuszne podejście do sprawy. Łatwo zaobserwować, że silniki ze zdjętą misą olejową "okapują" olejem jeszcze przez wiele godzin i np. po kilku godzinach potrafi tak nakapać nawet > 0,5 litra (w przypadku większych silników, np. V6) .

Piotruś

to jeszcze tylko te 3 punkciki

Niewiem czy to pomoże, ale instrukcja obsługi do AUDI A4, 1.6 benzyna mówi:

"Poziom oleju nigdy nie powinien przekraczać zakresu max. W przeciwnym przypadku nastąpi odessanie oleju przez odpowietrzanie przestrzeni korbowej i wydalenie go do atmosfery przez układ wydechowy. W samochodach z katalizatorem odessany olej może spalić się w katalizatorze i uszkodzić go."

Pozdrawiam!

Czy pomiar na kompletnie zimnym silniku jest poprawny ?
Pewnie że poprawny i nie ma tu żadnej polemiki

3. Czy istenieje możliwość zapieczenia pierścieni przy wysokim stanie oleju w tych silnikach (kilku mechaników o tym coś mówiło) ?
No to ile ty tego oleju chcesz mieć w silniku. Przecież nie nalejesz tak dużo, choć słyszałem już o kolesiach co nalali aż się wylewało górą
4. Czy poziom oleju może zależeć od rodzaju wlanego oleju ?
To też uważam za dziwadło. Skąd wogóle takie pytanie skoro pomiar jest wykonywany po dostatecznie długim czasie.