Witam
Tydzien temu wyruszylem z Gdanska w poszukiwaniu A6.
Jako pierwszy cel obralem sobie oddalona zaledwie 600km Zamosc.
Sprzedawca telefonicznie zazekal sie, ze auto jest bezwypadkowe i kilka dni temu przyjechalo do Polski, i jedynie posiada kilka rysek na lewym nadkolu.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5101449
Na pierwszy rzut oka widac, ze auto bylo walone i to chyba w kazdym mozliwym miejscu.
Na prawym nadkolu slady szpachli, maska spasowana w taki sposob, ze z jednej strony prawie wsadzilem palce, z drugiej zas strony bylby problem z wlozeniem zapalki !! Tyl samochdu prezentuje sie w taki sposob, ze nieudlonie dobrany zostal kolo zderzaka, lampy ruszaja sie, oraz nie koncza sie rowna z blacha !!
Pomijam juz fakt, ze kazda szyba inna + zapewne jeszcze tysiace niespodzianek.
Generalnie obsluga niemila, a pokazujac sprzedawcy wszystkie te "usterki" odparl, ze cytuje:
-"z tego co im wiadomo auto jest bezwypadkowe"
-"jak pan nie chce nie musi pan ogladac" po czym obrazony schowal sie w biurze

)
Reasumujac odradzam wszystkim zakupy w AUTO-Fenixie, aczkolwiem polecam kazdemu kto jest w okolicy aby podjechal tam i zobaczyl co ciekawego tam jest sprzedawane.
ps. wychodzac z auto handlu zauwazylem, zoltego punciaka, w ktorym rysa na nadkolu byla elegancko "zakamufowana" innym odcieniem zoltej farby najprawdopodobniej nalozonej pedzelm
rozbawiony ta sytuacja z usmiechem na twarzy udalem sie w droge powrotna do Gdanska
