.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czesc.

Chcialbym zasiagnac waszej rady co do Audi C4. bo widzialem na allegro ze za max 14tys mozna kupic juz C4 Audi i sie zastanawiam wlasnie nad takim Audi lub Mercem klasy-C.
Panowie czy bedzie sie oplacac kupic taki model czy to bedzie skarbona bez dna ??

W oczy zuciła mi sie taka:
http://moto.allegro.pl/item362538412_au ... skora.html

Moglibyscie mi cos napisac o tych modelach ?
co w nich najczesciej sie psuje ?na co nalezy zwrocic uwage przy kupnie itp ???? ile moze ona palic ??

dziekuje z gory
i pozdrawiam.

Audi C-4 i Mercedes klasy C , to dwie zupełnie inne klasy auta
Jesli chodzi o Audi C-4 produkowane do 1996r , jest to, zwłaszcza z 5 cylindrowym silnikiem 2.5 TDI, jedna z najbardziej udanych konstrukcji.
Lączy w sobie niezawodnosc i niskie koszty eksploatacji.
Ceny tych samochodow ( z silnikiem 2.5 TDI ) juz dzisiaj idą w gorę i niełatwo kupic zadbany egzemplarz a czy trafisz na skarbonke czy nie, zalezy głownie od poprzedniego własciciela.
Silnikow 2.5 TDI w C-4 były dwa rodzaje 115 i 140 KM
Psują sie rzeczy eksploatacyjne, ten samochod nie ma wad konstrukcyjnych. radziłbym zwrocic uwage na rdze ocynkowana karoseria, bez uszkodzenia mechanicznego nie rdzewieje.
Spalanie w trasie ok. 7 - 7.5 L ON

Psuje sie w nich to co dotyka auta tego wieku z niewiadomym przebiegiem - czyli nalezy sie juz spodziewac wszystkiego.
Znakomita wiekszosc C4 TDI jezdzacych po RP - ma 500 - 600 tysi przebiegu.
Nie zmienia to faktu ze silniki 2,5 R5 w tych samochodach nalezą do dlugowieczynych i bezproblemowych.

Przy kupnie trzeba zwrocic uwage na wszystko a szczegolnie na skrzynie biegow.

Ile to pali ??? - hmmm - no mysle ze w 10 ropy sie po miescie zamkniesz. Na trasie odpowiednio mniej.

pozdrawiam

Cześć,jeśli mogę wtrącić to zgoda , że to są autka nie do zdarcia ( przy normalnej eksploatacji).Miałem c4 tdi ,teraz mam A6 C4 tdi.Natomiast ten z ogłoszenia nie może być bezwypadkowy ponieważ ma niezbyt zgraną klapę z błotnikami i najważniejszy szczegół - z 1993 roku nie może mieć znaczka A6 !!! Szukaj droższego...Niestety, ale pojeżdzisz!!

sprawdź tego niech Ci przesle fotki, ewent nr vin i go naswietl

http://moto.gratka.pl/tresc/audi-a6-2-5-diesel-8801506.html?w=c3bbef6efb9255da&s=1


lub

http://moto.gratka.pl/tresc/audi-a6-1-9-diesel-8591775.html?w=c3bbef6efb9255da&s=4

Spalanie na pewno nie 5- 8 l/100km - chyba ze z górki
W trasie wg mojej wiedzy minimum 7,5l/100km przy spokojnej jeździe może Ci wyjść a w mieście - zależy jakie miasto i czy warto liczyć w "l/km" czy w "l/h".
Silnik 2,5 TDI jest dynamicznym silnikiem i nie pożerającym paliwa zbyt wiele ale nie możesz liczyć ani wierzyć w cuda szczególnie jeśli chodzi o zapewnienia sprzedawcy.

Przy szukaniu auta zakładaj ze każdy sprzedawca kłamie... sprawdzasz wszystko wg własnego rozeznania (dobrze jest mieć zaufanego mechanika) który pomoże w oglądaniu i "zniechęceniu" do zakupu.

Najlepiej skorzystać z szukaj - taki duży czerwony napis pod Audi Klub Polska i wpisz Audi A6 C4 2,5.
Poza tym UWAGA:
ten model, który wypatrzyłeś to ASB Multitronic (najprawdopodobniej) - uwierz mi nie chcesz go miec, wolisz tiptronic najlepiej quattro.
pozdrawiam

Czyli na oszczednosc taka jaka moge miec w Mercedesie nie mam co liczyc ?

to masz małą wiedze......

1200km na 70L przy kombinowanej jezdzie 60 trasa 40 miasto to duzo czy mało??? przy V max 120 (AEL 6-biegów)

polecam jest to b.wdzieczne autko ktore mi wdziecznie słóży, tak jak piszą kledzy lepiej dać "2zł" wiecej niż kupić coś zmęczonego,
znajomy przyciądnoł dla siebie ostatnio takią niunie z DE i jest zachwycony

poszukaj jest tego sporo na forum

pozdr

Jakieś konkretne dane, ogromne doświadczenia setki zdiagnozowanych i prześwietlonych aut?, czy po raz kolejny bezsensowne bicie piany o przebiegach ?



Multitronic albo tip w 93 roku? Powodzenia. Jak nie masz o czymś pojęcia to nie wprowadzaj ludzi w błąd.

No toś Wacław pojechał, chyba Ci się modele pomyliły (C4 z C5 [mniemam tak po multitronicu}). 8 litrów w trasie AAT/AELem to chyba non stop na II biegu musiałbyś piłować. Mój tyle po miescie (byłym wojewódzkim) nie palił.
Druss postów na temat C4 100/A6 2.5 TDI R5 jest mnóstwo.
Tu masz n/t spalania:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... highlight=
To maszyny nie do zdarcia. Polecam

Grejf nie polecaj czegoś co nie jedzie a pali, ma kolor calibry i jest gołe jak panna z Playboya

Do 97

p.s. Nie było multi w C4, nie polecajcie tej budy z 1Z dla nie-taksówkarza, nie czytajcie ze zdjęc, palą tyle ile się wleje, nie jest nie do zajechania, bo jak jeździł matoł to wszystko można zarżnąc, dlatego zawsze zachowac czujnosc.

Ostatnio jakieś dziwne głupoty sie wypisuje na forum w temacie aut, które były już przewałkowane (dosłownie i w przenosni v6 tdi ) i tych nad którymi już była masa ochów i achów (C4)

Kolego Druss - szukajka nie gryzie, znajdziesz odpowiedzi na wszystkie swoje wątpliwosci dotyczące tego modelu.

1.9 do C4? Druss pamiętaj o stosunku KM/Nm do masy! Polecam to samo co mam. Nie boli przy ( rzadkich ) naprawach. Reszta przez szukajkę. Powodzenia!

Nie tylko modele jak widać - człowiek jest omylny
sorki za wprowadzenie w błąd

bierz audi a6 c4 a jak znajdziesz w Quattro...to bedziesz dziekowal kolegom z forum ze tak ci poradzili....skad te spalania na trasie 7,5 litra...chyba jadac 180...przy normalnym poruszani poza miastem wychodzi 6-6,5.....ostatnio litrazowalem go wlwwajac 10 litrow i przejechalem 160 kilometrow ...wokol wielunia 60 na 40 odpowiednio trasa miasto...i nie sciemniam przelicz i zobacz...to prawda jak pisza poprzednicy jest bezawaryjny...psuja sie tylko czesci eksploatacyjne....kolego amortyzatory wytrzymuja 150 tysiakow...ostatnio wymienialem tarcze i klocki przod....byly stare orginalne tarcze i moglem jescze przejechac na nich 150 tys...patrzac na grubosc...ale wymienilem na nowe.....ja mam przebieg 310 tys i nie byly wymieniane wczesniej.i nie wiem skad tam gostek wymyslil ze wszystkie albo prawie wszystkie maja po 500, 600 bez przesady to nie TIR...napewno bedzie ci sluzył dluzej niz mercedes klasy c...mercedes skonczyl sie wraz z modelem 124.....jakby co to dzwon na gg lub na priva poradze .....jakby co to mam swojego do sprzedania...pozdrawiam

Panowie na allegro znalazlem 3 modele co mnie interesuja, mozecie tak mniej wiecej ocenic je z tych zdjec ?

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4894504

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5197693

http://moto.allegro.pl/item367100989_au ... zona_.html

dzikekuje z gory.

zdecydowanie jak dla mnie nr3 ze wzgledu na rok i silnik (chyba widze tam I czerwone wiec AEL), ale przebieg jak juz pewnie wiesz nierealny pytanie tylko o ile.... no i ten kolor.... ale jesli reszta ok... to to juz ostatnia sprawa, ptanie tylko czy to orginalny lakier.... tu by sie mogli wypowiedzeć koledzy...

pozdr

Ten żółty jakiś czas był na mobile lub autoscaut. Nie pamiętam dokładnie dlaczego ale skreśliłem go z listy "brać pod uwagę". Ciężko coś z fotek określić, ale tylne lewe drzwi i prawy przedni błotnik mają inny odcień, po za tym po co ktoś malował lelementy na inny żółty-np. listwy? Jeśli to AEL to za te pieniądze spodziewaj się dokładki w niego. Sprawdż ceny tych aut z 1997 r. na niemieckich stronach z tym przebiegiem i wyposażeniem... I wszystko jasne. Jak poprzednik pisał AELe nie palą dużo.Jeżdżę normalnie i w Wawie zimą do 8.5 a teraz do 7.5 w Quattro i kombi. Polecam !

Cosik tanie te auta....ja widziałem B4 po 15 tysięcy...ale perełki. ZANDE AUTO Z KOMISU nie jest bezwypadkowe to sobie wbij do głowy (robiłem auta do 3 komisów) i 90% komisantów kłamie. Więc lec po auto z kims kto kuma mniej wiecej co w aucie moze nie banglac.

nie zawsze, ja ostanio kupowałem AELa 12.1995 z książką (niestety nie prowadzona do końca) i można raczej uznać za prawdziwe wpisy w książce. Pokrywają się z różnymi fakturami i tak np. w 2003 roku miał coś koło 150 tys. kilometrów. Tak więc nawet dieslami nie wszyscy latają po dziesiąt tys. w roku.

No ale tak szczerze mowiac to nie ma nic konkretnego zeby kupic. a chcialem to zrobic do konca tego tyg bo jeszcze tata niewyjechal i chcialbym zeby on po swojemu oblukal ten samochodzik.

pieniazki zmniejszyly sie do max 13500 tys, wiec bardzo malo no i niewiem juz co mozna zrobic tego zoltego moze sie da utargowac to wyjdzie troche taniej.i co mi mozecie poradzic w takiej sytuacji ??