.: AUDI KLUB POLSKA :.

regenerowane i utwardzane (azotowane) wałki zakupione w firmie Autos Silniki w Łodzi (firma wystawia wałki międzyinnymi na allegro) - do tego komplet popychaczy dzwigienek i pastylek - po wymianie zrobione 750 km ! - uszczelki pod deklami zaczeły popuszczac więc postanowiłem je wymienic i ... "oczom jego ukazał się las"
widoczne gołym okiem pęknięcia w miejscach napawania wałków

własnie walczę z firmą (reklamacja) - nie musze dodawac żeby omijać szerokim łukiem partaczy

jak zakończą się walki pozwolę sobie poinformowac w tym watku - jak na razie - Autos silniki nie chce zwrócić mi moich wałków które do nich wysłałem - rzeczoznawca z PZMO'tu zrobił już oględziny - pisemne orzeczenie będzie w poniedziałek po weekendzie

orzesz ja pier.......
A pomyśleć ze tez chciałem regenerować...
Życze udanej walki z "oszustami"

Upss

Dzięki Bogu nie kupiłem tych wałków. Wyglądały na zdjęciach w allegro naprawde porządnie.

Kupiłem na szczęście nowe w ASO. Co prawda dałem po 800 zł ale mam pewność, że się nie rozlecą tak szybko.

Współczuje koledze

Sprawa myśle jest do wygrania ale konieczna jest ekspertyza rzeczoznawcy.

A dlaczego nie robił tego Świątek?

Czytałem więcej negatywnych niż pozytywnych opini o Świątkowych wałkach na forum a do tego nasz mechanik miał już przykre doświadczenie z regenerowanymi wałkami. Sam osobiście nie chciałem takich wałów i raczej bym je innym odradzał

Co tu dużo mówić...naprawde przykra sprawa
W moim przypadku tez zastanawiala mnie kwestia regeneracji... niestety problem był w zębatkach na wałkach...padło więc na zakup nowych
Jakiś dziwnym cudem udało mi sie znaleźć sklep w Karpaczu... zaoferował komplet nowych wałków w bardzo dobrej cenie z 2 letnią gwarancją. Czego więcej chcieć.. ?

Tak czy inaczej życze koledze pozytywnego rozpatrzenia sprawy. Wydaje mi sie ze jest ona do wygrania.

no to pochwal się ceną i adresem sklepu

cene i adres sklepu podam wieczorkiem.
nie mam w tym momencie faktury w domku.
Tak czy inaczej podam na 1000%

Troszkę jak widać słabo zabrali się za utwardzanie stali, najpierw należało wałki nawęglić a potem azotować. Dało by to dużo lepszy efekt, lecz wiadomo nie każda stal nadaje się do tego

Nie ma to jak zakupić orginał w ASO

Jak na to patrze to przestaje rozmyslac ze za tanio sprzedalem moje B5 AFB. Wspolczuje tej sytuacji. Ja na szczescie przez 3 lata i 90 kkm nie zaznalem zadnego z problemow AFB pomimo braku profilaktyki z mojej strony. Wymienilem tylko rozrzad filtry olej i lalem paliwo. Moge sie wiec czuc szczesliwcem

A ja za to doszedłem do wniosku, że za drogo kupilem A6.

W momencie zakupu wiedziałem, że wałki będę wymieniał, ale kalkulowałem cenowo w kierunku regenerowanych. Koniec końców stanęło na zakupie nowych, czyli o 100 % droższych
A jak juz poszły wałki nowe oryginał to wiadomo, że cała reszta tez oryginalna bo to już mniejszy koszt.
Zresztą jak zobaczyłem zdemontowane wałki to pomyślałem, że trzeba było na nich jeździć Tego zuzycia krzywek nie było tak duzo jak się spodziewałem. Jakieś 0,5-0,6 mm to max. Niektóre krzywki zuzycie zero.\
Natomiast dźwigienki miały zuzycie 1-1,5 mm, a popychacze hydrauliczne to jeden nie miał połowy główki , kilka zamiast kuli miało krzywe stozki, no kilka było ładnych z wyglądu.
I co, miałem wymienić dźwigienki i popychacze hydrauliczne zostawiając stare wałki ? Pachnie klamizerą

u mnie sytuacja była dokładnie taka sama (wałki podtarte ) ... wolałem dmuchac na zimne - poszedł do wymiany komplet - niestety nie pomyslałem ze regenerowane (utwardzone) wałki moga sie rozleciec po 2 tygodniach ...
jedymy plus tej sytuacji to wymieniona odma i wypolerowane kierownice spalin w turbulum - auto stoi na "kołkach" więc jest czas żeby podłubać

czekam na reakcje zakładu regenerującego ... zobaczymy co oni na to

Ja już się poznałem na regenerowanych rzeczach dwie przekładnie kierownicze w wałbrzychu ,odrzdzam ten zakład są na allegro i kożuchów też ,jeśli spotka mnie problem z wałkami odstukać w niemalowane napewno będą nowe z ASO dać więcej i być pewnym ,żadnych Świątków i innych magików.

Tak jak obiecałem podaje adresik zakładu z którego brałem wałeczki :

"KARFORD"
Jerzy Młynarek
ul.Wielkopolska
58-540 Karpacz
tel.: /075/76 16 17 6



A tak wyglądałą przesyłka i same wałki :

Simon 75, a kto jest producentem tych walków ? Wygladają trochę inaczej od tych z ASO. Kosztowały mniej niz fabryczne ?

Szczerze to nie wiem kto jest ich producentem.
Mysle ze sprzedawca powienien wiedziec najlepiej....

Moje pytanie wyniklo tylko z ciekawości, w koncu obaj mamy juz nowe walki . Moje były pakowane oddzielnie kazdy w kartoniki z oznaczeniami VAG. No i z wygladu "na oko" tez inaczej wygladaja.
Pozdrawiam

Co należy rozumieć przez stwierdzenie : "No i z wygladu "na oko" tez inaczej wygladaja"
Moze i wygladają inaczej ale autko jeżdzi....a to chyba najważnejsze.
Pozdrawiam

No po prostu wyglądaja inaczej. Inny kształt i kolor fragmentów pomiędzy krzywkami i czopami. Bć może również węższe krzywki - tylko takie jak szerokość dźwigienek- ale to nie na pewno bo trudno ocenić bez pomiaru.
Ciekawi mnie kto produkuje zamienniki (w końcu to nie jest proste technologicznie), ile byc może przepłaciłem kupując oryginały ?

Na opakowaniu miałeś przecież jakies oznaczenie i nazwe producenta ? Nie może to być przecież HART czy KAGER, ale kto to robi ?
Jeśli to oczywiście nie tajemnica