.: AUDI KLUB POLSKA :.

Temat ma na celu zgłębienie mojej wiedzy na temat starego, poczciwego traktora jakim jest 1z.

Przejrzałem ostatnio logi basketa ( AFN ) i rzuciły mi się w oczy wskazania przepływomierza. Wykraczały one mianowicie poza wartości zadane przez ecu. W 1z natomiast tak się nie dzieje nawet gdy auto jest po sofcie i przeładowuje. Wartości zatrzymują sie na magicznym 847.9. Czy przepływka w 1z i AFN nie jest taka sama? A może jest to kolejne ograniczenie sterownika zaraz po map sensorze 1 bar?

Kolejny interesujący mnie temat to dawka paliwa na wolnych obrotach, korekcje wtryskiwaczy i prędkość obrotowa biegu jałowego. Interesuje mnie związek tych 3 wartości. Prędkość obrotowa na jałowym regulowana jest chyba tylko przez dawkę paliwa tak? W takim razie zwiększanie/ zmniejszanie dawki paliwa poprzez stuknięcie w nastawnik, oraz zmniejszanie/zwiększanie prędkości obrotowej biegu jałowego poprzez adaptacje powinno mieć swoje odbicie w korekcjach. Jeśli bieg jałowy regulowany jest tylko dawką paliwa to zwiększając ją ciągniemy jednocześnie korekty w dół, bo przecież trzeba zdjąć nadmiar paliwa by utrzymać zadaną prędkość obrotową. Podobnie z regulacją prędkości obrotowej poprzez adaptacje. To są moje takie dziwaczne przemyślenia i spekulacje i chciałbym abyście mi to wyjaśnili jeśli bardzo się mylę co do tego całego mechanizmu.

Kolejne pytanie dotyczy juz samych korekt. Otóż pod odpaleniu letniego samochodu w okolicach 50 stopni moje korekty wynoszą blisko zera. Im silnik cieplejszy tym korekty wyższe. Czym to jest spowodowane?

LMM w 1Z i w AFN nie jest taki sam. Basket ma "czipsa" wiec IMO - jego auto nie jest dobrym przykladem do porownan.




Dawki korekcyjne sa wypadkową stanu silnika i ukladu wtryskowego. Na ich wielkosc ma wpływ bardzo duzo elementow.
Pompa wtryskowa (jej stan), ktora rowniez zuzywa sie mechanicznie , wtryski potrafia wytrzymac okolo 300 - 350 tys km w dobrej kondycji. Nawet nagar w gniazdach zaworowych oraz temperatura glowicy wplywa na rozbieznosc korekcji. Nie wspomne juz o kompresji w cylindrach. Skoro wszystkie cylindry maja korekcje na duzym minusie to swiadczy o duzym przebiegu silnika,ktory jest w dobrej kondycji. W przypadku kiedy sa na plusie to ewidentny duzy przebieg silnika w slabszej kondycji w ktorym pompa nie jest juz tak wydajna jak dawniej oraz wtryskiwacze nie trzymaja cisnienie optymalnego. Dodatkowo spotkalem sie z opiniami (Jack) niewątpliwie slusznymi iz wysokie korekcje nie są grozne w przypadku gdy sa rownomiernie.

Pozdrawiam serdecznie

Moje auto też jest po czipsie zatem porównujemy 2 auta po zmianach w ecu. Nigdy w życiu nie widziałem aby w 1z wskazania przepływki były większe niż podana przeze mnie wartość.

Co do korekcji zdaje sobie sprawę jakie czynniki mają na nie wpływ. Natomiast interesują mnie zależności 3 parametrów które możemy w pewnym stopniu zmieniać. Oczywiście że nawet podwyższone korekcje o ile są równomierne nie świadczą o dużej biedzie.

Niekoniecznie. Duże korekty na minus świadczą o nagarach w silniku. Korekcje powinny oscylować wokół zera - wtedy mamy do czynienia za zdrowym motorem.

Im blizej zera tym lepiej ale :

w tym temacie:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewforum.php?f=27
Uzytkownik Jack zakwestionowal moją uwage o slabych korekcjach.
Niewątpliwie Jack wie co mowi wiec jak to jest dokladnie.