Baskecior napisał(a):
PS: pozdrowienia dla Maksia
Maksio również pozdrawia! Nie tylko Ciebie, ale wszystkich, którzy tak serdecznie i wyjątkowo go traktowali. Sam chciał coś napisać, ale wolałem nie ryzykować - może za jakiś czas
Impreza była świetna - moje specjalne podziękowania kieruję do
tomsa, który upewnił mnie, że naprawdę warto pojechać - gdyby nie On, pewnie nie chciałoby mi się jechać...
Nie zapomnę jazdy naszą autostradą 70-80 km/h - wszystkie auta nas brały (tiry też!)
A spalanie mogło przyprawić o zawrót głowy: z Wrocławia do granicy auto spaliło 6,44 l ON. Myślałem, że padł mi komputer - wskazywał średnie spalanie na tej trasie 3,7 l/100km... (mój edit: spalanie na ww. trasie wyniosło wg komputera 4,5 l/100km - średnie spalanie 3,7 l/100km było wyłącznie do momentu gdy
baskecior z ekipą nas dogonił - później jechaliśmy autostradą już "bez zahamowań"
)
S6 również pobiła swój rekord spalania!
Od granicy do fabryki w Ingolstadt, potem Kronach i z powrotem do Wrocławia (+ jazda po mieście) auto pokonało 1228,3 km. Spaliło na tym dystansie 86,07 l ON (razem z dotankowaniem w Kronach: 71,05 +15,02 l ON) - tankuję zawsze do pełna (dotankwania zdarzają mi się tylko wyjątkowo). Komputer pokazał, że cała jazda (w obie strony) trwała 12 godzin i 47 minut, a średnia prędkość wynosiła 96 km/h - tu ukłon w stronę
baskeciora, z którym całą powrotną trasę wracaliśmy razem - większość trasy prowadził On (bez jakichkolwiek zastrzeżeń!), a do Ingolstadt również nieźle się razem jechało.
A Maksio chce znów jechać na zlot audi i do Audimaniaków... Co z tego dziecka wyrośnie???
Pozdrawiam Was!!!