.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
opisanym powyżej silnikiem w Audi A4 2003 rok, ma usterki, zarzuca co pare sekund na wolnych obrotach, czuć to od kierowcy. Jakiś mechanior powiedział mi , że nie ma tu regulowanego kąta wtrysku, i że on podejrzewa koło dwu - masowe .
Nie mam pojęcia o co chodzi bo to mój pierwszy (ale na pewno nei ostatni) TDI !

Pozdrawiam Was i proszę o opinie i jakieś podpowiedzi
Radek

Obstawiam jakis pompowtrysk a dokladnie jego sterowanie gdzies ma problem. Latwo sprawdzic czy to jest kolo dwumasowe jak trzymasz na sprzegle to powinno przestac. Moze tez byc duzy nagar i sporo osadu w dolocie i na gniazdach od zaworow ssacych z powodu zanieczyszczonego EGR lub rozszczelnionej turbosprezarki.

Czy mógłbyś uściślić,

"Moze tez byc duzy nagar i sporo osadu w dolocie i na gniazdach od zaworow ssacych z powodu zanieczyszczonego EGR lub rozszczelnionej turbosprezarki."

Nie mam pojęcia co to jest EGR , a co do rozszczelnionej turbosprężarki, to właśnie to przyszło mi na myśl sposób naprawy, bo turbo leciało i było wymieniane - więc tu coś by apsowało

Z góry dzięki

Koło dwumasowe moze byc przyczyną... ale "kulejacy" pompowtrysk tez moze byc....

Podlacz VAG...

A czy wogóle ten silniczek ma regulowany kąt wtrysku ??
Bo też wieści mnie doszły że nie

Statyczny kat wtrysku w tym silniku jest w pelni sterowny przez ECU.

Pozdr