.: AUDI KLUB POLSKA :.

Pewnie słyszeliście o wczorajszym / 19.05/ gradobiciu na podkarpaciu ,
niestety nie zdążyłem wjechać do garażu .

Czytałem w necie o możliwościach naprawy , może ktoś zna fachowca najchętniej z podkarpackiego.

Chyba pozostaje Ci naprawa tego za pomocą szpachtla

siemka
szwagrowi mojemu stłukło pasaciora, i ponawiam pytanko może ktos wiem gdzie naprawiaja takie szkody bez lakierowania
pozdraw

Nie, sa fachowcy co takie rzeczy naprawiaja. Maja całe torby specjanych mloteczkow i podkladeczek. Widzialem kiedys mercedesa po mocnym gradobiciu i kurna nie wierzylem wlasnym oczom ze to ten sam lakier, az z miernikiem sprawdzalem

Na małe wgniecenia była metoda na "powietrze w spraju". Nie wiem czy to zadziała na takim wgnieceniu po gradzie ale u mnie na błotniku przednim jak mi jakiś fajans walnął drzwiami pod marketem zadziałało.

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=%2B ... obicia&lr=

itp.

http://allegro.pl/item382578152_ding_ki ... z_usa.html

Co myślicie o tym

Tym sie trzeba umiec posługiwac jesszcze. Na Ytube sa filmiki o tym.
To tak jak ja bym ci dał pistolet i maluj... Niby ładnie wyglada ale byle kto tego nie zrobi.

cud sprzęt

fajny sprzet nic tylko otwierac warsztat blacharski hihihhi

Żarty się kolegów trzymają, a moje autko tęskni za normalnym wyglądem.

Podbijam temat, szukam fachowca z Polski południowo-wschodniej znającego się na rzeczy.