.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
wczoraj wracając z pracy dziwna rzecz
autko mimo że zawsze hamuje silnikiem (automat) nawet przy prędkości 30km/h nagle tego nie robi, gdy stałem w korku miał obroty na poziomie 1400obr/min to samo jak ustawiłem P na automacie myślę sobie może pedał, nie to pomyłka, no to może blos ma ustawione za duże dawki lpg bo w końcu dzień przed uszczelniłem dobrze dolot no i przerzuciłem na benzynę to samo 1400obr/min
jadąc jeszcze tego samego dnia po pełnym nagrzaniu autka zatrzymałem sie na P i na benzynie przyglądałem się obrotomierzowi zaczynał robić sobie jaja ze mnie latał z 1400obr/min na 1600obr/min
wieczorkiem wracając do domu ciągle to samo ale o dziwo zgasł mi na skrzyżowaniu (nigdy jeszcze mi sie to nie zdarzyło) dlatego korzystając z sytuacji (mam taki włącznik aku) zrobiłem mu reseta (wył i wł prąd) uruchomiłem i jade dalej powoli autko zaczyna wracać do normy choć nie jest to do końca to samo co wcześniej ale obroty spadły do 1000obr/min przy postoju
prze gazowałem go na postoju i obroty bardzo powoli spadają ale jednak do 1000obr/min, na gazie po prze gazowaniu słychać fajne (rajdowe strzały w tłumiku) tak było zawsze ale nie aż tak mocno, włączyłem klimę i po prze gazowaniu obroty spadają na chwile na 600obr/min i zaraz podskakują do 1000obr/min, te same próby robiłem na benzynie efekt podobny (nie strzela tak jak na gazie po prze gazowaniu) a obroty to samo
dziś rano jadąc do pracy auto zachowywało się tak jak zawsze jak by tamte zachowania były zwykłym snem

no dobra może i zdarzyło się raz ale nie moze znowu dlatego pytanie miał już ktoś coś takiego? a może wie co to sie dzieje i podzieli się ze mna tą wiedzą

cześć,
mam ten sam motor i też na BLOSie tyle że w manualnej skrzyni.
Jaiś czas temu miałem podobą sytuację, jechałem traskę i kiedy dojechałem skrzyżowania wciskam sprzęgło a silnik poszedł na 2000 i tak trzymał, przegazowałem i dalej to samo... wkońcu zgasiłem na moment silnik odpaliłem i wszystko wróciło do normy...

do tej pory nie wiem co to było, czy się krokowiec zwiesił czy co....

Możliwe że silniczek krokowy coś świruje...

Pozdrawiam

też bym go obstawiał.
Jeżeli na gazie i benzynie masz tak samo, to może być silniczek.

wymontować i umyć

a w czym umyc?

benzin najlepszy rozpuszczalnik syfu

nie ma sensu demontować i myc jest prostszy sposób na tzw krokowca .
ściągamy wężyk podciśnienia biegnący do regulatora ciśnienia paliwa i wpuszczamy w krócieć wd-40 lub inny preparat im więcej tym lepiej . robimy to na nagrzanym silniku .preparat spłynie kanałem wprost do krokowca. i go wymyje . patent odkryty przypadkiem w czsie uszkodzenia membrany reg ciś paliwa. okazało się po demontażu krokowca iż jest zalany benz. patent sprawdzony wielokrotnie -warto zastosować też profilaktycznie.
po 30 min uruchamiamy z małymi trudnościami silnik- efekt zalania.
przyczyną wzrostu obrotów może być też czujnik temp silnika

WD-40 powoduje korozję i jest bardzo złym rozwiązaniem dla krokowca. To jeden z najgorszych preparatów na rynku - no z bardzo dobrym marketingiem. Robienie tego na silniku też nie jest dobrym rozwiązaniem. Bez wymoczenia, załóżmy przez noc w benzynie ekstrakcyjnej i zabawy pędzelkiem zmniejszasz szanse powodzenia akcji, a to się zwykle kończy wymianą części... Lepiej to zrobić dokładnie.

to jest dość ciekawa sprawa
zauważyłem że im dłużej temat się trzyma tym więcej sotaje ciekawych odpowiedzi i często jedna zaprzecza drugiej choć kilka razy dostałem na samym końcu dobrą radę


kolejny ciekawy objaw:
przy jeździe na benzynie po wciśnięciu gazu do deski ciągnie a po chwili sie krztusi odpuszczam trochę i przyspiesza mocno
to też wina silniczka krokowego czy coś innego?

ok to zalej naftę ja tak stosuje około raz na pół roku. 2 min roboty i zapominam o temacie

naftę?
mówisz o wyczyszczeniu silniczka krokowego czy o czymś innym?