Wiec tak,od zakupu autka zrobilem nim 30 000 i nie narzekałem na niego ani razu az do Wielkanocy....
Po wymianie termostatu 2 x bo 1szy sie nie otwierał - po Swietach Wielkanocnych ktory wymienialem z bratem i zapomnielismy dokrecic napinacza paska rozrzadu przeskoczył pasek na lewej glowicy patrzac pod mache.
Po wymianie termostatu temp dochodzi do 110 i stoi wentylatory sie załaczaja i wylaczaja co jakis czas ale nie wiem przy jakich temp bo na zegarach caly czas ponad 100.
Stukało wiec ustawilem rozrzad zmierzylem cisnienia i wyszło jak w poscie duze róznice i widzialem po wykreceniu swiecy ze puszcza olej bo swieca z prawej głowicy byla zalana olejem tam gdzie sie zaklada klucz i z tyłu za silnikiem jest mokro i cieknie delikatnie po skrzyni biegów która prawde mówiac tez wymieniałem po zrobieniu ok 10 000 od kupienia bo podobno wykruszył sie zab w mechanizmie róznicowym i rownomiernie stukało z okolicy mechanizmu. Wiec zostawilem auto i poleciałem do UK
Auto w miedzyczasie jak bylem w UK auto poszło do Pana Gargasa ma warsztat miedzy Bieczem a Gorlicami przed Polakiem kawałek
Powiedziałem mu co i jak i miał posprawdzac i naprawic
Co sie okazało wymienił płyn,pasek rozrzadu,rolke paska wielorowkowego a potem cały napinacz bo ocierał o plastik
![Very Happy :D](./images/smilies/002.gif)
i ustawił rozrzad,nie sprawdzał cisnienia bo "auto chodzi ładnie i nie ma potrzeby"przy okazji przerysał mi błotnik.
Przylecialem i pojechałem autem do Poznania na wesele,w drodze rozleciał sie jeden z tłumików drgan za kolektorem wydechowym i jechalem traktorem w obie strony.
Wymieniłem oba tłumiki drgan,a ze czułem ze aut nie ma mocy wysłałem je do Polaka na badania i poleciałem do UK gdzie jestem do 31 lipca i na 2 sierpnia potrzebuje autko sprawne na wesele kolegi i na wyjazd nad morze do 18 sierpnia kiedy chce nim wracac do UK az do stycznia-lutego bo mam juz kupiony prom dlatego zalezy mi na czasie i naprawie wszystkiego do 31 lipca ewentualnie co by mnie bardzo zmartwiło do 17 sierpnia bo nie mógł bym jechac autkiem nad morze i wtedy jeszcze te 17 dni by mogło gdzies stac u mechanika ale lepiej zebym go sprawdził na trasie nad morze na wszelki wypadek
U Polaka wybadali ze ma cisnienie równe po 8 na wszystkich cylindrach co mnie zdziwiło bo nie brał mi oleju a mnie wyszły rózne cisnienia jak mierzyłem,przy okazji naprawili niedziałajacy ASR i zdiagnozowali ze nowe wisco które załozylem 2 000 km wczesniej nie włacza sie-poszedł na gwarancji do sklepu i ma wrocic w tym tygodniu.
Według Polaka " temp 110 to normalna temp pracy tego silnika a cisnienie jest w dolnych granicach normy"
Autko po tych zabiegach jezdzi silnik podobno "ładnie chodzi" ale wole sie upewnic i sprawdzic wszystko.
Bo wiem ze inne cisnienie mi pokazało a inne mechanikom i po przeskoczeniu rozrzadu nie była sciagana głowica i naprawiane wycieki oleju z tyłu i to co widzialem na swiecy.
Taka oto historia tego mojego silniczka