.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, mam dwa problemy natury technicznej, nie wiem dokladnie co jest tego winą ale najbardziej pasuje tutaj napęd.
Problem1:

Przyspieszając muszę uzyskiwać przynajmniej 3 tys obrotów aby auto chciało jechać, znaczy jedzie ale nie tak jak np vw passat
dla przykładu w passacie na 2 biegu przy 2,5 tys obrotów prędkościomierz pokazuje trochę ponad 40 km/h, na trzecim biegu około 60 km/h. na 4 biegu przy 3 tys była już setka.
U mnie jest inaczej
aby na 2 biegu osiągnąć 40 km/h muszę kręcić do 3 tysięcy, na 3 biegu 60 km/h mam również przy 3 tys, na 4 biegu 100km/h mam przy 3,5 tys.
Oglądałem filmiki na Youtube i takie same auto jak moje ma całkiem inne przełożenie, podobne jak te opisane z passata. Nie wiem czy tak ma być i czy to jest jakaś usterka, co jest tego powodem itp. Jak ktoś miał podobny problem to proszę o pomoc. Dodam jeszcze, że auto przyspiesza normalnie do 100 km/h, czyli duszę na maxa na każdym biegu (około 11 s) Aha i jeszcze jedno pytanie, czy nie wydaje wam sie dziwne aby obrotomierz wskazywal maksymalnie 6 tysięcy obrotów? VW Passat nie dochodził nawet chyba do 5 czy 4,5.

Problem 2.

Występuje tylko przy prędkości powyżej 120 km/h
Gdy wyprzedzam i już po wyprzedzaniu zjeżdżam w prawo na swój pas to muszę to robić bardzo delikatnie (skręcać) bo gwałtowniejszy ruch kierownicą powoduje że auto zaczyna się trząść, cała deska rozdzielcza, muszę ostro przyhamować i dopiero mogę jechać dalej. Występuje to tylko przy skręcaniu kierownicy w prawo, nigdy w lewo. Troche mnie to denerwuje bo czasem chciało by się po dobrej drodze pociągnąc a tu nagle trzesienie auta. Jeżeli ktoś jest w stanie powiedzieć co to może być to bede wdzięczny.

w moim 2.5tdi na I 40 na II 80 na III 120 na IV 160 V 200 i VI 215 co ty na to




od 0 do 100km/h

10 sekund
na 1/4 mili lipa bo 17 sekund i osiągnięta pretkość 150km/h wstyd

przy 110km/h na VI biegu mam 2000 obrotów

a te wibracje moga być od opon
kiedys tez tak miałem
przy 90km/h trzęsło przy 100km/h juz przestawało

Wibracje prawodpodobnie pochodzą od przegubu - wewnętrznego

Opony raczej odpadają bo wymieniałem razem z alusami na 16" i problem nie zniknął. A ile może kosztować taka zabawa z przegubem?

Może masz licznik dłubany. Ja nie mam 6 tys obrotów Na III biegu wyciągam maks 105-110 km/h (4500 obr).

Raczej dłubany nie jest bo przy 3 tysiącach które pokazuje obrotomierz słychać silnik dość wyraźnie, przy 4 tys jest juz głośno. Obrotomierz nie idzie więcej jak 6 tys i przy tej wartości odcina paliwo, na 3 biegu w okolicach 120 km/h

Kolego. Nie rozumiemy się. Licznik wskazuje 5,5 tysiąca obrótów max...kręcisz dookoła?

specjalnie sprawdzałem jak wyglagaja obroty w mojej A6


na III biegu

2000 - 50km/h
2500 - 60km/h
3000 - 80km/h
3500 - 90km/h
4000 - 110km/h
4500 - 120km/h
4700 - 125km/h

Ja mam skrzynię VI-biegową, ty zapewne też. Jest czego gratulować bo III bieg masz prawie taki jak mój IV. Jesteś pewien, że licznik nie przekłamuje tak o 20 km/h ?

licznik pokazuje dobrze

jestem pewien

a na IV biegu ciągne go do 160km/h


wyciagam 215km/h

W takim razie nasze skrzynie biegów są inne Nic innego nie przychodzi mi do głowy. A jak inni AELowcy?

a moglbys jeszcze raz powiedziec ile masz maks obrotow ? 6k ? bo moj jak wchodzi na czerwone pole to juz sie dusi czyli gdzies tak przy 4,7k

1 problem: masz założone zegary od benzyny (na 99%) - jaką masz max cyfrę na obrotomierzu?

2 problem: masz wybity sworzeń wahacza. Nie będę zgadywał który bo jak wymieniać to oczywiście OBA wahacze (sam sworzeń nie jest wymienny, wymieniasz cały wahacz ze sworzniem). koszt - ok. 150 zł/szt za markowy wahacz

jak masz 6 tys obr to cos nie tak u
mnie na biegu jalowym po wcisnieciu gazu w podloge
wskazowka zatrzymuje sie przed 5 tys obr
chyba ze ktos grzebal przy limiterze obrotow

W czasie jazdy na 6 biegu przy 3tys obr mam 160km/h

Ostatnia cyfra na zegarze to 5. Czerwone pole zaczyna się przy 4,5 tys obrotów i kończy na 5,5 tys.

http://photos04.allegro.pl/photos/orygi ... 86879647_6 - diesel

http://photos03.otomoto.pl/photos/origi ... 0378_7.jpg - benzyna

No to chyba mam zegary od benzyny, wyglądają identycznie jak te z 2 zdjęcia

już jednego browca zarobiłem, sprawdź jeszcze zawiechę (ale nie na szarpakach tylko rozłącz wahacz od zwrotnicy na sworzniu i sprawdź wtedy jego luz) i potwierdź moje rozwiązanie 2 problemu

Połowa tego browca jest moja Przecież napisałem, że ma dłubany licznik.

zawieszenie to będe dłubał dopiero przy urlopie, za dwa tygodnie, no i po wypłacie
może dzisiaj sie przejade i zrobie filmik jak to wygląda z tymi obrotami, bo na moje ucho to i tak jest coś nie tak