.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jak w temacie, w czasie jazdy nagle wyłączył się silnik, zapaliła się kontrolka oleju. Poprzedzone to było odgłosem stuknięcia czegoś. Silnik się już nie odpala, przy probie odpalenia odgłos taki jak by nie miał czym kręcić. Warsztat dopiero w poniedziałek ma ktoś pomysł co to może być?

Kiedy robiłeś rozrząd?

Też stawiam na rozrząd, koszt nie będzie mały

to nie bardziej opłaca się wymienić silnik? przy robieniu SWAPa na 4.2 do wymiany jest wiele elementów oprócz silnika? No i ew. czy zna ktoś warsztat w Warszawie który dobrze by mi naprawił ten uszkodzony silnik... jest temat polecane warsztaty ale nic konkretnego nie ma. Na Prymasa wolał bym nie zostawiać

Poczekaj do poniedziałku - zobaczysz co powie "mechanior"...
Jesli chodzi o SWAP to podobno gdzies w okolicy pruszkowa - ursus jest jeden taki warsztat co specjalizuje sie właśnie w samochodach z wyzszej półki... Przekłada wszystko. Polecany przez znajomych. Nie wdawałem się w szczegóły z racji, iż zapowiedziono, ze wczesniej niz na sierpień się nie zapisze...
Jeśli będziesz zainteresowany porozmawiam ze znajomym i podeślę kontakt.

Pozdrawiam

No cóż panowie tragedia... rzeczywiście, strzelił rozrząd zgodnie z Waszymi przypuszczeniami - koszt naprawy ok. 4200 pln. Co sądzicie o wymianie zamiast naprawaie tego?
Silnik można kupić za ok. 2000pln, w warsztacie chcą 1500 za ewentualną wymianę silnika - to dużo czy mało? ew. w Warszawie zna ktoś może warsztat który zrobi to niedrogo?

koszty naprawy wyniosą prawie tyle co koszt drugiego z usługą wymiany.
przekalkuluj dobrze obie wersje, bo jeśli ceny byłyby podobne, to według mnie lepiej jest naprawić w zaufanym warsztacie, gdyż wtedy przynajmniej będziesz wiedział na czym jeździsz

jeżeli zdecydujesz się na kupno drugiego motoru, to nikt nie zagwarantuje ci, że będzie z nim wszystko ok...

przemyśl dobrze sprawę, żebyś nie miał np. do remontu dwóch silników, czego oczywiście nie życzę...

Pozdro

ja bym robił porządnie silnik (koszty podobne a wiesz na czym stoisz, silniki z allegro to loteria)

no tak, tylko pytanie co dokładnie strzeliło, czy poszły wszystkie zawory, czy może jakieś koło rozrządu, czy może oberwały góry tłoków. Masz już ostateczną diagnozę co poszło? Z drugiej strony kupując używany silnik też na starcie musisz wymienić rozrząd olej itp więc jest to dodatkowe 1000-1500zł w tych silnikach

Mam diagnozę, jutro powinienem odebrać samochód to napiszę co poszło dokładnie ale podobno w środku niezła tragedia była. Jedyna zaleta to że na silnik dostanę gwarancję. Teraz tylko boje się o skrzynię a samochodzik swoje przejechane ma więc remont silnika pewnie dobrze mu zrobi, 315tys km
Nie mam pojecia czy poprzedni właściciel zmieniał olej w skrzyni kiedykolwiek, co radzicie zrobić? wymienić w niej olej czy może to tylko zaszkodzić przy tym przebiegu jeśli nigdy nie był zmieniany?

U mnie olej w ASB był niezmieniany przez 323000 km i ja po kupnie auta wymieniłem... nie zaszkodziło na razie skrzyni, zrobiłem około 8000 km po wymianie oleju