.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
Właśnie miałem ochotę pomóc koledze w zakupie tego oto Audi:
http://otomoto.pl/audi-a6-quattro-xenon-navi-zarejestr-C5625527.html
Jego VIN: WAUZZZ4B32N117569
Rewelacyjne wyposażenie:
ABS, 4x4, hak, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, alufelgi, system nawigacji, szyberdach, kontrola trakcji, centralny zamek, poduszka powietrzna, radio / CD, wspomaganie kierownicy, immobiliser, komputer, ksenony, tempomat, podgrzewane fotele



Informacje:
Rok produkcji: 2002, Data rejestracji: 06/2002, 156 000 km, Skrzynia biegów: automatyczna, Moc: 180 KM (132 kW), Pojemność skokowa: 2500 cm3, olej napędowy, grafitowy-metalic, Liczba drzwi: 4/5,

dodatkowe:
sprowadzony, bezwypadkowy, garażowany, zarejestrowany w Polsce
stan bardzo dobry, wielofunkcyjna kierownica, duża nawigacja, bixenon, zarejestrowany w kraju od stycznie. Tiptronic, mozliwy kredyt


Sprawdziłem historię auta i uwierzcie lub nie ale jego przebieg trzeba pomnożyć kilkakrotnie, jedyne co go ratuje jest to, że przeglądy były robione w ASO ostatni maj 2007

pozdrawiam

Czyli jest do dupy, bo ma wielki przebieg i był regularnie serwisowany ?

Wielki czyli jaki?

to ile ma - 400 tys czy wiecej...

Tego nie powiedziałem, nie lobię być okłamywany i nabijany w butelkę.
Serwis longlife - to już daje do myślenia, i trzeba się przygotować na spore wydatki (pomimo serwisów w ASO) bo nie wiesz w jakim stanie są newralgiczne elementy szczególnie tego silnika 2,5TDI - sprzedawca nie pozwoli Ci rozebrać silnika i zdecydować czy go bierzesz?! Kupujesz praktycznie w ciemno i marzysz o niewielkich nakładach finansowych nowo zakupionego auta
Rzeczony miał w maju 2005 resztę się domyśl przemik Ty również sprawdzałeś jego VIN

Normalne, ja szukalem pol roku temu a4 b6 to znalazlem po vinie co miala 460 tys , a w ogloszeniu 150

Zacznijce się w końcu przygladać autom a nie przebiegom.
Dlaczego jeszcze po tym świecie chodzą ludzie dla których jedyny słuszny przebieg w kilku letnim aucie to MAX 200tyś.
W śpiączce jesteście czy jak ??
Jak był ładny trzeba było kupić.Przy dobrej eksploatacji nakręci następne 500 tyś.

A dlaczego ludzie kręcą liczniki ?? Bo kupujący tego chcą.

Święte słowa.

Pamiętam. To był chyba 5-cio latek Poprostu intensywnie użytkowany diesel na niemieckich autobanach

I jeszcze malowana cała była ....

Tak jak Adam napisal , chcesz 150 tys - prosze

Mam nadzieje ze kiedys to sie zmieni...

nie wierzę, że ma taki przebieg i te jego newralgiczne elementy- jak to ująłęś- nie były nigdy od wyjazdu z fabryki zmieniane....no chyba, że ktoś go owinął w pieluszkę i przytulał po każdej pokonanej trasie

Nasz naród nie jest na to gotowy to by był zbyt duży szok dla posiadaczy matizów. O boże!!!!! Moje 20 letnie auto ma 202 tyś km Co mam zrobić ?? Czy to już czas na remont silnika ??

Masakra.To co się u nas dzieje sprawia że cycki mi opadają.

za taka cene to dobrego A4 nawet nie kupisz a tutaj A6

Chyba wtedy jak społeczeństwo zmądrzeje albo zacznie mysleć

Czytaj nigdy .... nie w tym kraju

toms001 napisał:
wojtas-audi napisał:
Normalne, ja szukalem pol roku temu a4 b6 to znalazlem po vinie co miala 460 tys , a w ogloszeniu 150


Pamiętam. To był chyba 5-cio latek Poprostu intensywnie użytkowany diesel na niemieckich autobanach


Powiem tak:
W DE nikt (prawie nikt) nie kupuje klekota po to by nim sie bujać po kilka kkm rocznie, płaci wyższe opłaty od diesla i statystyczny przebieg to 40 - 50 tys. km rocznie - taka jest prawda, diesle kupuja ci co dużo jeżdżą. przeloty codzienne do poracy 100 - 150 km w jedną stronę nie są niczym dziwnym i jak sobie pomnożycie przez ilość dni w miesiącu ( średnio 22) to zobaczycie co wam wyjdzie.
Niezmiernie rzadko mozna trafić kopciuszka z małym przebiegiem, choć się zdarzają.
Reszta prawdy w postach Adama.
pzdr
Iras

Pokaz mi model Audi TDi po 2000 roku - ktory bezproblemowo przeleci 1 mln kilosów ???

Ja znam przykład j znajomy jeździ na Taxi A6 C5 sprowadził ją też z taxówki 5 lat temu z rzebiegiem 460tkm (1.9TDI 110km). Teraz ma 810tkm i śmiga

Czyli, A6 C6 3,0TDI Q z 2004 r. z przebiegiem 100tyś to taki Kopciuszek??? (sprawdzałem w ASO po VIN-ie i ostatnio przegląd 07.2007 przy 80tyś )

Pozdr.

Hipotetycznie rzecz ujmując można zrobić 100k km potem w garażu skręcić przebieg na 30k i do ASO, drugi przy realnym 200k zrobić 60k do ASO itd itd. Wtedy w serwisie faktycznie będzie miał niski przebieg. Oczywiście sytuacja mało realna, ale chyba wykonalna?