.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

od jakiegoś czasu myślę o swoim samochodzie, do tej pory śmigam Fabią, ale nie jest ona w pełni moja... Za 2 miesiące mam zamiar kupić samochód który będzie mieścił się w granicach 10-14tys.
Będę wdzięczny za wszelkie opinie na temat Audi A4.
Przydadzą się informacje na temat usterek, odpowiedniego silnika, koszty utrzymania samochodu itp. rzeczy.

Audi A4 Typ 8D myślałem nad 1.6, 1.8 i 1.8T benzyna i 1.9 TDI 110km.

Audi ma mi służyć po prostu do przemieszczania się, nie potrzebuje bolidu.
Po za tym chciałbym żeby był ekonomiczny i wszechstronny silnik. Najlepsze połączenie spalania i mocy (poniżej 10l/100km).Myślę że będę ściągał z Niemiec.

Czekam na jakieś info i pomoc w wybraniu samochodu.

Zakładam, że te 10-14 tys. to pln. Jeśli tak, to wybij sobie z głowy A4, bo kupisz szrota, tylko rozejrzyj się za jakąś porządną 80tką 1.9 TDi.

u mnie koles w miescie sprzedawal a4 96' 1.8 z klima igłe
14.500 krzyczal to do łapki dostal pewnie 14k
oczywiscie byla zarejestrowana, 2 lata w kraju

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showD ... geNumber=5 za naszą zachodnią granicą chyba uda się coś znaleźć...

Mimo wszystko nadal wątpię w sukces takich poszukiwań. To ogłoszenie jest jak bajka - śliczne, ale nie realne.

Sander - może chciał szybko sprzedać, może to była okazja. Nie liczyłbym że coś takiego szybko się powtórzy. 99% samochodów w tych cenach to szrociki

Megster sugerujesz ze za benzyne 95r. trzeba dac powiedzmy 18k??
na allegro nawet nie ma takich
wystarczy poszukac, a sie znajdzie
pamietaj, ze drogie nie zawsze oznacza dobre
poza tym wiesz jak teraz ciezko jest sprzedac auto, pozatym takie a4 1.8 malo nie pali i ludzie tez to wiedza
ja swojego golfa za 9k nie moge sprzedac od 2 miesiecy, 2 osoby do tej pory dzwonily, a podobno golfy to szybko sprzedajacy sie towar

1) 13-14 to minimum,
2) bardziej liczy się stan niż rocznik (zgadzam sią z Tobą, że 18k to byłaby gruba przesada).

Jeśli ja miałbym taką kasę, to wolałbym kupić jakieś B4, bo co prawda starsza konstrukcja, ale bardziej wytrzymałą na nasze drogi. Przy ściąganym A4, z najechanym duuużym przebiegiem (z tych lat małych raczej by nie było) bardzo prawdopodobna jest wymiana wahaczy w przednim zawieszeniu. A dla kogoś kto na zakup przeznacza 10-14 tysi, to jest jakiś wydatek. Ale to nie mój wybór.

Pzdr

Kupisz w tej kasie 1.6 lub 1.8, ale generalnie (jak zawsze) na początku trochę dołożysz, jeśli te 14 kPLN to 100% Twojej kasy to może pojeździsz trochę zaniedbując podstawowe rzeczy po zakupie (oleje, filtry, rozrząd, zawiecha, hamulce itp) albo coś się rozkraczy i będziesz unieruchomiony "do wypłaty"

Pozdrawiam i polecam mieć około 2000-3000 w zapasie po zakupie

Za 14k zł powinieneś już móc kupić takie audi, ale bogatego wyboru się nie spodziewaj. A4 to o tyle niewdzięczne auto, że pomimo relatywnie niskiej ceny zakupu może okazać się, że nim poczujesz pełnię przyjemności z jazdy będziesz musiał trochę pieniędzy w nie zainwestować.

Przed zakupem sprawdź dokładnie stan przedniego zawieszenia. To jest 8 wahaczy, z czego każdy kosztuje od 100-300 zł (pod uwagę należy brać tylko markowe produkty, ze szczególnym wskazaniem na Lemfordera, który produkuje na pierwszy montaż), więc nawet wymiana 2-3 sztuk może uderzyć po kieszeni świeżo upieczonego posiadacza audi.

Co do silnika wielkiego wyboru nie będziesz miał, bo w zakładanej kwocie znajdziesz jedynie 1.6 lub 1.8. Powtórzę starą prawdę krążącą po tym forum: nie patrz na pojemność, bierz egzemplarz bardziej zadbany.

Klimatyzacji zapewne nie będziesz miał, ale jeśli jednak się trafi to nie pozwól sobie wmówić, że nie działa, bo akurat poziom czynnika chłodzącego ubył po zimie i wystarczy napełnić układ, żeby było ok. Niedziałająca klimatyzacja jest z reguły oznaką uszkodzenia jej elementów, a naprawa bywa bardzo kosztowna.

W tych samochodach blacha, silniki i elektryka są na najwyższym poziomie - praktycznie bezusterkowe. Pamiętaj jednak, że niewłaściwą eksploatacją wszystko można zniszczyć lub uszkodzić. Największą wadą auta jest z reguły poprzedni właściciel.

Powodzenia w poszukiwaniach i pamiętaj, że auta kupuje się na "chłodno".

Dzięki, pierwsza osoba która trochę mnie podbudowała. Straszny mam dylemat czy w ogóle szukać Audi A4, nie chcę kupić czegoś co będzie szrotem:/ a boje się że będę miał za mało kasy na zakup tego auta...

Szukaj ale dozbieraj bodaj ze 2000-3000 aby Cię nie zaskoczyła za bardzo po zakupie.

Za 14 spokojnie wytargasz z Niemiec 1.6 lub 1.8 z klimą. Jeszcze starczy na jakieś tam opłaty.

Nie oszukujmy się, wiecznie cen te starsze juz auta nie bedą trzymac. Do tego A4 B5 jest przesyt, ciężko ich się teraz pozbyc dlatego tanieją. Spokojnie startuj po takie auto, a z czasem doprowadzisz do idealnego stanu.
14-15 tysi za stare B4 to już przesada. 1z`ety są solidne, ale nie moża się nimi podniecac przez 150 lat

zgadza sie rynek jest przesycony
w komisach stoja auta i maja tablice ze stycznia nawet

Czas zakupu to koniec sierpnia, więc mam nadzieję, że wtedy spadną ceny
A tak na poważnie chciałbym bardzo mieć takie A4, nawet mogę jeździć 1.6 byleby to był tylko w dobry stanie i za takie pieniądze.

Jak już będziesz szukał swojego wymarzonego audi, to najlepiej wybieraj spośród roczników >=1997. Wówczas masz większe szanse trafić egzemplarz lepiej wyposażony, będziesz miał pomalowane klamki i lusterka w kolorze nadwozia a lampy tylne czerwone zamiast pomarańczowych.

w Polsce 97r. raczej nie kupi
w Niemczech moze za ok. 4000E daloby sie cos urwac

Będę jechał do Niemiec, może dalej. Poszukam czegoś odpowiedniego. We will see.

Widać kolego że mamy podobny problem i podobny budżet, postaram sie dorwać jeszcze jakas dorywcza prace i do tych 15 podciągnąć próg, no ale mialem kupować jakos pod koniec miesiaca, niestety okazuje sie ze termin przesunie sie do konca wrzesnia Powodzenia )

Boję się tylko że ja będę miał 13 kola max na samochód, reszta (czyli opłaty/ubezpieczenie) to po następnej wypłacie czyli w październiku.
Muszę kupić samochód przed połową września...

Przy trzynastu tysiącach lepiej kup wypasione b4 z rocznika 1994/1995. Powinno starczyć na auto, pierwsze pierdoły do zrobienia i opłaty + ubezpieczenie.