.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam wszystkich urzytkownokow forum,szukam osoby ktora zna sie na przekladkach albo posiada audi a4 b6 po przekladce,poniewarz moje poszukiwania po licznych stronach internetowych oraz wydaniu majatku na telefon daly mizerny efekt pelen wielu niedomowien,moje pierwsze pytanie to czy::, w a4 b6 sciana grodziowa jest przykrecana czy trzeba ciac i jak ta sprawa wyglada w a6 c5 po lifcie, poniewarz szukam jednego z tych dwoch aut.
Moje drugie pytanie to czy zna ktos jakis dobry warsztat z okolic lodzi zajmujacy sie takimi przekladkami pnewarz z tego co slyszalem to koszty wachaja sie w okolisach 8 tysiecy zlotych natomiast przekladka a6 jest okolo 1 tysiaca tansza. Z gory dziekuje za pomoc Auto mam zamiar przyprowadzic do polski w polowie wrzesnia ale z tego co slyszalem to terminy oczekiwania na przekladki siegaja 2 miesiecy czyli ze moze w grudniu bym wyjechal

-policz czy się opłaca

-auto po przekładce nie posiada homologacji, w razie JAKIEJKOLWIEK stłuczki - nawet bez Twojej winy,( OC sprawcy) ubezpieczyciel odmówi Ci odszkodowania, jako że po nr VIN auto będzie dostosowane do ruchu lewostronnego, a Twoja przeróbka nie będzie mieć homologacji

a czy przegląd zerowy nie dopuszcza prawnie auta do ruchu ??

Przekładke, to mozna robic w starych sztruclach - najlepiej dieslach bez elektroniki.
W nowszych autach tego nie polecam. ( pomijając problemy z rejestracją, dopuszczeniem do ruchu ), mechanicznie wszystko sie da, ale dzisiaj autem steruje elektronika i to z nią pozniej będą kłopoty.

Teoretycznie tak, jednak interpretacja ubezpieczycieli jest nieubłagalna.
Widziałem osobiście pismo w jednym z dużych zakłądów ubezpieczeniowych poruszające ten problem.
Znam juz skądinąd orzeczenia sądów tej sprawie - ZAWSZE działające na niekorzyść posiadacza przerobionego anglika