.: AUDI KLUB POLSKA :.

Lej pełen sysntetyk i się nie zastanawiaj. 118k km to żaden przebieg.

jesli byl bym na twoim miejscu to na wlasne ryzyko zalalbym syntetycznym motulem , mobilelm lub vawoline
pozdrawiam

Płukałem silnik 2.4 tym specyfikiem Motula i nic złego się nie stało. Dobrego też nie, poprostu nie zauważyłem różnicy. Zalałem też Motula X-Cess 5W40 i też nie zauważyłem różnicy po Mobilu 0W40. Jak brał olej tak brał ale dodatkowo pojawiły się niewielkie wycieki z misy. Ale fakt że chyba silnik ciszej pracował.
Przy takim przebiegu jaki masz chyba żaden olej nie zaszkodzi tym bardziej motul bo to dobry olej (byle oryginalny). Według mnie przejście w Twoim przypadku na pełen syntetyk to 0 ryzyka.
Mnie cały czas kręci żeby spróbować LiquiMoly HighTech 5W40. Może ktoś używa takiego oleju, może podzieli się wrażeniami. W końcu w Germanii to popularny olej.
Pozdrawiam

ok dzięki za wszystkie informacje zrobię tak jak piszecie czyli na pełny przejdę myślę że powinno być wszystko w porządku
A silnik też sobie wypłucze tym specyfikiem motula chyba raczej nie zaszkodzi
pozdrawiam

Napisz po całej operacji o swoich obserwacjach. Może coś skorzystam.

Pytanie...

Po co wymieniac olej w 4,2, jak na 15 000km owy opierdzieli około 6 litrow(i tyle wynoszą tzw. dolewki) gdzie wymiana dynamiczna pochłania około 7,5 litra oliwy...?
Z logicznego punktu widzenia takowa jest zupełnie niepotrzebna?
Dobry filterek+literek na dolewkę i hejjj...

Me srebrne 4,2 110tkm - tez lata na polsyntetyku 10W40 Mobila - konsumpcja wynosi okolo 100-200/1000km

Czarna (95tkm) śmiga jeszcze na Castrolu SLX Longlife PowerFlow III 5W-30 i przez nieuwage jezdzilem ostatnio z suchym bagnetem ;D Brakowało prawie 2 litry oleju... Czyli na 4000km chlapneła dwójkę... Chcę się pozbyć LL - mechanikory po olejowych szkoleniach zalecają coś z pólki 5W40

wg katalogu motula Twój samochód powinien śmigać na motulu 504.00 507.00 5W30 czyli o lepkości takiej jak używał na początku pierwszy właściciel, bądź oleju klasy 5W40 tutaj x-cess jest jak najbardziej dobry. Dziwne faktycznie że ktoś zalał mu półsyntetyk przy takim marginalnym przebiegu.
Daj proszę znać jak auto się zachowuje po zmianie i przede wszystkim jak konsumpcja tego oleju.
Ps. Jakbyś jeszcze choćby na PW dał znać ile płaciłeś za 5L motula to byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam.
Marcin

1. tylko pełen syntetyk
2. tylko nie Castrol
3. jakiś 5/50 np. Orlen, Valvo czy Mobil1
4. jak przy 5/50 będzie nadal brał subiektywnie dużo to przejdź na pełny syntetyk 10/60 np. Orlen (inne też ofkors ale są już droższe)
6. przed wymiana oleju zrób mycie/płukanie silnika. do wyboru produkty LM lub Motul (ten pierwszy jest tańszy i kosztuje na allegro około 20pln)


.... ten silnik "tak już ma" że bierze olej.

Bezduszny korzystając z Twojej obecności zapytam Cię jako olejowego eksperta o olej Liqui Moly. Truje o tym oleju bo bardzo mnie kusi żeby zapodać go do konsumpcji dla mojej niuni.
Konkretnie chodzi o olej LiquiMoly HighTech 5W40. Czy miałeś z nim do czynienia? Nie jestem specem olejowym ale porównywałem parametry tego oleju z innymi jakie kiedyś lub obecnie zalewam (Motul X-cess, Motul 300V 5W40, Shell Helix Ultra 5W40, Valvoline MaxLife 5W40) i na moje laickie oko wyglądają bardzo dobrze.
Mój smok potrafi wchłonąc w porywach do 500ml/1000km w zależności od jazdy. Przebieg 190tys zgodny z ASO.
Warto bawić się w zmianę z Shella Helix Ultra 5W40 na LM HighTech 5W40? Płukanka środkiem LM nie zatopi moich koni które tam jeszcze zostały?
Pozdrawiam

ogólnie produkty LM cieszą się dobrą opinią.... i nie spotkałem się nigdzie z informacjami o złej jakości.

skoro silnik sporo bierze oleju 5/40 to nie ma sensu go dalej zalewać. zrób mycie/płukanie silnika i przejdź na olej 5/50. najtaniej chyba będzie przejść na mobil1 5/50 lub Orlen 5/50 z wymianą co 15k. jeżeli między wymianami nie będzie trzeba robić dolewek to jest OK.

na pewno zrobienie płukania silnika krzywdy nie zrobi (no chyba że masz silnik ze starego Kamaz'a czy Kraz'a no to po takim zabiegu będzie problem). co ciekawe... nawet silniki które od nowości jeździły tylko na sprawdzonych syntetykach po pewnym czasie łapią zanieczyszczenia z osadów.

u mnie silnik po takim myciu zaczął ku mojemu zaskoczeniu.... ciszej pracować.

Dzięki za szybką reakcję. No to sobie wypłuczę w środku motór i zaleje go LM lub jakimś 5W50. Chociaż przy normalnej jeździe w trasie nie wypija więcej oleju niż 200ml. Tylko kręcąc się po mieście i czasem pokazując tył karkom w bumerach ma wzmożony apetyt dlatego spróbuję jeszcze zalać 5W40.
Swoją drogą mało tych użytkowników oleju LM, sam nie spotkałem się ze złymi opniami (szczególnie na forach niemieckich) ale u nas tylko castrol, mobil lub ostatnio motul.

bo LM nie jest tak silnie promowany jak castrol czy mobil.

motul oczywiście jest bardzo dobrym olejem... szczególnie te wersje dla sportu.
normalne produkty motul'a nie odbiegają jakościowo od ich odpowiedników (fakt, mają ciut więcej wiskozatorów lepkości).... a nawet posmarowanie zerwanego łańcucha w rowerze olejem motul nie spowoduje jego naprawienia