Wiem, że podobnych tematów było multum. Przeczytałem wczoraj chyba ponad 20 zanim się zarejestrowałem, ale jak dla mnie nie znającego się na mechanice panuje tam za duży chaos. Więc przedstawie o co mi chodzi i z nadzieją będę oczekiwał rad i pomocy
.
Mam do wymiany klocki hamulcowe tył i przód w Audi A6 2,5TDI rocznik 2003. Dzwoniłem do salonów i muszę powiedzieć, że liczą sobie trochę PLN za wymianę nie mówiąc już o klockach za które kasują 2x wiecej niż można kupić w necie lub sklepie motoryzacyjnym. Z tego co poczaiłem w grę nie wchodzą klocki Lucas'a. Skłaniałbym się ku ATE lub Bosch'a.
np.
http://www.allegro.pl/item398410343_klocki_bosch_vw_passat_audi_a6_a4_skoda_superb.html
http://www.allegro.pl/item398937456_klocki_hamulcowe_ate_audi_a4_a6_passat_b5_b6_super.html
wtedy na tył oczywiście kolocki tej samej firmy.
Przeczytałem w jakimś temacie, że wymiana klocków to nie jest tylko odkręcenie śrubek i zmiana, że trzeba w jakimś przypadku komputer podłączyć i jakieś procedury zastosować. Chciałbym się dowiedzieć czy w serwisie za 2x więcej oferują jakieś lepsze klocki (mówili oryginalne) czy jestem w stanie kupić i sam wymienić? 2 możliwością jest kupienie klocków właśnie poza serwisem i jechać do nich tylko wymienić - mówili, że taka możliwośc też jest.
Jakby mi ktoś rozświetlił czy wymiana klocków to jest jakaś filozofia czy nie, bo szkoda mi płacić takie pieniądze o jakich mi mówili przez telefon jeżeli można z powodzeniem samemu to zrobić. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam.