*Robi* napisał:
Simpson napisał:
lukas2283 napisał:
hmm czemu od 50 000 skoro powiedzmy na umowie bedzie nizsza cena ?
zalozmy 5000euro
Bo umowe teraz sobie możesz ....
Wezmą wartość z eurotaxu jeśli różnica będzie większa niż 20% od wartości eurotaxu (w dół oczywiście, bo w góre im nie przeszkadza ). Możesz oczywiscie sie odwołać i zostanie powołany rzeczoznawca, ale to potrwa pewnie z miesiąc czasu
Tylko ze na ten przeglad bierzesz auto na lawete bez lamp ,foteli, i wszystkiego co mozna wymontowac i w tym momęcie wartośc auta wynosi 4-5tys euro.Rzeczoznawca musi wycenić auto takie jakie widzi.A ty palisz głupa ze takie kupiles.
W tym momecie nie moga ci podważyc wartości wedłgu eurotaxu.
Juz jest obejscie prawa .Trzeba jedynie troche posiedziec w garazu i delikatnie wymontowac co sie da Lepiej stracic dzien w garazu niz 4-5 tys zł w kilka minut przy okienku .Powodzonka
Ale będzie lipa, kiedy np. wszczną postepowanie w celu ustalenia za ile auto zostało sprzedane i w jakim stanie, a jesli te ustalenia będą rózne, to już nie będzie tak ciekawie (przechodziłem coś takiego z autem ze Szwajcarii)...
Cytuj:
Kolego możesz rozwinąć temat jak UC zabieral sie do sprawdzania ceny twojej fury. Bo z tego co wiem to Niemcy odmawiaja wydawania jakich kolwiek dokumentów.