.: AUDI KLUB POLSKA :.

*Robi* napisał:
Simpson napisał:
lukas2283 napisał:
hmm czemu od 50 000 skoro powiedzmy na umowie bedzie nizsza cena ?
zalozmy 5000euro


Bo umowe teraz sobie możesz ....
Wezmą wartość z eurotaxu jeśli różnica będzie większa niż 20% od wartości eurotaxu (w dół oczywiście, bo w góre im nie przeszkadza ). Możesz oczywiscie sie odwołać i zostanie powołany rzeczoznawca, ale to potrwa pewnie z miesiąc czasu


Tylko ze na ten przeglad bierzesz auto na lawete bez lamp ,foteli, i wszystkiego co mozna wymontowac i w tym momęcie wartośc auta wynosi 4-5tys euro.Rzeczoznawca musi wycenić auto takie jakie widzi.A ty palisz głupa ze takie kupiles.
W tym momecie nie moga ci podważyc wartości wedłgu eurotaxu.
Juz jest obejscie prawa .Trzeba jedynie troche posiedziec w garazu i delikatnie wymontowac co sie da Lepiej stracic dzien w garazu niz 4-5 tys zł w kilka minut przy okienku .Powodzonka


Ale będzie lipa, kiedy np. wszczną postepowanie w celu ustalenia za ile auto zostało sprzedane i w jakim stanie, a jesli te ustalenia będą rózne, to już nie będzie tak ciekawie (przechodziłem coś takiego z autem ze Szwajcarii)...

zapomniałes o VAT 22% i cło 10% (chyba, że będzie zwolniony). Czyli:
1. wartość celna auta x 10% cła
2. akcyza: 13,6 % od sumy wartości celnej powiększonej i cła
3. VAT 22% od wartości celnej zsumowanej z cłem i akcyzą

ogólnie nie będzie to tani interes

ostanio wyczytalem cos takiego

Unia Europejska zawarła z niektórymi krajami tzw. umowy preferencyjne, na podstawie których stawki celne na pojazdy samochodowe zostały znacznie obniżone i wynoszą w przypadku Turcji, Mołdawii, Szwajcarii - 0%.
czyli pozostaje do zaplaty VAT i Akcyza czy mam racje?
acha w jakim przypadku bede musial zaplacic vat a w jakim nie ??

*Robi* napisał:
Simpson napisał:
lukas2283 napisał:
hmm czemu od 50 000 skoro powiedzmy na umowie bedzie nizsza cena ?
zalozmy 5000euro


Bo umowe teraz sobie możesz ....
Wezmą wartość z eurotaxu jeśli różnica będzie większa niż 20% od wartości eurotaxu (w dół oczywiście, bo w góre im nie przeszkadza ). Możesz oczywiscie sie odwołać i zostanie powołany rzeczoznawca, ale to potrwa pewnie z miesiąc czasu


Tylko ze na ten przeglad bierzesz auto na lawete bez lamp ,foteli, i wszystkiego co mozna wymontowac i w tym momęcie wartośc auta wynosi 4-5tys euro.Rzeczoznawca musi wycenić auto takie jakie widzi.A ty palisz głupa ze takie kupiles.
W tym momecie nie moga ci podważyc wartości wedłgu eurotaxu.
Juz jest obejscie prawa .Trzeba jedynie troche posiedziec w garazu i delikatnie wymontowac co sie da Lepiej stracic dzien w garazu niz 4-5 tys zł w kilka minut przy okienku .Powodzonka


Ale będzie lipa, kiedy np. wszczną postepowanie w celu ustalenia za ile auto zostało sprzedane i w jakim stanie, a jesli te ustalenia będą rózne, to już nie będzie tak ciekawie (przechodziłem coś takiego z autem ze Szwajcarii)...Cytat:


Kolego możesz rozwinąć temat jak UC zabieral sie do sprawdzania ceny twojej fury. Bo z tego co wiem to Niemcy odmawiaja wydawania jakich kolwiek dokumentów.





"z tego co wiem" to żadna odpowiedź. Ja przechodziłem taką sytuację ze Szwajcarią i duzo ludzi gadało, że z tego nic nie będzie, ale Szwajcarzy pomagali naszemu UC i robili ustalenia co do sprzedanych aut - powychodziły zaniżone / lewe faktury (sprzedający stwierdzili, że auto sprzedali np. za duzo więcej lub zupełnie innej osobie). Na tej podstawie UC miał pole do popisu - wszczynano postepowanie, które kończyło się wyliczeniem wartości rynkowej samochodu i od niej liczono ponownie cło, akcyzę i vat - oczywiście do tego odsetki za okres od chwili oclenia auta do chwili weryfikacji - np. trzy lata... (znam ludzi którym naliczono nawet po 50tyś zł dopłat z odsetkami).



"z tego co wiem" (niebylo to w sensie ze slyszalem jak kiedyś szwagier mówił)
Zadna Niemiecka instytucja nie przekarze danych osobowych obywatela Niemiec polskiemu urzędowi. Chyba ze jest to sprawa kryminalna.
Jesli z Szwajcarzy przekazali dokumenty polskiemu UC i okazalo sie ze umowy są pozaniżane to to kwalifikuje sie to jaki zfszowanie dokumentu bo i podpis sprzedajacego tez jest podrobiony wiec jesli jest tak jak mówisz to jeszcze poleca wyroki od 2 do 5 lat