.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ta Setunia chyba mnie lubi a ja ją - bo nadal jesteśmy razem. Licznik kręci się nadal (ponad 440000 tys. km), serducho bije jak trzeba i oby tak dalej ... co widać na załączonym filmie. Sądzę ,że ma więcej bo jako 3latek przy kupnie miał 100000 podobno ... jedyne co mi się nasuwa to cytat: "Przewaga dzięki technice". Setunia w rodzinie jest już ponad 14 lat. Z czego w moim posiadaniu jest od ok. 3. Kto z Was miał najdłużej Audi np. do końca żywota (wozu)

> F I L M <

zycze kolejnych 440kkm ...

niezle przyspieszenie od 40 do 62km/h

Pod domem mam jeszcze B3 1.8 -na blacie 299,800 km Ja na lpg zrobilem 120tys a serce bije jak dzwon
Za to w fordzie pare dni temu przekroczyłem 200tys

Licznik kręcony - cyferki nie są w jednej lini
ale jak mu stuknie jubileusz 500 tys, to stawiasz

na kołkach

Gratuluję i życzę kolejnych bezawaryjnych kilometrów.

ps. U mnie już ponad 271tkm.

Brawo

... stawiam na cegłach .. czy jak

Raczej chodzi o to że stawiasz Flache albo że się tak lepiej wyraże FLACHY Gratulacje i żeby dobrze służył dalej przez kolejne 440.000

Na cegłach, to mozna np. starego Opla postawic ale nie porządną maszyne
Nie dokończyłem, bo to wbrew ustawie o wychowaniu w trzeżwosci

Tylko nie cofaj licznika jak stukniesz 499 000:P

w zeszłym roku pchnąłem 1,8 PM z przebiegiem ponad 500kkm - nadal jeździ bezawaryjnie - kupił ją mój meches

MOje stare cygaro miało 362 kkm jak je kupiłem..ale to pieknie chodziło...ale dało zonka bo wywaliło dziure w głowicy...na luzie z górki. Ale do tego czasu było idealnym autkiem.

kurde . tylko pozazdrościć dobrego stanu technicznego pi-jay. zresztą jak mówi stare przysłowie "jak dbasz tak masz" mój ma 260 kkm. Pozdro

... jak będę sprzedawał to "skręcę na 250 tys." jak 99% 17letnich samochodów w Polsce

pięknie, u mnie 331kkm ale szybko lecą kolejne

... kilometry lecą ,a teraz jak chce ktoś dostać zawału to niech tak pomnoży nawet najniższą cenę ON razy dajmy na to 440 tys. ile to wypuściłem szmalu w atmosferę , ale to jest nie ważne Za to wrażenia z jazdy - bezcenne :!!:

gratuluje!! Trzesie kamera jakbys pedalowal!




ja mialem najkrocej, ale do konca zywota. Najkrocej - nie zdazylo wjechac do Polski, do konca zywota - rozebralem ja. Mowa o dachowanym Audi V8

Nie wiem czy oglądałeś serial "ŚWIAT WEDŁUG BUNDYCH" . W serialu Al miał dostać VIPERa od firmy DODGE za 1 milion przejechanych kilometrów w jego samochodzie.

Może będziesz miał szczęście i Audi sprawi ci swój flagowy model za same dziewiatki na liczniku

A6 C5 AFB 99r 650.000km na blacie z tego 250.000km z lawetą przez 1 rok.Już sprzedana ale dalej lata w Legnicy