To i ja dorzucę swoje 3 grosze, jako że również przez 3 lata miałem Coupe GT '87.
Auto podobało mi sie od dziecka i zawsze chciałem go mieć, stad ten wybór. O wyglądzie nie wspominam, bo albo komuś sie podoba, albo jest tylko starym, kwadratowym gratem
W moich rekach auto całkowicie bezawaryjne, ale głównie dlatego, że kupiłem baaardzo zadbane i doinwestowane (właścicielem był szef teamu rajdowego jednego z czołowych kierowców PL, wiec wszystko było robione od razu i z wykorzystaniem odpowiedniego zaplecza). Auto nigdy nie było oszczędzane ( a znałem je również kilka lat zanim stałem sie jego posiadaczem), ale nie zawiodło nigdy.
W momencie kupna silnik miał ok 350 tys km przebiegu i jedyna tego oznaką było lekkie dymienie na niebiesko. Wkurzało mnie to, wiec wymieniłem uszczelniacze zaworów, od razu popychacze. Oprócz płynów i materiałów eksploatacyjnych przez prawie 3 lata auto nie zaskoczyło mnie absolutnie niczym negatywnym ani nie zepsuło sie.
Spalanie dość wysokie, bo nigdy nie udało mi sie zejść poniżej 10, w mieście standard to 14. Ale czego spodziewać sie po 5 garach, 2200 ccm i K-Jec'ie. Elastyczność i sound silnika niesamowite.
Pisze to wszystko po to, żebyś przy wyborze auta nie kierował sie wyłącznie niska cena, bo sprawisz sobie worek bez dna z którego nie będziesz zadowolony a tylko będziesz do niego wkładał nie widząc efektów. Patrząc na linka powyżej, gdybym teraz szukał Coupe GT, mocno bym sie zainteresował doinwestowanym egzemplarzem w bezproblemowym stanie niż tanim struclem do inwestowania.
Generelnie autko zecydowanie polecam!
