Cześć,
mam coraz większe problemy z instalacją gazową, na szczęście nie są aż tak złe bo autem można jeździć. Wszystkie problemy przechodzą i powracają ale nie są nagminne jednak to już jest coraz częstsze i zaczynają przeszkadzać
Więc takie mam problemy:
1. Na 5 odpaleń średnio raz / dwa razy obroty skaczą po odpaleniu na wolnych, delikatnie bo zakres jest około 100-200obrotów, jednak gdy od razu wcisnę gaz auto wyrywa się i szarpie tak że słychać jak amortyzotory są wyciągnięte do końca coś typu że rwie jakby do setki miał 4s, więc pozostaje czekać kilkanaście sekund aż ustanie to skakanie, wpadłem jedynie na to że mam akurat automat, więc pulsacyjnie wciskam gaz bardzo szybko i delikatnie wciskam i puszczam, przez to nie szarpie i rusza w ślimaczym tempie, ale co to za rozwiązanie... byle jakie
2. Druga sprawa dziś na wolnych obrotach stojąc na skrzyżowaniu sobie gazowałem obroty szły do góry puszczałem gaz i spadały na bardzo niskie około 300-400obrotów ale nie dusił się zbytnio tylko przerywał na setne sekundy i komputer je podwyższał
3. Gdy wyprzedzam na gazie autko idzie w miare żwawo prawie jak na benzynie, jednak powyżej 5500 obrotów auto się dławi zwalnia, jakby nie dostało gazu i teraz nie wiem czy taka porządna instalacja bo z holandi za kilka tyś euro (założona przez byłego właściciela w francji) nie radziła sobie z daniem takiej ilości gazu, jaką silnik potrzebuje przy większych obrotach
4. Nie dawno wróciłem z wyjazdu, akurat pod namiotem byłem i pojawił się nowy problem, taki że auto w czasie jazdy oczywiście tylko na gazie, przygasało, dusiło się i gasło, a tego nie było, od dawna jest problem z punktu 1, jednak nigdy w czasie jazdy się nic nie działo.
Punkt czwarty o tyle mnie boli że każdy z wyżej problemów nie powodował jakieś nie wygody w czasie jazdy, jak ruszył (problem punkt 1) to już jechał i dobrze, jak wyprzedzałem (punkt 3) i przygasł to potem zwolniłem i było wszystko ok. A teraz (punkt 4) nie dzieje się często jednak co raz częściej.
Powoli coś się po prostu chrzani
Jedyne co mi się nasuwa to raz kiepskie paliwo, a dwa filtr gazu, nie wiem czy ojciec go w końcu wymienił. Dziś zatankowałem na orlenie i te same problemy były, z BP to samo, tak więc obojętnie już gdzie zatankuje są te problemy.
Umiecie pomóc?