.: AUDI KLUB POLSKA :.

Chcę wymienić tylne łożysko w 100 quattro. Może ktoś z Was już to robił i napisze czy wymiana jest podobna do wymiany łożyska przedniego? Czy trzeba wymontować całą piastę i wyciskać łożysko na prasie? "Szukajka" mi nie pomogła...

Witam.
Miałem kiedyś 90tke quattro więc sądzę że u Ciebie jest tak samo. Wymiana łożyska na tyle niczym się nie różni od wymiany na przodzie. Też musisz wyciągnąć piastę i wybić (czytaj wycisnąć) łożysko.

Czy udało się komuś "wyciągnąć" zapieczoną śrubę z dolnej końcówki tylnego amortyzatora (quattro)? Bez palnika, piłki, flexa?
Warto dorabiać jakiś ściągacz, czy od razu zrezygnować?
Silentblock mimo 22 lat nie jest wyrobiony - w dodatku trudno to wszystko ciąć. Pozostałe śruby ruszyły się bez problemu.
(Wszystko w celu wymiany łożyska).

A nie możesz odkręcić od góry i wyjąć razem z amortyzatorem?

Pozdrawiam

Ponieważ mam dość "trwale i szczelnie" zamocowaną w głębi bagażnika skrzynię od subbasu i brak z tej strony "dojścia", zanim to wszystko odkręcę mam pytanie:
- Czy w Audi 100 quattro 1986 r. tylny amortyzator odkręca się (góra) od strony bagażnika czy można też od strony zawieszenia?

Ściągnij koło i zerknij w górę kolumny - jest mocowana 3 nakrętkami do nadkola. Od dołu jedną tylko śrubą do wahacza (piasty? już nie pamiętam).

radzę uważać na te śruby - przed próbą rozkręcenia oczyścić i spsikać jakimś WD - to tylko ósemki, narażone na wodę i syf - lubią ulecieć a wtedy trzeba rozwiercać i od bagażnika pruć górną blachę - szpilki są wspawane w dolnej blasze

Ale bywa i tak, że w trzech kolejnych cygarach odkręciły się ładnie wszystkie (poza jedną, której już nie było )

Serdeczne dzięki. Pozdrawiam.