.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam posiadam A4 1.8T "AEB" 1996 quattro i przegrzewa mi się kolektor wydechowy od głowicy aż po sonde lambdy, świeci jak choinka , podobno katalizator jest sprawny. Jeśli ktoś wie o co biega lub miał podobny problem to bardzo prosze o pomoc . pozdrawiam mazi1979

czy auto posiada zmodyfikowany program w ECU?

nie silnik nie jest kręcony ,turbo sprawne w 100 % katalizator sprawny

do sprawdzenia ciśnienie paliwa w układzie paliwowym. Polecam. Katalizator też mimo wszystko, skąd wiesz, że sprawny ? wymontowałeś go i sprawdziłeś?

katalizator był wymontowany a zamiast niego wstawiony pusty przelot

Wiesz bedąc w stanach moj kolega miał Pontiaca GTO V8 LS2 i jak depną kilka razy to cały układ wydechowy (corsa) od silnika do pierwszego łączenia z tłumikiem można było kłuć - czerwony jak buraczek.

No ale w tym silniku tak raczej nie powinno być
Podłączałeś sie już pod VAG-a ?

Wiem że rozgrzanie do granicy świecenia na ciemną czerwień po dynamicznej jeździe to podobno w granicach normy dla 1.8T, co innego jak robi się już kolor żółto-biały i przy spokojnej jeździe.

Był podłanczany do VAG-a i wszysto idealnie a kolektor swieci właśnie przy spokojnej jeżdzie . Odpale przejade 2 km z predkością 100-150 km/h i świeci jak latarnia

A działo sie coś wcześniej? Czy stukało, pukało, albo np tracił moc?

słyszałem że może byc pęknięta głowica albo wypalone zawory wydeczowe , czy to możliwe że były by takie objawy ?

A ja myślę że przestawiony jest któryś wałek rozrządu i fazy są pokićkane.
Musisz to sprawdzić, bo właśnie takie mogą być objawy m.in.
Zresztą taki temat przewijał się już na forum i kolega w końcu znalazł rozwiązanie.
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=53342&postdays=0&postorder=asc&highlight=czerwony&start=0