marwins napisał(a):
Nie pokonalem miliona km ,poprostu widze ze ludzie robia takie projekty, mam takich paru znajomych i tym jezdza, spokojnie i nie narzekaja a czesc z nich mowi ze gdzies ma Q bo im to nie potrzebne.
No więc polataj sobie oboma typami aut w takich konfiguracjach, a potem dalej podyskutujemy.

Zresztą co mają mówić twoi znajomi ? "Mocne mam auto, ale potrafi być nie do ogarnięcia. Za to na prostej jak idzieeee..." Kupiliby AWD (ewentualnie RWD) i okazałoby się, że cholera przepaść... "Nie wracam nigdy do mocnego FWD...".
marwins napisał(a):
"Pozatem co innego fabrycznie zaprojektowane auto do 200KM, a co innego wykonanie takiej mocy w byle jakiej budzie i konfiguracji." Czy golf 1 na obnizonym zawiasie z odpowiednimi oponami,hamulcami i innymi pierdolami to byle jaka buda i konfiguracja ?
Tak.
marwins napisał(a):
P.S.
na forum passata jest np projekt 300+ (1.8T) w osce.
Przekaż najszczersze wyrazy współczucia i powodzenia w szukaniu trakcji.
rob555
Masz rację, da się tym latać, nie można mieć klapek na oczy, że tylko Q. Ale zdanie "Da sie jezdzic i mozna szybko tylko trzeba miec swiadomosc ze dohamowywujemy przed zakretem!" oddaje sedno sprawy. Mamy mocne elastyczne auto, wyprzedzanie super, autostrada i latanie super, szybkie starty... yyy no nie do końca, tu marzymy o suchych warunkach, a nawet wtedy szybkie włączenie się do ruchu może się skończyć paleniem laka i staniem w miejscu, więc duużo ćwiczeń i coś tam ogarniamy temat, szybkie zakręty... eee nie, tutaj jeździmy jakby to było seryjne auto, moc nam w niczym nie pomoże, a za to bardzo ładnie może nawywijać...
Ja już kończę w tym temacie, bo o przereklamowanym quattro to były już epopeje na forum, aczkolwiek chciałbym zaznaczyć, że dużo wyżej stawiam tutaj napęd RWD i w ośce jedynie takie auto ma sens przy większych mocach, choć potrzeba wiele nauki żeby to wykorzystać.
Pozdrawiam
