no i cóż, podpisałem umowę na sprowadzenie auta. Umowa dopuszcza drobne naprawy blacharskie wykonane w sieci dealerskiem, potwierdzone wpisami do książki serwisowej.
Przemysławie, nie oczekuje samochodu za niską cenę z allegro, założony przeze mnie próg oscyluje raczej koło droższych egzemplarzy do sprzedaży na naszym rynku. Nie jest to jednak na tyle przesadzona kwota jak w Twoim przykładzie z Astrą.
Może nie tyle uwierzyłem lub umyślałem sobie coś ale obustronnie podpisaliśmy dość precyzyjną umowę, także jestem dobrej myśli
Co do sprawdzenia bezwypadkowości to wydaję mi się, że badanie miernikiem grubości powłoki lakierniczej, kontrola geometrii łącznie z przekątnymi oraz wizyta w zaufanym warsztacie blacharskim jest wystarczająca.
Odnośnie stanu silnika w oględziny przed zakupem będzie wchodzić hamownia i oczywiście standardowe testy drogowe - taki mam kaprys
Co z tego wszystkiego wyjdzie, zobaczymy, mam nadzieję że zaoszczedzę czas / pieniądze / nerwy na oglądanie polskich bezwypadkowych igiełek.
Póki co myślę pozytywnie
