Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Spróbuje opisać mój problem w miarę czytelnie, wybaczcie mi błędy
nie jestem mechanikiem i nie znam się na tym
Otóż jest tak.
Mam ogólny problem z wrzuceniem na postoju jedynki lub wstecznego. Bardzo ciężko wchodzą te biegi, muszę użyć wręcz ogromnej siły aby je wrzucić. Ale, problem ten nie występuje jak na przykład dojeżdżam do skrzyżowania, redukuje biek na dwójkę i jeszcze powolutku się tocząc wrzucę jedynkę. Wtedy jest git wchodzi jak w masło. Reszta biegów w czasie jazdy wchodzi bez zarzutów.
Dodam, że sprzęgło bierze bardzo wysoko.
Ponadto, dzieje mi się tak:
Jak jadę z prędkością większą niż 120-130 na godzinę i puszczę pedał gazu (hamując silnikiem na piątym biegu) odczuwam takie lekkie buczenie i minimalne drgania. Jest to prawie , że nie zauważalne. Gdzieś czytałem, że może to być spowodowane jakimś tam łożyskiem w skrzyni czy czymś takim
Podpowiedzcie mi co to może być ...
No i jeszcze jedna kwestia.
Aktualnie mieszkam na stałe za średnią wodą i mam zamiar tym autem przejechać się w przyszłym tygodniu do Polski. Polski fachowiec tutaj za robotę tego sprzęgła na jakichś częściach NO NAME krzyknął sobie 300 funtów za całość. Moje pytanie brzmi: czy dojadę na nie naprawionym jeszcze sprzęgle do Polski, i czy uda mi się to tam zrobić w jakichś rozsądnych pieniądzach na rozsądniejszych częściach. A może lepiej zrobić to tutaj za 3 stówy i mieć kłopot z głowy. Więcej jak 3-4 lata i tak nie będę jeździł tym samochodem , więc nie zależy mi jakoś na oryginalnych częściach.
pozdrawiam