.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ja dziś lałem wodą - żadnych fajerwerków.
Za to później kiedy składałem dolot, filtr itp a silnik sobie pracował to zaczęło sobie cykać - ewidentnie przebicie, bo silnik kulał sobie do taktu.
Niestety mimo zgasznia światła, iskry widac nie było a potem przestało cykać i od tej pory jest dobrze. Pojechałem na testy, pół godziny jeździłem na wszystkie sposoby i nawet się nie zakrztusił ani razu.
Nic nie rozumiem

Ale podczas jazdy ujawniła się inna drobna dolegliwość, może nie ma związku i nie jest tak upierdliwa, ale warto byłoby usunąć - zakładam oddzielny temat

poprostu moze twoje przebicie ystepuje wylacznie na zimnym silniku jk sie nagrzeje to przestaje bić narazie prędzej czy później zacznie bić tez na ciepłym.

nie zwróciłem wcześniej na to uwagi, ale jeden z powyższych postów mnie naprowadził na to że moje problemy występują tylko do 3,5 tys. obrotów.
Powyżej tych obrotów silnik śmiga jak należy.

tak jak by skład mieszanki skakał

No objawy są podobne. Silnik jakby się zalewał, krztusi się, prycha.
Ale na gazie nie ma żadnej różnicy. Jest to samo. Już myślałem, że podaje jedno i drugie na raz ale zakręciłem butlę i nic.
Jak dodam gazu na postoju powiedzmy troszeczkę, tak żeby trzymał te 2500 to wchodzi na max 1500 prycha prycha i obroty spadają do 500. Nie ruszając pedałem gazu znowu się podniesie i znowu opada. Jak dodam powiedzmy na pół gazu to zwiększa się tylko amplituda wahań obrotów.
Jak dodam już powiedzmy na 3/4 gazu to wtedy na gębie pojawia się

Może coś z przepustnicą? Może jakaś bolączka jest między pedałem gazu a silnikiem?

rado ja mam dokładnie tak samo, ale to nie gaz, bo moja V8 jest niezagazowana.
Po dodaniu 3/4 gazu jest całkiem inna rozmowa. W innym wypadku silnik się dusi i ten smród...

Jeszcze odnośnie tego że u mnie usterka praktycznie nie występuje na zimnym silniku przyszło mi do głowy:

czy zepsuty czujnik temperatury może powodować takie "checa" ?

A nie ma ktoś z Was możliwości podłączyć VAG-a w momoencie kiedy występuje ten objaw? Bo z tego co wiem kolega Rado Vag-ował ale wtedy kiedy nic się akurat złego nie działo.

Dokładnie pomyślałem o czujniku.

u mnie głównie na zimnym silniku jej odbija

No widzę, że nie jesteśmy sami z tym kłopotem.
U mnie bez żadnego wpływu od temperatury.
Taka to diagnostyka, objaw się schował i nie pokazuje się już kilka dni. Ciekawe czy powróci jak trochę popada

U mnie na razie ustało, z resztą wytargałem napedy z auta więc i tak nie moge nic sprawdzić, ale cos mi przyszło do głowy.

Poskładałem sobie kilka faktów, łącznie z tym przebiciem które u siebie słyszałem, smrodem z rury, kulejącymi obrotami itd.
Skroro mozna przyjąc że problemem jest iskra (bo słyszałem przebicie), a zakładam, że ECU działa poprawnie, to problem musi leżeć gdzieś na drodze cewka-aparat. Te objawy zdecydowanie pasują na cały niedomagający rząd cylindrów niz na 1 lub 2 wypadajace czasem cylindry. Jak pierwszy raz poskładałem i odpaliłem silnik, to kilka godzin jeździłem z zamienionymi wtyczkami na sąsiadujących wtryskach i dopiero mechanik zwrócił uwagę, ze cos sie trzęsie, więc silnik pracował poprawnie na 6ciu cyl i płynnie przyspieszał.

Rado pisał, że ma nowe kopułki więc u niego można kopułki wykluczyć, swoje też oglądałem i wydają się OK. To niewidzialne przebicie, które słyszałem, wiem że było po stronie kierowcy bardziej niz po drugiej, więc obstawiam u siebie lewą cewkę, ew. aparat.

czas pokaże

coś ruszyło w temacie ,czy temat nadal zagadka

Ja tam sie nie znam. Ale patrzeli koledzy na kable przy wtyczkach do cewek ??? W V8 przynajmniej dosyc mocno sie wyginaja w tamtym miejscu i u mnie na przyklad byly polamane dokladnie na tym zagieciu....

A u mnie akurat się nie wyginają, bo u mnie wszystko jest inaczej a kable do cewek mają końcówki pod kątem prostym i prawie wcale nie są zgięte.

Nadal mam auto bez napędu więc jakies wieści dopiero w przyszłym tygodniu będą.

no i vag nic nowego nie wyłapał w trakcie objawu ,jedyny błąd jaki mi się pojawia od dawna to krokowiec

A jeśli odepniesz krokowca, to objaw bez zmian?
Próbowałeś pryskac woda po ciemku na przewody albo nasłuchiwać jakiegos przebicia w okolicach aparatów/cewek?

Wiem, że mam inny silnik, ale objawy takie same. Wymieniałem już świece, kable, cewkę z modułem, przepływomierz i nadal to samo
Wywala mi błąd przepływki - zwarcie do masy lub przerwa i Lambda poza zakresem. Sam nie wiem już czego szukać. Silnik to VR6 AAA.

no jak to czego szukac ? jak wywala blad przeplywki to masz przeplywke do wymiany badz instalacje elektryczna do naprawy w miejscu polaczen przeplywki. lambda bedzie poza zakresem jak przeplywka nie dziala
co do krokowca w AEC to proponuje wykrecic , wyczyscic albo na noc wymoczyc w nafcie. jezeli to nie pomoze, wymienic. z tego co pamietam jest taki sam jak w 2.8 AAH

etka nie podaje mi zastosowania tego krokowca w innym silniku sprawdz jeżeli możesz , jeżeli to prawda to jesteś pan wielki ,krokowiec był już czyszczony ,błąd 513 czujnik g 28 co to jest ? i gdzie tego szukać ?