Z przyjaznego forum o pierwszej S4 :
.......kolego z tego co sie nieoficjalnie dowiedzialem z kolega mario i w sumie calkiem przypadkowo to na te auto byl juz klient z polski jechal do bialegostoku a wlasciciel handlarz bedac pewnym ze jest juz konkretny kupiec wieczór wczesniej postanowil poszalec nia przed rozstaniem efektem tej zabawy byla wydmuchana uszczelka pod cylindrami niby juz wszystko porobione auto wzial w rozliczeniu za inne aha byla tez mowa ze samochód byl skladany pod sprzedaz....
To tyle ja odpuszczam, nie przesądzam , że coś z nią nie tak ale poprostu za daleko na jazdy i prześwietlanie auta, zresztą czas na nowe.........płytki w łazience
