[A6 c4 Quattro] Ankieta który silnik wybrać?

SJake

zaworoowa napisał(a):

dobre AAH nie jest złe :peace:

ale ładne ACK ma nad nim przewagę :peace:

krisker

sebolec napisał(a):

...a ja bym wybierał między pb a on, gazu nie biorąc pod uwagę. Po prostu lubię sobie czasem autem polecieć za granicę i cenię sobie wówczas komfort tankowania na dowolnej stacji, a nie szukania takiej z odpowiednim kurkiem pasującym do mojej kuchenki w bagażniku.

No tak, bo przecież przy montażu instalacji gazowej demontują zbiornik paliwa :(:

SJake

Ponadto mozna zakupic koncowkeczki-przejscioweczki i po problemie.

gitmar

SJake napisał(a):

zaworoowa napisał(a):

dobre AAH nie jest złe :peace:

ale ładne ACK ma nad nim przewagę :peace:

napisałem to w tym sensie, że AAH jest mniej kłopotliwym silnikiem, mniej jest do psucia, a mocy nie jest aż tak dużo mniej by było to strasznie odczuwalne.... Co do spalania to kolejny mit. Mam ACK, miałem kilka AAH i wygląda bardzo podobnie.....

sebolec

krisker napisał(a):

No tak, bo przecież przy montażu instalacji gazowej demontują zbiornik paliwa n

Nie w tym rzecz. Uważam, że nie ma sensu inwestować w instalację gazową, jeśli z góry zakładam, że będą sytuacje, kiedy nie będzie mi dane z niej skorzystać. W tym wypadku przewagę ma ekonomiczniejsze pb lub jednostka zasilana on.

SJake napisał(a):

Ponadto mozna zakupic koncowkeczki-przejscioweczki i po problemie.

Jak już znajdziesz tę właściwą stację, na której jest lpg, to rzeczywiście będzie po problemie (w każdym razie na następne 300 km

).

rbrus · **Dołączył(a):** 19.wrz.2006 02:49:47 **Posty:** 829

sebolec napisał(a):

SJake napisał(a):

Ponadto mozna zakupic koncowkeczki-przejscioweczki i po problemie.

Jak już znajdziesz tę właściwą stację, na której jest lpg, to rzeczywiście będzie po problemie (w każdym razie na następne 300 km

).

Ja bym się tym nie martwił

http://www.autogastanken.de/de/tanken/a ... karte.html przynajmniej 2000 stacji jak nie więcej...

I koniec bo of topic się zrobi zaraz nie potrzebnie

Morgi

Ja obstawiałbym tak: którekolwiek V6 benzynowe i bedziesz Pan zadowolony :peace:

rbrus · **Dołączył(a):** 19.wrz.2006 02:49:47 **Posty:** 829

Mnie się na razie podoba 2.2T , 2.8 ACK i 4.2 czy AEL ale wszystkie benzynowe zagazowane, 4.2 trochę drogie wychodzi więc zostają 2.2T , 2.8 ACK i AEL, zobaczymy jak to będzie jest rodzynek (przynajmniej tak twierdzi gościu i cena auta) S4 za około 18tys, więc to trochę za drogo, trzeba by jeszcze zbierać kilka miesięcy....

Tak czy owak mam tutaj jeszcze do Was maila którego dostałem, gościu różne auta sprzedaje, jak napisał wiele już aut sprzedawał na allegro i to pewnie audi, mocne, może macie od niego autko i już go poznaliście? Nazywa się Paweł Dunda, a o to treść maila którzy przysłał:

Cytuj:

W tym roku mialem 3 auta. C4 2.6 full wypas z nowa sekwencja, B4 2.8 w
pełnej wersji wyp z nowa sekwencja i czarna skora recaro, przyszedł czas
na eske. A jesli myslisz ze motor pada czy cos, to mam drugi igłe do b4
coupe ( kupiłem do swapa ), na zyczenie wstawie

komputer tez mam z
czipem dodatkowo, a auto jest dobre.
Lubie ta marke, nie miałem jeszcze tylko 4.2 V8.

Docelowo zona mnie b namawia zeby skonczyc z zabawa i sie uspokoic, za 3
mies zostane ojcem. I kasa spora potrzebana bedzie, a duzo jezdze i samo
paliwo ok tysiaca mnie kosztuje nieraz wiecej..

Obecnie mam 2 znajomych klientow, ktorzy bez wzgledu na wszystko chca
moja eske kupic. Oddam ja za 16,5 tys, ale na rabaty ponad to nie mozna
liczyc, bo sam dałem za nia 14.600.

Powiem tylko tyle. Znalezc dobra eske to ewenement. Samo zaw z tyłu to
koszt ok 2000 ! Wiec jesli czytasz ze do wymiany sa "jakies" tulejki z
tyłu, to wiedz ze sztuka kosztuje ponad 120 ( sa 2 drozsze ) zł i tylko
w serwisie a jest ich 10. Amortyzatory najgorsze 300 zł sztuka itp. U
mnie to jest igła. Wszystko nowe.
Przod tez. Choc auto jest porobione, nie jest nowe.
Fajnie sie tym jezdzi, zwłaszcza ze zawiecha jest super !

Ps. Nie praktykuje zsady, ze skoro wydałem na auto 23 tys, to musze nim
jezdzic 2 lata bo strace, dla mnie to za nudne, choc napewno głupie.
Ale zadne moje auto na allegro nie zalega miesiacami, i jego własciciele
jezdza nimi do dzis.

treść fajna, pozytywna i aż zachęcająca, jednak to może być ściema...
Pozdrawiam

Morgi

To z tych co napisałeś to szukaj 2,8 BEZ gazu i ewentualnie ten gaz sam PORZĄDNIE załóż. jak nie boisz się deko większych kosztów (wcale nie aż tak wiele) to bierz 4,2 też bez gazu i zakładaj sekwencję
Pozdr. :peace:

W 2.2T wcześniej czy później problemy z gazem będą, w 2,8 i 4,2 pewnie też ale napewno mniejsze i o niebo łatwiejsze do rozwiązania. Poza tym 2,8V6 i 4.2V8 to praktycznie bezobsługowe trwałe pancerne silniki. Mój w żaden sposób mnie nie zawiódł, wyjechał z rowu po wypadku i URWANYM napinaczem rozrządu bez płynu chłodniczego (50 metrów i go zgasiłem), potem wjechał na lawetę, zjechał z niej itd. Zawsze odpala, nic nie prycha, chla olej - na zdrowie. :peace:

tomquat

Sprzedawca dobry będzie umiał zachwalać swój towar

- oczywiście jest to ogólne stwierdzenie, nie dotyczy tego sprzedawcy...

Widać, że idziesz w dobrym kierunku :peace:

Ja mam 2.2T, ale obstawiałbym V8. Nie wiem dlaczego go skreślasz jako "drogiego"? (czytaj wypowiedzi tych co mają).

PS. Co do twojego założenia, że ma jeździć i być dla studenta to chyba nawet w Erze nie dopasują

, ale próbuj!

EDIT: Długo pisałem, więc

Cytuj:

MorgothV8: To z tych co napisałeś ...to bierz 4,2 też bez gazu i zakładaj sekwencję...i na zdrowie.

no właśnie:)

rafala6

Czakol napisał(a):

Mnie się na razie podoba 2.2T , 2.8 ACK i 4.2 czy AEL ale wszystkie benzynowe zagazowane, 4.2 trochę drogie wychodzi więc zostają 2.2T , 2.8 ACK i AEL, zobaczymy jak to będzie jest rodzynek (przynajmniej tak twierdzi gościu i cena auta) S4 za około 18tys, więc to trochę za drogo, trzeba by jeszcze zbierać kilka miesięcy....

Tak czy owak mam tutaj jeszcze do Was maila którego dostałem, gościu różne auta sprzedaje, jak napisał wiele już aut sprzedawał na allegro i to pewnie audi, mocne, może macie od niego autko i już go poznaliście? Nazywa się Paweł Dunda, a o to treść maila którzy przysłał:

Cytuj:

W tym roku mialem 3 auta. C4 2.6 full wypas z nowa sekwencja, B4 2.8 w
pełnej wersji wyp z nowa sekwencja i czarna skora recaro, przyszedł czas
na eske. A jesli myslisz ze motor pada czy cos, to mam drugi igłe do b4
coupe ( kupiłem do swapa ), na zyczenie wstawie

komputer tez mam z
czipem dodatkowo, a auto jest dobre.
Lubie ta marke, nie miałem jeszcze tylko 4.2 V8.

Docelowo zona mnie b namawia zeby skonczyc z zabawa i sie uspokoic, za 3
mies zostane ojcem. I kasa spora potrzebana bedzie, a duzo jezdze i samo
paliwo ok tysiaca mnie kosztuje nieraz wiecej..

Obecnie mam 2 znajomych klientow, ktorzy bez wzgledu na wszystko chca
moja eske kupic. Oddam ja za 16,5 tys, ale na rabaty ponad to nie mozna
liczyc, bo sam dałem za nia 14.600.

Powiem tylko tyle. Znalezc dobra eske to ewenement. Samo zaw z tyłu to
koszt ok 2000 ! Wiec jesli czytasz ze do wymiany sa "jakies" tulejki z
tyłu, to wiedz ze sztuka kosztuje ponad 120 ( sa 2 drozsze ) zł i tylko
w serwisie a jest ich 10. Amortyzatory najgorsze 300 zł sztuka itp. U
mnie to jest igła. Wszystko nowe.
Przod tez. Choc auto jest porobione, nie jest nowe.
Fajnie sie tym jezdzi, zwłaszcza ze zawiecha jest super !

Ps. Nie praktykuje zsady, ze skoro wydałem na auto 23 tys, to musze nim
jezdzic 2 lata bo strace, dla mnie to za nudne, choc napewno głupie.
Ale zadne moje auto na allegro nie zalega miesiacami, i jego własciciele
jezdza nimi do dzis.

treść fajna, pozytywna i aż zachęcająca, jednak to może być ściema...
Pozdrawiam

Następny bajkopisarz allegrowy.Jak ma tylu klientów to niech ją sprzedaje,a nie takie pierdoły wypisuje.

rbrus · **Dołączył(a):** 19.wrz.2006 02:49:47 **Posty:** 829

MorgothV8 dlaczego nie V8, bo pali znacznie więcej od 2.2T (patrząc na spalanie w mieście), co do gazu bardzo chętnie zrobiłbym to tak jak napisałeś, ale za długo będę odkładał na instalacje jako spory dodatkowy koszt, jak już wybrałem autko na które trzeba nie co więcej wydać niż po prostu mam w kieszeni w dniu dzisiejszym

Ale dokładnie jak piszesz, najbardziej chciałbym tego 4.2 tylko mnie na niego nie stać

tomquat dlaczego skreślam go jako drogiego, chodźby dlatego że wcina olej, że w mieście spali około 4-6litrów więcej niż 2.2T czy 2-4litry od 2.8 ACK, niby mniej niby gazu, ale jak zaczniesz dodawać to nie wychodzi miesięcznie tak mało

rafala6 też na to mi wygląda, a szkoda, bo teoretycznie kwotę jaką chce za to auto powinna być adekwatna do tego opisu, ale tak czy owak nie zamierzam tego sprawdzać ostatecznie koleś chce 16.500zł a to jest za dużo jak dla mnie, na chwilę obecną

adik

witam tak mnie korcilo zeby sie wypowiedziec w tym temacie :diabel:

ale juz teraz to musze troche tutaj jakichs dziwnych stwierdzen od kiedy 2,2T jest tansze i mniej problemowe w eksploatacji od 4,2?? na ten temat od od kilku lat odkad jestem na AKP juz zostalo powiedziane wiele jak nie wszystko :peace:

mozna wszystko przestudiowac przepytac uprzejmych uzytwkownikow obu jednostek i ukaze sie caly obraz nie chce rzucac tutaj nickami ale jest kilka osob ktore w chwili slabosci zamiienily by swoje upierdliwe 2,2T na 4,2

zebym nie byl posadzony o pisanie bajek to mialem jedno 2,2t jak i obecnie posiadam 4,2 pierwsze o czym musze napisac sa to silniki wspaniale mocne i fantastycznym brzmieniu i w swoim czasie byly nadrozszymi modelami w calej gamie

i mimo ze ze swoim 2,2t nie mialem problemow to jednak pozostane narazie przy v8 chociaz czasem korci 2,7bt :diabel:

i to co zostalo napisane nie raz GAZU DO 2,2 T NIE ZAKLADAMY i mowie to jako zatwardzialy zwolennik tego paliwa :):

jesli chodzi o v8 sprawuje on sie naprawde fantastycznie nastepna sprawa spalanie JEST BARDZO PODOBNE chociaz musze przyznac ze 2,2t w manualu mozna spalic mniej ale nie bedzie to zadne 4l

no coz ale elaborat walnalem :):

ps. jesli kwestia finansow jest bardzo istotna to trzeba wszystko kalkulowac sam musialem w swoim czasie przejsc na 2,3 w gazie co latwe nie bylo

pozdrawiam

BladyRS

to i ja dorzuce parę groszy... 2 lata smigam AEL'em , i ktos tu pisze ze koszty paliwa bedą większe niż 2.8 na gazie, to tak zapytam kolegów ktorzy jezdzą ACK lub AAH po wawie ile wam pali gazu ?

bo sprawny AEL po wawie, przy jezdzie dosc ostrej nie spali wiecej niz 8,5-9 litrów, przy normalnej 8 litrów, trasa 6,5 to max , srednio daje trochę ponad 7 litrów x 4.20 = daje ok 30 zł za kazde 100 km

jezdzilem AAH w B4, oraz ABC w 100 C4, oba w wawie przy jezdzie normalnej wciągały 13 litrów PB, przy jedzie ostrzejszej 15-16 litrów, podejrzewam że ACK spali podobnie, trasa ok 9 litrów, czyli srednio ok 11,5 x 4.30 = 50 zł

gazu spali do 15 % wiecej, + codzienny rozruch na PB , czyli bedzie ok 15 litrów gazu średnio x 2.30 = ok 35 zł + oczywiscie koszt założenia instalki i modlenia się czy się coś w niedługim czasie nie wysra z tym gazem.

wiec ja tej oszczędnosci na gazie nie widzę, fakt że to V-ki więc brzmią swietnie, i osiągi też lepsze, ale AEL nie jednemu benzynowcowi utarł nosa, i przy tym nie patrze co chwila na wskaźnik paliwa, bo czy jest butowany czy nie to pali podobnie, i o tym kązdy posiadacz dieasla wie

pozdr.

Biedron

Jak dla mnie z powyższych to AEL lub ACK+LPG. Osobiście do gazu jestem średnio przekonany więc wybrałem AEL`a. Niezłe osiągi, niskie spalanie. Wydaje mi się że ACK będzie trechę łatwiej wyrwać w quattro. Co do benzyny to marzy mi się jedyny słuszny 4,2Q w A6 lub A8 jak już będzie mnie stać na trochę większe wydatki na autko. :-)

Morgi

AEL jest świetnym silnikiem ale weź po uwagę że większość tych silników była baaaardzo mocno ekspolatowana, znaleźć przyzwoity jest o wiele ciężej niż 2,8. Zrobisz jak zechcesz, ale przy twoich kryteriach optymalny wydaje mi się 2,8 V6
:peace:

Biedron

MorgothV8 napisał(a):

AEL jest świetnym silnikiem ale weź po uwagę że większość tych silników była baaaardzo mocno ekspolatowana, znaleźć przyzwoity jest o wiele ciężej niż 2,8. Zrobisz jak zechcesz, ale przy twoich kryteriach optymalny wydaje mi się 2,8 V6
:peace:

Dobrze powiedziane. Niestety każdy AEL ma już swoje nalatane i trzeba się liczyć z tym, że takie elementy jak pompa, wtryski czy turbo mogą się odzywać. Wiem po sobie. TDI trzeba po prostu Kochać.

j@cek

Biedron napisał(a):

MorgothV8 napisał(a):

AEL jest świetnym silnikiem ale weź po uwagę że większość tych silników była baaaardzo mocno ekspolatowana, znaleźć przyzwoity jest o wiele ciężej niż 2,8. Zrobisz jak zechcesz, ale przy twoich kryteriach optymalny wydaje mi się 2,8 V6
:peace:

Dobrze powiedziane. Niestety każdy AEL ma już swoje nalatane i trzeba się liczyć z tym, że takie elementy jak pompa, wtryski czy turbo mogą się odzywać. Wiem po sobie. TDI trzeba po prostu Kochać.

Fakt ale można znaleść perełkę
ps. Mój AEL jak kupowałem miał 184 tyś teraz ma 188 tyś ORYGINALNEGO PRZELOTU

i do tego z quatttro

spanky

j@cek napisał(a):

Fakt ale można znaleść perełkę
ps. Mój AEL jak kupowałem miał 184 tyś teraz ma 188 tyś ORYGINALNEGO PRZELOTU

i do tego z quatttro

paździerz jakich mało .... :):

j@cek

wtopy się trafiają

.: AUDI KLUB POLSKA :.

[A6 c4 Quattro] Ankieta który silnik wybrać?

Kto przegląda forum