Witam! Trafiły mi się za free:) wtryskiwacze od 1.9tdi zresztą ogłaszałem na forum... pomyślałem że zmienię w swoim AAT bo coś ostatnio pompiarz jak kąt wtrysku ustawiałem mówił że sterujący już pada, że mieszanka paliwa uboga jednak jeszcze pojeżdżę. Skoro trafiły się wtryskiwacze dzwonie do chłopa że dam mu swoje od 1.9 i dopłacę do swojego AAT (uzgodnione 400zł z montarzem). Wtryskiwacze na stanie miał od T4 2.5TDI. Dodam że dźwięk mojego AAT bliski jest transitowi 2.5D hehe ponoć miał to być sterujący wtryskiwacz.
Autko odstawiłem rano do majstra o 13.00 odbieram, powiedział żebym na pełny bak paliwa wlał litr mixolu bo nastawnik ciężko chodzi... podchodzę do maszyny palę i dalej kle kle jak wcześniej... na dzien dobry niezadowolenie ale pomyślałem pewnie bedzie lepiej szedł do ruchu a tu kupa ja mu gaz a tu autko wolniej na obroty idzie jak wcześniej
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Jadąć na 3 pełen gaz i czekam jak w benzyniaku żeby obroty śmigały na wczęśniejszych lepiej i wogóle auto mniej dynamiczne, dymu nic nie ma!
Stąd moje pytanie co może się dziać??
Czy może to być wina pompy wtryskowej (poprzednik założył na nim BOX tuning brr zdjąłem to dziadostwo)!!??
Byłem w Krk na Vagu u Emciora jednak czekam na maila z logami. Może bez tego jakieś pomysły, lub pomoc w okolicy Częstochowy.
Pozdrawiam Dawid