.: AUDI KLUB POLSKA :.

Teoretycznie 0,5mm ale nie wiemy w jakim stanie są dźwigienki. Zazwyczaj bywają wytarte w takim samym stopniu co krzywki wałka - a nalezy wiedzieć, że powyżej 0,8mm "luzu sumarycznego" ubytek mocy/momentu jest już wyraźnie odczuwalny.

Jednak - moim zdaniem - to nie wałki/hydraulika powodują aż takie zaburzenia - szczególnie widoczne w falujacej/niestabilnej pracy zaworu EGR (003 BS) i właśnie w tym miejscu znajduje się wskazówka do dalszych poszukiwań ... .

Co do ceny naprawy VP44 (wymiany przestawiacza i kalibracji) brak słów. Jest przesadzona o ponad 50% i nie daj się naciągać.
Taka usługa może kosztować w granicach 1000 - 1200 zł. (z montażem/demontażem i regulacją kąta wtrysku). Za kwotę w granicach 2 - 2,5 tyś. zł. to się robi kompletną regenerację pompy, a nie tylko naprawia przestawiacz ... !!

, no i tu już większa jasność, ci z tą kwotą to pompę owszem przyjmą, ale sami jej nie robią, tylko wysyłają tam gdzie jest stół Boscha- takim dziękujemy- sami wyślemy
Panowie, jest większy problem:
po wyjęciu kolektorów i wyczyszczeniu i złożeniu auto nie chce odpalić
nie wiem co się stało, vaga podepnę dopiero w sobotę,
wszystkie kostki siedzą w swoich gniazdach, złożone i sprawdzone kilka razy,
podczas kręcenia rozrusznikiem był "popuszczony" jeden przewód wysokiego ciśnienia- bije ropą, czyli zasilanie jest,
może sterownik coś zablokował? vag dopiero w sobotę
dlaczego nie chce odpalić?

Z klapą gaszącą nie jest coś namieszane ? Może jest cały czas zamknięta/przyblokowana ?

w tym łączniku kolektora, gdzie powinna być klapa gasząca - nie ma jej tam,
jest lącznik kolektora bez klapy gaszącej.
gdzie jest klapa gasząca w silniku AFB `98r.?

w silniku AFB z 1998 roku nie ma klapy gaszącej.
problem z rozruchem jest prawdopodobnie spowodowany zapowietrzeniem układu paliwowego - czy próbowaliście odpowietrzyć układ wg poradnika Carl'a?

tak, próbowaliśmy odpowietrzyć
najciekawsze jest to, że pompa w zbiorniku paliwa pracuje- ale nie podaje paliwa,
był odłączany akumulator, może w jakiś sposób zblokował się immobilizer, chociaż z drugiej strony rozrusznik kręci, a w silniku żadnej reakcji
próbowaliśmy teżś podać paliwo bezpośrednio do filtra paliwa, pompa ciągnie paliwo- ale zapłon nie następuje, po poluzowaniu przewodu wysokiego ciśnienia paliwo ewidentnie jest , bo kapie
do jasnej ciasnej już nie mamy pomysłów co dalej robić

próbowałem połączyć się vagiem z immo, brak połączenia, wyskakuje tylko żądanie podania jakiegoś hasła-

taktuś,

jak silne jest ciśnienie na przewodach?
[ocennie]

???

ocennie to, wolne żarty kolego, ale ledwo co, albo czekaj ciut silniej, czy może mocniej? nie zapiąłem zegarów i nie znam innego określenia,
to moja pierwsza jednostka napędowa z która jest taki problem
prawdopodobnie zes....ła sie pompa wtryskowa, jak jednak jednoznacznie to stwierdzić?
mnie nie było na miejscu, kiedy kolega zdjął kolektory w celu wyczyszczenia, po tym wszystkim silnik już nie chciał odpalić!!! pompa czy immo, immo czy pompa???
przez lokalny patriotyzm nie nazwę swego miejsca dziurą, ale kuźwa daleko stąd do miejsc gdzie czytam na tym forum, że robią te pompy i silniki, że cokolwiek można szybciej i trafniej to określić i zdiagnozować
klikałem szukaj - i cieńko
gwoli wyjaśnienia; nie oczekuje wirtualnej meszrumowo-piotrusiowej naprawy, tylko naprowadzenia, li tylko naprowadzenia,
nie zrozumcie mnie źle, wciąż proszę o pomoc:::
wybaczcie zjadliwość

Taktuś:
- są bąble w przewodzie z filtra paliwa do pompy?
- poluzujcie wszystkie przewody wysokiego ciśnienia na wtryskiwaczach żeby można było nimi lekko ruszać góra i dół
- kręcić rozrusznikiem aż pojawi się ciśnienie - powinno być dość znaczne - ostarnio jak odpowietrzałem to tryskało na 1,5 metra (ale jeżeli będzie się trochę łało to też ok) - nie kręcić dłużej niż 20-30 sekund. (zazwyczaj dużo krótsze czasy wystarczają)
- jak się pojawi ciśnienie to szybko zakręcić po dwa przewody na każdej głowicy i zostawić poluzowany np środkowy
- kręcić aż będzie leciało samo paliwo (powinno to być dość szybko) - na wszelki wypadek pokręćcie z 5-10 sekund
- zakręcić przewody paliwowe i próbować zapalić

Po tym zabiegu ma zagadać


Jest jeszcze jedna możliwość - że kolega włożył szmatę/papier w kolektory ssące lub w jakiś wąż i nie wyjął ich przed złożeniem kolektorów do kupy i silnik nie ma luftu. Zdejmij węża od ic z kolektora (łącznika kolektorów ssących) i wtedy spróbuj. Zobacz czy będzie zasysało rękę.

Pozdr!