.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Panowie czy to prawda że świece żarowe zaczynaja grzać przy temperaturze 0 stopni. W moim samochodzie na to wyglada poniewaz kiedy rano odpalam go kontrolka świec żarowych świeci sie może 1 sekunde i zaraz gaśnie a temperatura jest 3-4 stopnie. Uważam że powinna pogrzać trochę dłużej przy temperaturze bliskiej zero tak aby ułatwić odpalenie. Odpala ale przy dłuższym kręceniu. Może coś jest uszkodzone? Czytałem na forum że powinny się załaczać przy temperaturze ponizej 5 stopni ale to był watek przy Audi A6 2.5 TDI z 2002 155 KM, czy w moim wypadku jest podobnie, czy inaczej?
Pozdrawiam
Karaś

V6tki odpalają bez świec żarowych jeśli są sprawne (chyba że jest -20), ale przy temperatuchach nawet ok.0 to jeśli musisz dłużej kręcić to sprawdź zapowietrzenie układu paliwowego i ustawienie kąta wtrysku.

Witam ponownie
Byłem u mechanika, podłaczył go pod komputer i powiedział ze ten kąt jest ok, powiem Wam ze je nie znam sie na tym, czytałem tu ze ten kat powinien byc w granicach 65-70 a on pokazał mi na laptopie całkiem inne dane mowiac ze jest to własnie to. Opisze Wam jak to robił dane były w rzędu 5,2 lub 5,4 silnik wtedy pracował normalnie a nastepne dane byly rzedu 14 a nawet 15 a silnik wtedy pracował głośno - czy to tak sprawdza sie kat wtrysku? Moim zdaniem to bylo coś innego?
Pozdrawiam

mechanik włączył tzw. Basic Settings grupy 004, na której nastawnik przestawia się cyklicznie na max i na min - w ten sposób w 2.5TDI V6 sprawdza się kąt wtrysku.

prawidłowy kat wtrysku dla V6 wynosi:
2*ATDC [+/-2*] na Late przy 100% wysterowaniu pompy.

u Ciebie ewidentnie kąt jest źle ustawiony - ponad 5* - nie ma prawa dobrze uruchamiać.
jak ustawić kąt: http://meszrum.neostrada.pl/2.5TDI.pdf .
reszta o diagnostyce: http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=53752 .

mechanik pokazał właściwe dane, ale nie uprzedził Cię, że kąt jest fatalnie źle ustawiony. kolejny mechanik-dekiel.

kup interface diagnostyczny i zacznij samodzielnie diagnozować swój samochód. nie oddawaj go w ręce niekompetentnych osób.

Teoretycznie tak powinno być ale na swoim dawnym przykładzie wiem że gdy kąt początku wtrysku jest dobrze ustawiony czyli na "2 stopnie na LATE" a na dworze jest ok 0 stopni to autko gorzej odpala na niesprawnych świecach. Po wymianie mi problem znikł co nie oznacza że u kolegi będzie podobnie.

Jego mechanik pokazywał mu kąt w granicach "5,2" czy "5,4" to chyba w ogóle by nie odpalał

No i Meszrum mnie uprzedził Ale byłbym szybszy tylko net mi się zaciął

dzieki panowie za podpowiedzi

Wracam do pytania o załaczanie świec żarowych. W jakiej temperaturze powinny się włączyć i podgrzewać. Kiedy sprawdzam świece, brak jest przejscie pradu. Wykreciłem świece, podłączyłem ja pod masę, po przekreceniu kluczyka kontrolka od swiec zarowych zaświeciła sie przez moment, a swieca nie podgrzała sie, zaznaczam ze byla to nowa swieca kupiona w sklepie. Czy powinna sie zagrzac mimo ze temperatura byla powyzej zera? Podłaczajac ja bezpośrednio pod akumulator zaczela sie grzac, a po ponownym wlozeniu ja w przewód i podłaczeniu do masy nie grzała. Jak dokładnie z tym jest?? Prosze o wyjasnienie?
Pozdrawiam Forumowiczów
Karas

jeżeli świeca podpięta na "krótko" rozgrzała się ,to wiadoma sprawa ze jest ok,więc ją wkręć i zostaw a jeżeli nie ma sterowania ,to wina będzie w sterowaniu świecami ,lub w temperaturze panującej i sterownik nie załącza świec

Krzycho rozumiem o czym piszesz, tylko chodzi mi o to przy jakiej temperaturze sterownik załącza swiece. Ja sprawdzałem to przy temperaturze powyzej zera ok 5-7 stopni i swiece wtedy nie grzała. Jezeli bede wiedział przy jakiej temperaturze sterownik załącza swiece, to bede mogł stwierdzic czy jest sprawny czy nie. Tak czy tak dzieki za odpowiedz, temat jest dzieki waszym postom na forum i mysle ze otrzymam stosowna odpowiedz na moje pytanie. Dzieki panowie.
pozdro

Wg producenta świece zaczynają grzać w 5 st celsjusza.
Ale teraz jest kwestia odczytu z termometru i faktycznej temperatury, zawsze mogło się coś przestawić.
poczekaj aż temp spadną do 0-3 stopni to świece na pewno będą grzały.

Dzieki za odpowiedz Teodor. Poczekam jak bedzie niska temperatura i sprawdze to. Chce dojsc do przyczyny dlaczego nie odpala na strzała jak jest zimny. Wiem ze powinien przy takich temperaturach odpalac bez świeczek. Podpowiedzieliście mi razem z Meszrumem o sprawdzeniu kata wtrysku i powrotu paliwa. Tak jak pisałem sprawdzilem ten kat u mechanika ale nie za bardzo mu to wyszla według Was. Czy moglibyście coś podpowiedzieć jak sprawdzić czy paliwo sie cofa czy nie, kiedy i jak to sprawdzić, na zimnym silniku, po wyłączeniu, po jakim czasie, oraz jak sprawdzic zapowietrzenie układu paliwowego - czy moze być zapowietrzony kiedy po odpaleniu nie ma juz zadanych problemów podczas jazdy i pozniej tez odpala bez problemów. Problem wraca gdy np autko postoi 7-8 godzin.
Z góry dzieki za odpowiedzi.
pozdrawiam

napisałem powyżej, że na milion procent przyczyną jest źle ustawiony kąt wtrysku. nic innego. to normalny objaw.

mechanika kopnij w dupę, bo nie ma pojęcia o tym, co robi.


napisz z jakiego jesteś miasta, to wyślemy Cię do polecanego warsztatu.
nie pomogę Ci osobiście z uwagi na operację mojego kolana.