przemekk74 napisał(a):
chyba Twoje posty mozna tak podsumowac.
O multitronicu mozna wspaniale opisy napisac... o komforcie jazdy automatu polaczonym z osiagami manuala... tyle, ze w zyciu przy kazdej naprawie zostawiasz kilka tysiecy (czy wychodzi sie ponad 10kola?) - wiecej: mimo, ze rozne firmy naprawialy Ci skrzynie nikt tego porzadnie nie zrobil (lacznie z ASO i SSerwis) - skoro oddajesz ponownie do SSerwis to wiesz, ze to nie oni odwalili fuszere ale inzynierowie w audi... i nawet jak Ci cala skrzynie wymienia na nowa to wady konstrukcyjne pozostana
Jadac na wakacje daleko nie korzystasz swobodnie z mocy auta "bo sie skrzynia spie..." i bedzie trzeba wracac na lawecie
Jedonoczesnie zachwalasz klase rozwiazania a z drugiej strony palujesz sie z autem wozac go do odleglego serwisu dodatkowo biorac nocleg w hotelu!!! (urlop, koszt, nerwy) ... wiesz, ze skrzynia jest megaskomplikowana i nie masz najmniejszej kontroli nad jej naprawa (moga Ci wmowic ci chca bo zakres wykonanych prac i ich koszt jest naprawde niekontrolowalny przez Ciebie) - pozostaje nadzieje, ze to ostatnia jej naprawa
Oddasz auto, czuekasz w hotelu i modlisz sie by naprawili i skasowali "po ludzku"
Generalnie mina na kolkach z tego co piszesz
Nie myslales o swapie na manuala? Nikt tego nie robi? (od razu Ci powiem, ze ECU pryzgotowany jest tez manuala i vagcomem mozna to latwo "przestawic")
Zaloze sie, ze przeklinasz dzien w ktorym zdecydowales sie na audi w multi
Pozdrawiam,
Przemek
Na początek - moje posty w temacie skrzyni multitronik należy podzielić na:
1. opisy techniczne oraz opisy związane z użytkowaniem
2. odczucia emocjonalne i opinie własne wraz z dużym OT
Przemek twoje podsumowanie moich postów jest - krótko mówiąc - trafne. Ale kilka sprostowań, choć pewnie nie o to chodzi - w Sserwisie naprawy nie są aż tak drogie i Sopa nie doprowadzi użytkownika multitronika do katastrofy finansowej - jeżeli uzna, że skrzynia jest w ruinie to użytkownik dowie się, że całkowity koszt naprawy (wszystko, co się tylko może popsuć) to ,np. 6 tys. zł + 24 mies/120 tys. km gwarancja. 10 tys. zł - są to kwoty, jakie można zostawić w większości zakładów ASB w Polsce + 6 mies. gwarancji

.
Pierwsza naprawa została wykonana w 2004 roku, czyli auto miało 2 lata - na gwarancji - i została wymieniona bardzo kosztowna "duża szpula" (tak obrazowo powiedziane), łańcuch itp.). Naprawa została wykonana niezgodnie z technologią, ponieważ nie tylko zastosowano silikonowanie !!!, ale już wtedy dokonywano modernizacji tarczek (lamelek) jak i oprogramowania, nawet do wersji fabrycznej z 2002 r. A więc dramat tej skrzyni polegał na tragedii serwisowania

Może gdyby wtedy w ASO głównym specjalistą był ktoś taki jak Sopa to być może nie byłoby tak dramatycznie. ASO nie zajęło się usunięcia przyczyny tylko próbowało usunąć usterkę. W 2006 skrzynia ponownie "rozsypała się" i wymieniono talerze, łańcuch i inne elementy. Było to po za ASO. Ponownie silikonowanie

, pozostawiona poprzednia wersja oprogramowania. Znowu można by domniemywać, że gdyby pierwszy raz naprawa przeprowadzona byłaby przez kogoś takiego jak Sopa, to nie byłoby tematu. Ale niestety, był i jest nadal. Pan Sopa "zrezał" skrzynię tak, jak powinno to wyglądać, czyli doprowadził ją do stanu w jakim powinny być wypuszczane fabrycznie od początku.
Swietnie podsumowałeś, że nawet jakby Hudini naprawiał tą skrzynię

, to wady konstrukcyjne pozostaną i są nadal, tzn. mówię o Tej skrzyni, a nie o modelu po 2004 r. Dlatego wg. mnie sterownik jest ostatnim modułem, który jest do wymiany. Wielu kolegów na tym forum już ma to za sobą. Od tej pory skrzynia przy użytkowaniu zgodnie z zaleceniami powinna żyć długo.
Co do korzystania z mocy auta, to robię to i to często bardzo mocno. Po to kupiłem 2.5 , a nie 1.9 TDI i był to bardzo świadomy wybór. Aby przejechać szybko 1000 mil w jedną stronę to nie mam czasu na gry wstępne

tylko jadę i to bardzo, jadę zawsze w nocy i mam ponad 3000 obr./min na "6 biegu" większość drogi. Skrzynia jest zabezpieczona tak samo przed "obciążeniami" na zimno jak i pałowaniem. Mam świadomość jej delikatności i nie katuję jej w jeździe miejskiej, a jeżeli ma się coś stać to się stanie i dlatego mam wykupione RAC (całodobowa autopomoc: naprawa na miejscu, transport auta do serwisu lub pod adres domowy, transport pasażerów do wskazanego punktu lub pod adres domowy - dot. na terenie całej Europy). Nie mam innego wyjścia bo kto mi na trasie naprawi skrzynię automatyczną ?
Co do napraw i wyboru w Sserwisie. Wiesz dlaczego pałuję się z megajazdą aż do p. Sopy ? Właśnie dlatego, że wiem, co mi naprawia, za ile, widzę wszystkie elementy, które są wymieniane i otrzymuję je na pamiątkę z powrotem. Jeżeli w trakcie naprawy dochodzi coś, o czy nikt z nas wcześniej nie wiedział to najpierw dostaję telefon z informacją i ceną. A potem ten wymieniony podzespół otrzymuję zapakowany do bagażnika. To tam spędziłem dużo czasu na oglądaniu jak wygląda ta skrzynia po otwarciu (moja przede wszystkim), tam widziałem jak wyglądaję te elementy, które się psują w tym powycierane tarcze, pompa oleju, szpule, łańcuch, zaworki itd. Kto inny pozwoliłby mi stać nad mechanikiem i patrzeć mu na ręce ? Tam wręcz jestem do tego zapraszany podczas serwisu i nikt pod nosem nawet nie zaklął, że ktoś mu się kręci. I wielki szacunek dla klienta ...
Co do dnia kiedy zdecydowałem się na Audi z multi, był to mój najszczęśliwszy dzień ponieważ bardzo długo szukałem: A6. czarne, 2.5 TDI i multi. Tylko i wyłącznie takie. Ja przesiadałem się z automatów i manualna skrzynia - IHMO - to nie do tego auta, chyba, że do RS6

Wystarczy mi drugie auto w manualu. Żony, ale co jakiś czas nim jeżdżę i wtedy wiem, że jedyna słuszna skrzynia to automat. Nawet amerykanie o tym wiedzą
Kolego H4mm3R

rozmawiałem w moim ASO w Bristolu na temat tych skrzyń. Rozmawiałem również podczas ostaniej wizyty w Sserwisie i jest to inna skrzynia niż moja, tzn. nie tylko duuużo lepsza konstrukcyjnie, ale ma inne oprogramowanie, dużo lepsze niż pisane dla CVT. NIe słyszałem o większej awaryjności tych skrzyń niż innych, również nie wykazał to ASO oraz Sopa. Psują się na takim samym poziomie jak inne, tzn. nie ma epidemii takiej jak z multi 2001-2004. I do tej skrzyni wstawiane są już mocniejsze silniki w tym 3.2 FSI, czyli to coś oznacza. Ale też coś oznacza, że nadal nie ma z multi Quattro....
Przygotowuję powoli materiały na tutoriał w temacie obsługi i serwisowanie skrzyni multitronik, na podstawie materiałów serwisowych oraz tych, które otrzymałem od kolegi Netusera

oraz Stamleya

za pośrednictwem Netusera

. Dodam w nich moje "skromne" doświadczenie. Brakuje mi tylko czasu, ale tego akurat brakuje zawsze.
pozdrawiam
