.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.


Ze względu na LPG zawsze lałem do audicy tylko z 20 litrów benzyny żeby było troche w baku i było wszystko ok. Dzisiaj zalałem do pełna 90 litrów, pojeździłem troche po cmentarzach i w srodku, dokładniej w tylnej czesci auta strasznie smierdzi benzyną. Pod maską nie smierdzi, na fotelu kierowcy też nie, tylko w okolicach bagażnika, tylnej kanapy i wydechu. Czym to może być spowodowane?

Coś z wlewem nie tak, odpowietrznik, a może jakiś przewód?

Ja też tak miałem,sprawdz w bagazniku pod wykładzina czy nie masz jakichs dziur wierconych w podłodze bagażnika bo mi jak zakładali audio to wywiercili tam dziury tzn.wwiercili sie w zbiornik paliwa bo jest "przyklejony"zaraz pod blacha podłogi.
Druga sprawa to odkrec te dwa dekle w podłodze bagaznika i sprawdz czy nie masz nieszczelnych tych nakretek na baku w których jest mocowany pływak i opmpa paliwa.
Jezeli cos to powinno byc widac wilgotna wykładzine bagaznika i tam cieknie paliwo.

moze wywiercili cos jak zakladali LPG?

EDIT:


Wlazłem do bagażnika i wywąchałem, stamtąd nic nie śmierdzi, wykładzina sucha, śmierdzi spod lewego tylnego nadkola. Any suggestions?

Odkręć plastik pod zbiornikiem i zobacz czy nie jest mokro...

Pozdrawiam

teraz już nie mam jak, za ciemno na robote, pytanie tylko czy moge jezdzic normalnie czy mi auto wybuchnie %) ?

To zależy gdzie cieknie... Ale jak cieknie paliwo, to nie jeździj - może jesteś twardziel, może umiesz szybko wysiadać z auta, ale po co tracić samochód
A poważnie - z cieknącym paliwem się nie jeździ!

Pozdrawiam