.: AUDI KLUB POLSKA :.

Słuchajcie mam taki problem, chce kupić sobie Audi 80 B4 z 1992 r ale tak do góra 7000 zł i w dobrym stanie. Na allegro ceny wachają sie od 6000 do 10000 zł. Nie znam sie jeszcze za bardzo na tym i nie wiem dlaczego np jedno kosztuje tyle a drugie jest droższe chociaż nie są uszkodzone i z tego samego roku. Jak myślicie kupie w tych pieniądzach B4 czy jednak szukać B3 z 90 - 91r

Mowi się, ze jakie pieniądze taki samochod.
Osobiście wolałbym jezdzic zadbaną B-3 z 91 r. za np. 5 tysia
jak mniej zadbaną B-4 z 92 r tez za 5 tysia
Przy wyborze kieruj sie stanem auta a nie rocznikiem, bo rocznikiem sie nie jezdzi. Kupując nie daj sie ponieść emocjom, wez ze sobą kogoś, kto sie zna, kogoś kto ma krytyczne podejście do samochodow.

Ja tez stawiam za b3. Jeszcze $$ na jakies ładne alumki zostanie
Najlepiej 1.8 90km bo jezeli chcesz LPG to ten silnik jest stworzony do niego

b3 to samochód stworzony przez ruskich i niemcow do spóły. Zajeździć go to nie lada sztuka. A jak przedmówca wspomniał 1.8 90 ps to silnik stworzony z myślą o gazie.

ale ja raczej myśle o 1.9 w TD albo TDi

7000 to zbyt mało na dobrego 1Z`ta. Owszem - kupisz za takie pieniądze pierwsze roczniki (92), ale tam siedzi stary nastawnik z któym sa kłopoty i komputer bez pełnej diagnostyki.
Lepiej odłożyć jeszcze trochę grosza i poszukać za zachodnią miedzą rocznika `94.
Jak dobrze poszukasz - kupisz coś za ok 10-11 tys zł + opłaty.
Za 7000 szukałbym - tak jak koledzy sugerują B3 1,8 ... motor nie do zabicia.
Alternatywnie w B3 możesz szukać diesli: 1,6 TD - bardzo mocna jednostka , oraz 1,9 D. Musisz się jednak liczyć z milionowymi przebiegami tych jednostek , co może wpędzić Cię w ruinę finansową.

No to nie wiem, myśle że B3 też mogła by być ale w rocziku 90-91 no bo starsze raczej odpadają. Góra te 6000 zł moge dać bo więcej niestety nie moge wydać. Jak bym brał B3 to raczej 1.6 TD i raczej tego będe szukał do 6000 zł. Jak przeglądam allegro to widze przepiegi między 190 tys - 250 tys km. No to jest troche ale na wasze oko rocznik np 90 może mieć większy ?

Przebieg możesz spokojnie pomnożyć x 2 lub x 3.

Licz że samochód średnio robił 30.000 rocznie samochód mający 10 wypada 300.000 a samochód który ma 18 lat no policz sobie sam.Oczywiście zdarząją sie Auta które mają dużo mniejszy przebieg.

2 tygodnie temu sprzedałem B4 '91 2.0 90KM z gazem na oryginalnych alufelgach + stalowe zimówki (auto bezwypadek) za 5500.
Przebieg oryginalny 278000 km...

Czyli jednak może być ten rocznik z takim przebiegiem. Ja szukam czegoś w Niemczech B3 90-91 albo B4 92 w D lub TD do 5000- 6000 zł może coś znajde. Ale nie wiem czy nie lepije kupić w Polsce, chyba wyjdzie na jedno. Starszych niż 90 raczej nie szukam.

W domu mam A90 2,3 z przebiegiem 230 kkm z 1990 roku. Takie auto można trzymać w garażu, w przeciwieństwie do diesla , który nie dość że jest droższy w zakupie, to o połowę tańszy w eksploatacji ...
Wnioski do wyciągnięcia za własnym zakresie, ale jak ktoś wspomniał - przy sprzedaży stan licznika na życzenie ...

Tylko że nie zajeżdżonego diesla i jeszcze w dobrym stanie blacharskim (nie po przejściach) to ciężko znaleźć...

Auto z Niemiec ma ten minus, że jest jeszcze mnóstwo opłat.

"Mnóstwo" zamyka się średnio kwotą 1000-2000 PLN ...
180 PLN rejestracja, 500 PLN recycling, 3% akcyzy lub 15% akcyzy ... do tego niewielkie opłaty w US ...

+ ubezpieczenie, tłumaczenie, 1szy przegląd.

Kupując auto w Polsce ubezpieczenie już masz, interesuje Cię tylko około 100-150 zł w skarbówce i 162 zł w Wydziale Komunikacji.

Czyli pozostaje mi albo szukać super okazji w Polsce albo czegoś za 4000 w Niemczech

Koszt ubezpieczenia to sprawa indywidualna.

a kto CI tak powiedzial? przeciez auto musisz przerejestrowac -a jesli poprzedni wlasciciel zechce odzyskac czesc wartosci ubezpieczenia po sprzedazy auta to niestety ubezpieczenie musisz tez zaplacic

??? a wiesz że już od 2004 roku tak nie ma i ubezpieczenie przechodzi z autem ?

Dokładnie, tym bardziej że zazwyczaj sprzedaje się samochodzik pod koniec trwania polisy. Zaiste korzyść przeogromna ...