.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ja mam nówki bosha. Kosztują jedyne 1700zł. W ASO dla porównania za sztukę się płaci 200zł/szt. Zapytaj ando1414, on brał od polskiego producenta JANMOR. Do swojej V8 kupował ale coś mi się wydaje, że nie wypróbował ich

sentech - działa nie mam problemów

wypróbowałem!

mogę słabo pamiętać ale
bosch ok 1200
janmor ok 680
sentech ok 480
dokładnie sprawdzisz na stronkach producentów

czemu próbowałeś aż 3y komplety?

niee
kupiłem janmora tylko rado pisał, że nie wypróbowałem

tak na prawdę wic nie jest w kablach tylko w fajkach - nie wiem czy można kupić kable na metry ale na dziś tak bym zrobił - dał ori fajki i nowe kabelki cięte z metra - tak robi i janmor i sentech i bosch
ewentualnie kupić dwa zestawy kabli do innego auta (problem będzie z tymi długimi) i przełożyć fajki

Kolego a gdzie znajde silniczek krokowy? wiem mniej więcej jak powinien wyglądać, tylko gdzie jest pod machą?
u mnie tez czasem na rozgrzanym silniku sie to pojawia i bez deszczu ale jak mokro to sie nasila.
pozdro

chodzi ci o krokowy gdzie jest w esie czy w aah 2.8 bo jezeli w aah to jest od strony podszybia po lewej stronie w esie jest z przodu

Nowe okoliczności sie pojawiły. Nauczyłem sie to kontrolować!
Od dwóch dni objaw występuje bez deszczu, po nagrzaniu silnika, a konkretnie po mocnym depnięciu. Mogę jeździć na niskich obrotach, bez mocnego deptania gazu i silnik działa bez zarzutu. Jedno skrzyżowanie sprintu i zaczyna kuleć -standardowo - śmierdzi niedopalona mieszanką, jedzie normalnie tylko kiedy gaz do oporu, przerywa, krztusi się nie wchodzi na obroty itp.

Ale teraz najciekawsze: Jak się pojawia objaw, to gaszę silnik na sekundkę, odpalam i jak ręką odjął. Tzn u mnie nie ma stacyjki, samochód gasi się przełącznikiem odcinającym jakieś zasilanie od komputera. W momencie kiedy występuje objaw, gaszę silnik podczas jazdy, zapalam i wszystko gra, dopóki znowu nie pogonię mocniej.

Myslę, że można spokojnie przyjąć, że wina lezy po stronie układu elektronicznego i że WN nic do tego nie ma. Teraz pytanie do znawców zasad działania kompów i czujników i tych co zęby zjedli na róznych przypadłościach tych instrumentów. Co się pie...oli? czy może być tak, że któryś czujnik sie zawiesza (np potencjometr przepustnicy) a po odcięciu zasilania ECU wraca do normy?

to ile jeszcze kosztują fajki ?

krótkie takie zeby sie schowały pod pokrywami majątek, długie
(np 7A) są tanie jak barszcza działają tak samo

tak tylko ja pewnie serwis przywitam ,jaka jest cena krótkiej ,albo wydłubie na szrocie od 100 jak bendą takie jak trzeba i zapłace 5 funtów

czemu?

bo w uk to znalezć coś do esy to prawie jak piątka w totka

zapytaj tego który upychał u ciebie elektrownie pod maske

Znaczy siebie mam spytać?
Czy tego gościa, który mi pokazał cztery kabelki, do których trzeba podpiąć plus i jeden minus?


No może coś się wyjaśni jutro. Jadę podmieniać graty na próbę.

Jeszcze jedno spostrzeżenie mam. W momencie kiedy pojawia się "objaw" to żeby utrzymać silnik przy zyciu trzeba albo trzymać gaz do końca, albo pompować pedałem. Kiedy pompuję pstryka mi przekaźnik od... od czegoś - to jest jedyny przekaźnik w wiązce silnika umieszczony gdzieś pomiędzy ECU a silnikiem.

konradviper jak już dojdziesz co to było daj cynk. Mamy tą samą usterkę. Ja również jak pompuje gazem to silnik utrzymuje przy życiu. Lub tak jak piszesz gaz w sam spód.
Ja już nie mam siły. Generalnie chyba zmienię auto na nowsze i zaczynam się rozglądać za A8 3.3.

Dziś znowu robiłem testy i oto wynik...
Silnik zaczyna się krztusić tylko jeśli się go przeciągnie na wys. obrotach (powyżej 4-4,5tys) to potem nie chce się wkręcać i kaszle - no nie da się jechać. Objaw ustępuje dopiero po zatrzymaniu silnika i ponownym uruchomieniu i nie chodzi tu o odcięcie prądu, tylko o fizyczne zatrzymanie silnika.
Jeśli podczas kasłania wysprzęglę to zgaśnie, wtedy uruchamiam go ponownie sprzęgłem i działa dopóki nie pociągnę go na wysokich obrotach.
Natomiast jeśli podczas kasłania zgaszę tzn wyłączę prąd a silnik napędzany przez koła będzie nadal pracował to po włączeniu prądu nadal będzie kasłał.

Rozumiecie cos z tego? Bo ja wcale

Od początku mi się zdawało, że to raczej coś z zasilaniem paliwa.
Tylko co?

Ja się muszę przyznać że z dwa razy brakło mi paliwa w baku. Czyżbym zajeździł pompę? No i czy pompa może sprawiać takie właśnie problemy???

A ja dziś postanowiłem zrobić sobie troche porządku w kablach od ECU i pospinałem je ładnie, komputer też przykręciłem porządnie.
I się naprawiło.