.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

Może ktoś się spotkał z takim zachowaniem i zna jego przyczynę. Otóż po wymianie oleju (syntetyczny 5w50), filtra oleju, powietrza i paliwa, AAT prawie przestało dymić. Niestety po jakiś 800km spore dymienie powróciło. Czyżby gdzieś olej się dostawał? Dym jest raczej czarny.

Ma ktoś jakiś pomysł?
Pozdrawiam

Masz niesprawny EGR to taki zwór , który łączy układ wydechowy z dolotowym i jest na końcu kolektora ssącego (taki grzybek) . Możesz zaślepić jego połączenie tak aby spaliny nie przedostawały się do dolotu i będzie spokój.

Jack ten grzybek o ktorym piszesz to takie cóś w kształcie "ufo"??? z weżykiem z podcisnienia? Jakie są skutki uboczne zaślepienia tego elementu? Wiem ze inne diesle jak maja spieprzony ERG to "nie jadą"! czy jest to bezpieczne dla turbiny itp?

Polecam:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=61781

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... hlight=egr

O egr czytałem już wcześniej i zaślepiłem. Jazda poprawila sie o tyle ze nie ma teraz szarpania przy wolnym przyszpieszaniu na niskich obrotach, podejrzewam ze tyle spali szlo z powrotem do kolektora dolotowego ze silnik sie po prostu lekko dlawil. Po zaslepieniu szarpanie zniklo.

Zastanawia mnie ta zaleznosc po wymianie oleju. Swiezy olej = dymu brak, po 800km pewnie zanieczyszczony=dym.

Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?

Przypadek

Co do zaślepienia EGR to ja jestem przeciwny temu.

Dlaczego ?
Ano dla tego, że kiedy jedziesz na ciut większych obrotach (około 3000) i zdejmiesz nogę z gazu hamując silnikiem to turbina mocno zaczyna zwalniać przy braku EGR.
Postawisz nogę na gaz turbina mocno dostaje w kość aby się rozpędzić.

Efekt... skrócenie życia turbiny.

Nie zgadzam się a to dlatego, że to nie są silniki benzynowe i nie ma przepustnicy a tylko ona przy gwałtownym odjęciu gazu blokuje doładowanie. W dieslach spokojnie można zaślepiać bo tam nie ma żadnego oporu w dolocie i wylocie z turbosprężarki a sam wirnik ma taką siłę bezwładności, że spokojnie kręci się , tyle tylko, że jak odejmujesz gaz i gwałtownie dodajesz to spada nadciśnienie w dolocie i auto przykopci bo brakuje odpowiedniej ilości powietrza. EGR jest potrzebny latem zwłaszcza przy dużych upałach i jeżeli silnik jest mocno wysilony to te spaliny na powrocie mają za zadanie mieszać się z powietrzem w komorze spalania i obniżać tam temperaturę . Przy jezdzie miejskiej lub częstym odpalaniu i gaszeniu to lepiej zaślepić a kto nie wierzy to polecam rozebrac kolektor ssący i zobaczycie co tam się zbiera i jak mocno osadza zatykając dolot.