.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam taki problem...
w momencie jak rozpędzę samochód, skrzynia wrzuci 2-ke i puszczę gaz to mam taki efekt: spalanie na wyświetlaczu komputera pokazuje na zmianę 0l/100km i 17l/100km i tak przeskakuje szybko ze 4-5 razy 0-17 i w tym momencie czuć szarpanie.
Nie mam pojęcia co to może być... skrzynia czy coś innego. Biegi są przerzucane płynnie, no może z czasem z wyjątkiem przejścia z 1 na 2, reszta ok.
Na postoju jak zmienię z P na D albo na R to czuć szarpnięcie i jest odgłos jakby skrzypnięcia, czasem zgaśnie przy tym silnik (nie jeździłem automatem, u Was też czuć szarpnięcie przy zmianie?)
Samochód ma duży przebieg bo 320tys km. i nie wiem czy to już armagedon skrzyni... olej skrzyni i filtr nie mam pojęcia kiedy był zmieniany, boję się ruszać bo czasem po takim przebiegu nagła zmiana oleju może zaszkodzić

kolego jaką masz skrzynie napisz?A zmiana oleju i filtra napewno jej nie zaszkodzi tylko ewentualnie pomoze.A jesli sie dzieją takie rzeczy jak piszesz to moze byc nie ciekawie podłącz VAG-a i odczytaj błedy wszystko bedzie jasne.

Skrzynia standardowa, 5HP24. Z olejem to podobno różnie, nawet tutaj na formum można przeczytać że po wymianie oleju i filtra skrzynia padła...

Martwią mnie te podszarpnięcia... no i czy zgrzytniecia skrzyni przy przełączaniu z P na D albo R świadczą o tym że już nastał jej czas?

kolego jedyny ratunek firma sserwis p.Sopa ze sląska kolo raciborza gosc jest mistrzem od skrzyn wszelkiego typu grupy VAG

o zgrozo...Sopa i Sopa jak by nie było w całej Polsce nikogo innego kto by potrafił naprawić automatyczną skrzynie biegów. Przeraża mnie trochę to.

Sory za OT

Widocznie nie ma jesli całe forum robi u tego pana auta, ja osobiscie jeszcze u niego nie byłem ale z tego co widze pare osób serwisowało u niego auta im są zadowolone wiec cos w tym musi byc .A jesli masz kogos sprawdzonego to droga jest otwarta jest dział ,,polecane warsztaty".

Nie róbmy OT, mimo iż miał bym parę rzeczy do napisania. Chociażby serwis skrzyń automatycznych w Jurowcach pod Białymstoku. Naprawiają nawet multitronici z choinką na wyświetlaczu. Idę o zakład, że w każdym województwie znalazł by sie przynajmniej jeden warsztat, w którym udzielono by odpowiedniej pomocy, nie koniecznie tak sławny jak warsztat Pana Sopy. Nie podważam tu jego umiejętności i profesjonalizmu, a jedynie namawiam do poszukiwania także innych rozwiązań niż jedno oklepane. Jak tak dalej pójdzie cała polska ze skrzyniami będzie jeździła do Sopy nawet na wymiany oleju, a jeśli najdzie ich na zrobienie chipa to także Sopa i jego MTM ewentualnie do rogala. Nie jestem zwolennikiem zamykania się na bardzo wąski krąg, mimo iż są to wybitni specjaliści w swojej dziedzinie, to uważam, że są w tym kraju jeszcze inni, którzy także potrafią pomóc. Bo jeśli Sopa i jego ekipa to jedyni ludzie w Polsce, którzy potrafią naprawić skrzynie automatyczna Polska popadła w ruine.

Skupmy się na pomocy dla kolegi.